REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Średnie zadłużenie Polaków lekko spadło

Średnie zadłużenie Polaków lekko spadło
Średnie zadłużenie Polaków lekko spadło
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Według największych rejestrów, spadło średnie zadłużenie Polaków. Pomogło otwarcie gospodarki.

W III kwartale 2021 r.  poprawiła się sytuacja dłużników

REKLAMA

Jak wynika z analizy danych, pochodzących z rejestrów długów, średnie zadłużenie Polaków wynosi od ponad 6,7 tys. zł do przeszło 28,5 tys. zł. Powyższe kwoty z końca trzeciego kwartału br. nieznacznie spadły w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. W dwóch z trzech przypadków są one wyższe niż we wrześniu 2019 roku. Najwyższy średni dług przypada na osoby w wieku 45-55 lat, a najniższy – na 18-25 lat. Według dwóch rejestrów, mężczyznom pozostaje do spłacenia przeciętnie więcej niż kobietom. Natomiast w trzecim wykazie sytuacja wygląda odwrotnie.

REKLAMA

Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK wynika, że na koniec trzeciego kwartału br. średnie zadłużenie wyniosło 28 530 zł. Było ono niższe niż w analogicznym okresie ub.r. – 29 492 zł, ale wyższe niż 30 września 2019 roku – 27 837 zł. Identyczna zależność dotyczy dłużników wpisanych do KRD. Tegoroczny wynik, wynoszący 19 487 zł, jest minimalnie mniejszy niż z 2020 roku – 19 496 zł, ale wyższy niż 2 lata temu – 18 414 zł. Nieco inaczej jest w przypadku CRIF, gdzie rok do roku zmniejsza się średnie zadłużenie. Ostatnio wyniosło ono 6 715,49 zł, rok wcześniej – 6 947,70 zł, a na koniec trzeciego kwartału 2019 roku – 7 059,47 zł.

REKLAMA

– Dane za 2020 rok wskazują raczej na niepewność Polaków co do dalszego przebiegu pandemii i jej wpływu na polską gospodarkę, ale też na zasobność ich portfeli. Stan niestabilności negatywnie wpłynął na zachowania i nawyki konsumenckie, co skutkowało ograniczeniem wydatków na cele konsumpcyjne. To zniechęciło Polaków do zaciągania nowych zobowiązań, często wymuszonych, związanych np. z tym, że coś wymagało nagłej naprawy – komentuje Łukasz Goszczyński, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny.

Spadek zadłużenia wynika z otwarcia gospodarki, co stwierdza Adrian Parol, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny. Jak dodaje ekspert, w trakcie lockdownu wiele osób odczuło zmniejszenie dochodów, co przełożyło się na wzrost średniego zadłużenia dłużników. I nie zgadza się ze stwierdzeniem, że w pandemii Polacy zwiększyli swoje oszczędności. W przypadku części osób doszło do zmniejszenia możliwości zarobkowych spowodowanych zamknięciem np. branży gastronomicznej czy hotelarskiej. A w takiej sytuacji trudno mówić o odkładaniu środków.

– Pandemia charakteryzuje się zmniejszoną mobilnością społeczeństwa, nieczynnymi lokalami handlowymi i gastronomicznymi. To spowodowało, że ponad 60% Polaków ograniczyło wydatki w tym okresie. Ale dla części rodaków to był również czas spędzony na przeglądaniu ofert sklepów internetowych, co niekiedy oznaczało szalone zakupy – analizuje Andrzej Głowacki z DGA Kancelarii Restrukturyzacji i Upadłości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Grupy wiekowe dłużników

Same rejestry dzielą dłużników na 6 grup wiekowych. Według danych z BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK, najwyższy średni dług na koniec września br. miały osoby w wieku 45-54 lat – 38 793 zł (III kw. 2020 rok – 39 984 zł, III kw. 2019 rok – 38 140 zł). Z kolei w KRD na czele zestawienia znaleźli się Polacy mający 46-55 lat, ze średnim zadłużeniem – 27 919 zł (rok wcześniej – 27 972 zł, 2 lata temu – 26 575 zł). W CRIF również są to rodacy w wieku 46-55 lat – 7 723,57 zł (odpowiednio 8 008,51 zł oraz 8 205,64 zł).

– Z jednej strony osoby w tym wieku mają największą zdolność kredytową. Ale z drugiej muszą się liczyć ze zwielokrotnionymi wydatkami, w tym ze spłatą kredytów hipotecznych oraz finansowaniem edukacji dzieci. Ponadto to jest grupa, która najczęściej żyje ponad stan, tzn. czasem więcej wydaje niż zarabia. Zdecydowanie częściej się zadłuża, bo sądzi, że jest w stanie wszystko spłacić. Jednak życie pisze różne scenariusze i nie zawsze to się udaje – mówi radca prawny Goszczyński.

