Radioterapia śródoperacyjna szansą dla pacjentów onkologicznych
REKLAMA
REKLAMA
Fundacja To Się Leczy rozpoczęła działania edukacyjne skierowane do pacjentów i lekarzy mające na celu przekazanie rzetelnych informacji o radioterapii śródoperacyjnej (IORT), która jest metodą onkologicznego leczenia skojarzonego stosowanego najczęściej w terapii raka piersi.
REKLAMA
Radioterapia śródoperacyjna - raport
Fundacja To Się Leczy wydała raport pt. „Radioterapia śródoperacyjna – perspektywa kliniczna, pacjencka i systemowa”. Materiał powstał we współpracy z ekspertami z Polski i świata. Autorzy pośród najważniejszych rekomendacji zawarli potrzebę rzetelnej edukacji zarówno lekarzy jak i pacjentów w temacie aktualnych możliwości, jak i wskazań do stosowania leczenia radioterapią śródoperacyjną w tym także poprawy dostępu do tej metody radioterapii – zwłaszcza mowa tutaj o kompleksowych ośrodkach leczenia onkologicznego, m.in. w ramach Breast Cancer Unit.
Mało znana metoda leczenia
Krajowy Konsultant ds. Radioterapii podaje, że w 2021 roku w 9 placówkach medycznych znajdowało się 10 aparatów do radioterapii śródoperacyjnej, z czego jedynie 4 były w użyciu. Łącznie metodą leczonych było 424 pacjentów. Patrząc na skalę nowych zachorowań na raka piersi, odbytnicy czy mięsaków, gdzie metodę leczenia tego rodzaju stosuje się najczęściej, jest to niewielki odsetek osób mogących być zakwalifikowanymi do terapii skojarzonej – zabieg chirurgiczny wraz z radioterapią śródoperacyjną.
Jak się okazuje większość pacjentów onkologicznych w Polsce nie słyszało o radioterapii śródoperacyjnej.
REKLAMA
– „Pragniemy, aby Polscy pacjenci mieli szansę wykorzystać aktualne zdobycze medycyny, które przekładają się na lepsze efekty leczenia i mniejszą ilość skutków ubocznych. Świadomy pacjent i jego rodzina, to większe poczucie bezpieczeństwa, lepsza współpraca z lekarzami, wyższy wskaźnik przestrzegania zaleceń terapeutycznych, co przekłada się na poprawę rokowań i jakość życia chorych” – mówi Aleksandra Wilk, dyrektor Sekcji Raka Płuca Fundacji To Się Leczy, dodając, że w związku z tym został uruchomiony cykl edukacyjny poświęcony radioterapii śródoperacyjnej w ramach, którego powstała broszura, spot edukacyjny oraz webinary z ekspertami.
Transmitowany na żywo webinar na profilu Facebook. Rak. To się Leczy cieszył się dużym zainteresowaniem. Uczestnicy mogli wysłuchać wykładu specjalisty, jak i zadawać pytania – uzyskując konkretne odpowiedzi oraz wskazówki. Większość z widzów, nie słyszała wcześniej o terapii IORT, ani nie miała zaproponowanej takiej formy leczenia.
Radioterapia śródoperacyjna obecnie jest wykonywana głównie w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach oraz Wielkopolskim Centrum Onkologii. Od niedawna ten rodzaj leczenia oferuje Klinika Chirurgii Onkologicznej SPSK 1 w Lublinie – niestety to wciąż zdecydowanie za mało w stosunku do potrzeb.
Czym jest radioterapia śródoperacyjna
REKLAMA
Radioterapia śródoperacyjnej polega na podaniu pojedynczej, precyzyjnie określonej dawki promieniowania opracowanej na potrzeby konkretnego pacjenta w trakcie zabiegu operacyjnego. Poprzez takie postępowanie możliwe jest zapewnienie koncentracji wiązki w strefie ryzyka nawrotu, z jednoczesną ochroną zdrowych tkanek i minimalizacją toksyczności leczenia oraz skutków ubocznych dla całego organizmu. Istotne jest, że wiązka trafia bezpośrednio do loży po usunięciu guza, ryzyko pominięcia okolicy najbardziej zagrożonej nawrotem jest minimalne. Uzyskanie takiej precyzji jest trudne w późniejszym czasie, dlatego radioterapia śródoperacyjna cieszy się coraz większą popularnością i znajduje zastosowanie w codziennej praktyce klinicznej na całym świecie.
Jak tłumaczy dr Bartosz Urbański, członek zarządu, Międzynarodowego Towarzystwa Radioterapii Śródoperacyjnej (ISIORT), Oddział Radioterapii i Onkologii Ginekologicznej, Wielkopolskie Centrum Onkologii, przewagą zastosowania IORT jest to, że można napromieniać w trakcie zabiegu operacyjnego, kiedy jest usunięty guz nowotworowy, a tkanka loży po guzie jest mocno utleniona, co sprawia, że radioterapia śródoperacyjna jest bardziej skuteczna, niż odłożona w czasie radioterapia z pól zewnętrznych. Dzięki zastosowaniu radioterapii śródoperacyjnej skrócony zostaje całkowity czas leczenia radioterapią. – „Radioterapię kończymy na zabiegu w trakcie operacji, co skutkuje tym, że pacjent nie musi przez kolejne 3-5 tygodn przyjeżdżać na kolejne seanse radioterapii lub skracamy radioterapię z pól zewnętrznych o tydzień, kiedy to trzeba by standardowo zastosować radioterapię wzmocnioną dawką. Pacjenci szybciej kończą terapię i dochodzą do siebie, a zaoszczędzony czas to także możliwość przyjęcia większej liczby potrzebujących pacjentów, w tym samym okresie” – podsumowuje dr Bartosz Urbański.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat