Czy monitoring w szpitalu łamie prawa pacjenta?
REKLAMA
REKLAMA
Kamery w szpitalach
REKLAMA
Każdy pacjent przebywający w szpitalu ma zagwarantowane szereg praw m.in. prawo do zachowania prywatności podczas udzielania mu świadczeń zdrowotnych. Przepisy prawa nie wypowiadają się na temat instalacji systemu monitorującego na terenie placówek szpitalnych. Instalowanie kamer jest zatem działaniem dyrektorów szpitali, prowadzonym na własną rękę.
Względy bezpieczeństwa
Monitoring w placówkach szpitalnych jest uzasadniany względami bezpieczeństwa pacjentów. Kamery są zamieszczane przede wszystkim na korytarzach i w niektórych oddziałach. Z obawy o posądzenie łamania praw pacjentów, kamery nie są instalowane w salach chorych.
Warto zwrócić uwagę na wypowiedź głównego inspektora ochrony danych osobowych Rafała Wiewiórowskiego, zdaniem którego, instalowanie monitoringu w placówkach szpitalnych nie narusza prawa, jednak musi być to uzasadnione dobrem pacjentów, m.in. ich bezpieczeństwem i zdrowiem.
Zobacz: Co warto wiedzieć o podstawowej opiece zdrowotnej?
Niedopuszczalne jest instalowanie kamer w karetkach pogotowia.
Obraz z kamer instalowanych w szpitalu nie jest zapisywany, a dostęp do niego jest niemożliwy dla osoby z zewnątrz. Obraz jest widoczny jedynie dla pielęgniarki dyżurującej.
Identyfikacja pacjentów
W wielu szpitalach wprowadza się identyfikację pacjentów poprzez bransoletki z imieniem i nazwiskiem chorego oraz nazwą oddziału. Bransoletki te również stały się przedmiotem dyskusji o ochronie praw pacjenta. Część uczestników dyskusji opowiada się za kodowaniem informacji zawartych na bransoletce.
Problem pojawia się również w przypadku wywieszania imion i nazwisk oraz numerów sal, w których przebywają pacjenci, do widoku publicznego w tzw. ruchu chorych.
Zobacz serwis: Prawa pacjenta
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat