REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Tylko blisko 13 procent Polaków kupiło cukier na zapas [BADANIE]

Tylko blisko 13 procent Polaków kupiło cukier na zapas [BADANIE]
Tylko blisko 13 procent Polaków kupiło cukier na zapas [BADANIE]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Blisko 90 procent Polaków słyszało o brakach cukru w sklepach. Zdecydowana większość nie uległa jednak panice.

Blisko 90 procent Polaków zetknęło się z informacją o braku cukru

O brakach cukru w sklepach słyszało ostatnio 89,9% Polaków. Ale tylko 36,2% z nich fizycznie zetknęło się z tym problemem w placówkach. Większość wiedziała o sprawie z Internetu. Mocny przekaz płynął też z telewizji, a także od rodziny, znajomych i sąsiadów. Informacja najrzadziej docierała z radia i prasy drukowanej. Mimo tego aż 86,5% rodaków zachowało spokój i nie kupiło cukru w nadmiarze. Komentująca te dane branża zapewnia, że krajowa produkcja znacznie przewyższa konsumpcję. I dodaje, że chwilowe braki w sklepach raczej były realizowane pod wpływem wcześniejszych medialnych informacji o podwyżkach cen. Do tego eksperci rynkowi wyjaśniają, że zwiększony zakup był prowadzony przez małe i średnie firmy produkcyjne, ponieważ ceny w hurcie przez pewien czas były większe niż w detalu. Prawdopodobnie te wszystkie czynniki doprowadziły do ww. sytuacji, ale sami konsumenci nie ulegli aż tak dużej panice.

REKLAMA

Niepotrzebna panika

REKLAMA

Sondaż, przeprowadzony przez UCE RESEARCH i SYNO Poland wśród ponad tysiąca dorosłych Polaków, wykazał, że do 89,9% z nich dotarła informacja nt. braku cukru w sklepach. Tylko 8,8% rodaków nie słyszało o tym, a zaledwie 1,3% ankietowanych nie pamiętało, czy zetknęło się z taką wiadomością. Jak komentuje Michał Gawryszczak ze Związku Producentów Cukru w Polsce, chwilowe braki produktu w sklepach to wynik nerwowej reakcji niektórych konsumentów na szalejące ceny różnych towarów. Klienci wykupili znaczną część cukru i dlatego nie można go było dostać. Artykuł jest produkowany w dużych ilościach i dostarczany do sklepów zgodnie z ustalonymi harmonogramami.

– W Polsce od lat produkujemy znacznie więcej cukru, niż zużywamy. W ostatnio zakończonej kampanii wyprodukowaliśmy 2,3 mln ton. To trzeci najwyższy wynik w historii krajowej produkcji, a nasza wewnętrzna konsumpcja wynosi ok. 1,7 mln ton. Co prawda, w tym roku plantatorzy obsiali burakami powierzchnię o ok. 12% mniejszą niż w ubiegłym, ale to i tak pozwoli na wyprodukowanie ok. 2,1 mln ton cukru, czyli więcej, niż wynosi faktyczne zapotrzebowanie Polaków – informuje Rafał Strachota z Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego.

REKLAMA

Jak stwierdza dr Maria Andrzej Faliński ze Stowarzyszenia „Forum Dialogu Gospodarczego”, sam produkt nie jest problemem. Jego jednostkowa cena jest niewielka, choć ostatnio zwiększyła się dwukrotnie. W I półroczu br. cukier zdrożał średnio o 37,1% w relacji rocznej, wg analizy Hiper-Com Poland i UCE RESEARCH wykonanej dla Business Insider Polska. Zdaniem eksperta, niebezpieczne bywa myślenie konsumentów w kategoriach braków i zagrożenia, bo to faktycznie napędza drożyznę i wywołuje deficyty. To nie wróży dobrze, bo skutkuje najczęściej destabilizacją rynku.

– Media tak nagłośniły sprawę, że urosła ona nawet do rangi państwowej. Dlatego nie umknęła uwadze blisko 90% ankietowanych. W social mediach temat nadal jest podgrzewany kolejnymi postami i memami. Nie każdy jest świadomy tego, że to pogarsza i tak już fatalne nastroje konsumenckie. A to ostatecznie przełoży się na spadek konsumpcji i wzrost cen wszystkich produktów. Innymi słowy, tworzenie atmosfery niedostatku w przestrzeni publicznej przynosi sporo szkody – ostrzega dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Źródła informacji

Uczestnicy badania wyjaśnili, skąd docierały do nich informacje o braku cukru w sklepach. Mogli przy tym jednocześnie wymienić kilka źródeł. Łącznie 57,1% ankietowanych odbierało tego typu wiadomości za pośrednictwem Internetu. Wśród nich 30,2% respondentów wskazało portale i serwisy informacyjne, a 26,9% – social media, np. Facebooka i Twittera.

– W społeczeństwie dynamicznie przybywa osób, które zdobywają wiedzę poprzez różne formy funkcjonowania Internetu. Z tego wynikają wysokie wskaźniki tego źródła informacji, chociaż w telewizji przekaz był również mocny – zwraca uwagę dr Faliński.

Ponadto z badania wynika, że 36,2% konsumentów zetknęło się z problemem braku cukru w sklepach. Natomiast z telewizji wiedziało o nim 35% ankietowanych. Oprócz tego respondenci byli informowani przez rodzinę, znajomych i sąsiadów – 33,1%. Ponadto 9,8% badanych słyszało o sprawie w radiu, a 4,8% czytało o niej w prasie drukowanej. Niewielu rodaków nie pamiętało, w jaki sposób dotarła do nich ta wiadomość – 1,9%. A jeszcze mniej osób wskazywało inne niż powyższe źródła (1,4%).

– Ta informacja była w zasadzie podawana wszystkimi możliwymi kanałami. Oprócz Internetu, przekaz płynący z telewizji również był bardzo mocny. Ponadto konsumenci, którzy potrzebują najwięcej cukru, np. do robienia przetworów na zimę, mogą być też najwierniejszymi telewidzami i zarazem najczęściej chodzić do sklepów, obserwując ceny – uważa dr Łuczak.

Reakcje klientów

Jednak badanie wykazało, że tylko 12,9% Polaków kupiło cukier w nadmiarze w związku z doniesieniami o jego braku. Aż 86,5% rodaków postąpiło odwrotnie, nie ulegając tym samym cukrowej panice. Z kolei 0,6% konsumentów nie pamiętało, czy kupiło w większej ilości ww. produkt.

– Fakt, że blisko 90% konsumentów nie uległo zbiorowej panice, to dobrze, bo masowe wykupywanie towaru jeszcze bardziej podnosi jego cenę. Wynik może też świadczyć o tym, że Polacy wyciągnęli wnioski z trudnych doświadczeń przeżytych w okresie pandemii, gdy kupowali w nadmiarowych ilościach m.in. mąkę, makarony, puszki i papier toaletowy. To wszystko okazało się zbędne, stresogenne i niewygodne – przekonuje dr Krzysztof Łuczak.

Z kolei Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland przewiduje, że skoro dotychczas konsumenci nie ulegli panice, to raczej nie będą już robić wielkich zapasów cukru. Ważne jest to, że nie brakuje go na polskim rynku. Gdy ceny wszystkich towarów po raz kolejny skoczą tuż po wakacjach, może być wręcz odwrotnie. I gromadzenie cukru okaże się mniej istotne wobec potrzeby wykupywania innych artykułów. Ekspert z Grupy BLIX zwraca też uwagę na to, że brak paniki konsumenckiej – przynajmniej tej sondażowej – może pokrywać się z tym, że na rynku w tym czasie obserwowano zwiększony zakup cukru przez małych i średnich przedsiębiorców, ponieważ ceny w hurcie chwilowo były większe niż w detalu.

Cukier zdrożeje

– Ceny cukru wzrosną. Z biegiem czasu cukrownie muszą akceptować nowe umowy z wytwórcami energii, firmami outsourcingowymi i dostawcami opakowań. Zakładają one oczywiście wyższe opłaty. Jako Związek porównaliśmy wzrost kosztów u producentów w okresie od stycznia 2021 roku do stycznia 2022 roku. Dla przykładu, za energię trzeba płacić o ok. 30% więcej, ceny opakowań zdrożały o ok. 35%, koszty emisji CO2 wzrosły o 150%. I to są tylko niektóre pozycje kosztowe – wskazuje ekspert ze Związku Producentów Cukru w Polsce.

W opinii Julity Pryzmont, cukier na pewno podrożeje jeszcze z innych powodów. Mogą przyczynić się do tego sankcje nałożone na Rosję, ale też Białoruś. Ceny nawozów idą w górę, przez co drożeją uprawy. Do tego dochodzi sytuacja na naszym rynku rolnym. Rosną oczekiwania plantatorów, którzy odczuwają duży wzrost kosztów produkcji buraków. Ponadto sprawę komplikuje czynnik pogodowy w postaci deficytu wody i przedłużającej się suszy.

– Biorąc pod uwagę wszystkie ww. kwestie, należy przewidywać, że w II półroczu br. cukier zdrożeje o kolejne kilka bądź nawet kilkanaście procent. Teraz jest to ciężkie do oszacowania, bo na rynku jest zbyt wiele zmiennych czynników. Ale mimo wszystko doradzałbym konsumentom, żeby go nie kupowali na zapas i w dużych ilościach, bo to tylko niepotrzebnie zwróci uwagę branży i finalnie ceny zostaną znowu mocno podniesione – podsumowuje dr Krzysztof Łuczak.

INFOGRAFIKA Polacy nie ulegli cukrowej panice

MondayNews.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nie będzie Centralnej Informacji Emerytalnej

Nie będzie Centralnej Informacji Emerytalnej (CIE). Zdaniem resortu cyfryzacji, CIE nie przyniesie oczekiwanych korzyści. Jest projekt ustawy. Czy brak CIE zmieni stan bieżący w zakresie informacji emerytalnej?

Renta wdowia – ile wynosi [obliczenia]. Różne przykłady świadczeń w zbiegu

W dniu 1 stycznia 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które dadzą prawo do tzw. renty wdowiej.  Chodzi o możliwość łączenia wypłaty renty rodzinnej (nie tylko tej wypłacanej przez ZUS) z innym świadczeniem wypłacanym przez ZUS, np. emeryturą, rentą. Od tego dnia będzie można składać wnioski o to świadczenie ale wypłata nastąpi najwcześniej od 1 lipca przyszłego roku. Ile wyniesie renta wdowia i jak oblicza to świadczenie ZUS?

Renta wdowia od A do Z: limit, kwota, przepisy, terminy, uprawnieni, warunki, wniosek, zasady

Z początkiem 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które dadzą prawo do tzw. renty wdowiej. Chodzi o możliwość łączenia wypłaty renty rodzinnej (nie tylko tej wypłacanej przez ZUS) z innym świadczeniem wypłacanym przez ZUS, np. emeryturą, rentą. Ile wyniesie renta wdowia i jak oblicza to świadczenie ZUS?

Szokuje liczba rannych. 200 osób w tym 40 z zagrożeniem życia. Magdeburg podał liczbę ofiar ataku na jarmarku bożonarodzeniowym

Do zamachu doszło kilka minut po godzinie 19. Napastnik wjechał w tłum ludzi, którzy przyszli na jarmark bożonarodzeniowy. Według lokalnej policji funkcjonariuszom udało się zatrzymać napastnika. Na miejsce tragedii udał się premier rządu Saksonii-Anhalt, Reiner Haseloff. W nocy były sprzeczne informacje o liczbie zabitych - od 2 do 11. Po weryfikacji nocnych informacji są już dostępne informacje bliższe rzeczywistości.

REKLAMA

Więcej podatników skorzysta ze zwolnienia od VAT ze względu na wysokość obrotów. Już od 1 stycznia 2025 roku. W życie wchodzą nowe przepisy

Od 1 stycznia 2025 r. większa grupa podatników będzie mogła skorzystać ze zwolnienia od VAT z uwagi na wysokość obrotów. Aby z niego skorzystać, nie trzeba będzie składać formularza rejestracyjnego. Wystarczy odpowiedni numer identyfikacyjny.

10 dni płatnego urlopu za staż pracy. Naprzemiennie. 36 dni urlopu. Potem 26 dni. I znów 36 dni urlopu. Za 10 lat pracy. Będzie nowelizacja?

To propozycja przywileju, ale tylko dla jednej grupy zawodowej. Dla asystentów rodziny. Oprócz bonusu urlopowego jest jeszcze dodatek terenowy i korzystny ryczałt. Propozycja tych przywilejów – w trybie petycji (patrz koniec artykułu) – trafiła do rządu. Powinna być załatwiona pozytywnie albo negatywnie do połowy lutego 2025 r. W przypadku "Tak" nowe przepisy powinny stać się obowiązującym prawem w 2026 r. Wtedy po raz pierwszy asystenci mieliby 36 dni urlopu wypoczynkowego.

Granice swobody umów. Przepisy, orzecznictwo

Jest wiele różnych rodzajów umów w polskim prawie. To strony zawierające umowę decydują o jej treści. Niemniej jednak kształtując konkretną treść postanowień umownych muszą one przestrzegać pewnych zasad ich tworzenia. Nie mogą także przekroczyć określonych granic.

Zniesławienie i zniewaga. Gdzie kończy się krytyka, a zaczyna przestępstwo?

Obraźliwe słowa wypowiedziane z pełną premedytacją, ale i te rzucone w skrajnych emocjach czy pomówienia szeptane za plecami lub publikowane w komentarzach w sieci – to wszystko może nieść za sobą poważne konsekwencje prawne. Zniewaga i zniesławienie dotykają obecnie coraz więcej osób, zarówno w codziennych relacjach, jak i w wirtualnym świecie. Internet dodatkowo podsyca te zjawiska, zamieniając wymianę poglądów w lawinę hejtu, a pozorna anonimowość użytkowników dodatkowo wzmacnia poczucie bezkarności. Zniewaga i zniesławienie, choć przez wielu używane zamienienie, to w rzeczywistość dwa różne zjawiska. Czym się różnią i jakie kary grożą za obraźliwe słowa? Wyjaśnia to adwokat Dawid Jakubiec z Kancelarii Kupilas&Krupa w Bielsku-Białej, który tłumaczy także, gdzie kończy się wolność słowa, a zaczyna odpowiedzialność karna.

REKLAMA

Od 3 stycznia 2025 r. inne terminy na złożenie wniosku "Aktywnie w żłobku". ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł

Od 3 stycznia 2025 r. inne terminy na złożenie wniosku "Aktywnie w żłobku". ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł. Kolejne wypłaty z programu "Aktywny Rodzic" jeszcze w grudniu.

Komu MOPS wypłaca zasiłek na święta?

Zasiłek celowy jest jedną z najważniejszych form pomocy przyznawanej przez gminy. Czy można go otrzymać też na świąteczne wydatki? Jakie są aktualne kryteria?

REKLAMA