Dane z rejestrów pokazują również, że ostatnio najmniejsze średnie zadłużenie dotyczy osób z najmłodszej grupy. W przypadku Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK mowa o Polakach w wieku 18-24 lat z wynikiem – 7 980 zł (rok wcześniej – 8 299 zł, 2 lata wcześniej – 7 700 zł). W KRD są to ludzie mający 18-25 lat – 4 417 zł (III kw. 2020 rok – 3 969 zł, III kw. 2019 rok – 3 862 zł). W CRIF są to także osoby w wieku 18-25 lat – 4 025,10 zł (odpowiednio 3 964,43 zł i 4 005,71 zł). Andrzej Głowacki zwraca uwagę na średnie zadłużenie 18-24-latków na poziomie prawie 8 tys. zł. Zdaniem eksperta, nie jest ono zbyt niskie w odniesieniu do potencjalnych możliwości zarobkowania. To przeważnie czteromiesięczne wynagrodzenie osoby w tym wieku. Zatem jest to poziom zbliżony do najbardziej zadłużonych pięćdziesięciolatków.

– Najmłodsi wchodzą na rynek pracy i zarabiają mniej. Tym samym mają mniejszą zdolność kredytową, co skutkuje ograniczonymi możliwościami zadłużania się w instytucjach finansowych. Jednocześnie ta grupa wiekowa została najbardziej dotknięta pandemią. Wiele osób straciło pracę w gastronomii czy hotelarstwie, a tym samym możliwość bieżącego spłacania swoich zobowiązań – analizuje radca prawny Adrian Parol.

Ostatnio w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazie informacji kredytowych BIK średnie zadłużenie mężczyzn wyniosło 30 847 zł, a kobiet – 24 846 zł. W KRD było to odpowiednio 22 193 zł oraz 14 793 zł. Natomiast w CRIF panie mają statystycznie więcej do oddania niż panowie, mowa tu o kwotach 7 121,67 zł i 6 311,14 zł. Ponadto z danych KRD wynika, że w trzecim kwartale br. średnie zadłużenie w miastach spadło do 20 107 zł, a na wsi wzrosło do 19 227 zł. Rok wcześniej były to wartości 20 214 zł i 18 950 zł, natomiast na koniec września 2019 roku – 19 318 zł i 17 518 zł.

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MOPS czy ZUS? Świadczenia dla osób z niepełnosprawnościami w 2025 r. [TABELA]

Jakie świadczenia dla osób z niepełnosprawnościami wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a które ośrodki pomocy społecznej? Prezentujemy proste zestawienie najważniejszych świadczeń w 2025 r.

Renta tytoniowa – czym jest, kto może się o nią ubiegać i na jakiej podstawie prawnej?

Renta tytoniowa to pojęcie, które choć w powszechnym użyciu nie funkcjonuje, coraz częściej pojawia się w kontekście dyskusji o świadczeniach z tytułu niezdolności do pracy. Choć alkoholizm jest uznawany za jedno z najpoważniejszych uzależnień, jego konsekwencje zdrowotne nie są jedynymi powodami przyznawania rent. W artykule wyjaśniamy, czym jest renta tytoniowa, kto może się o nią ubiegać oraz na jakiej podstawie prawnej można starać się o to świadczenie.

777 zł składki zdrowotnej pracownika, 315 zł przedsiębiorcy (obaj zarabiają 10 tys. zł miesięcznie). Konstytucyjny paradoks? Czy różne kwoty składki są sprawiedliwe?

Temat składki zdrowotnej był przez kilka ostatnich lat poruszany wielokrotnie. Porównując różne poziomy wynagrodzenia (co znajdą Państwo w dalszej części artykułu) nie da się nie zauważyć, że pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę płacą co do zasady składkę zdrowotną w wyższej wysokości niż przedsiębiorcy. W tym artykule przyjrzymy się, dlaczego tak się dzieje, czy jest to obiektywnie sprawiedliwe i czy jest to zgodne z zasadą równości wobec prawa. Bo przecież dostęp do publicznej służby zdrowia mamy taki sam. A jakość tego leczenia nie zależy od wysokości składki.

Skoro nieznajomość prawa szkodzi, to czyja to jest wina, że go nie znamy? [5 POWODÓW]

Prawo dotyka wszystkich. Tymczasem prawdziwie poznają je osoby decydujące się na studia prawnicze. Brak znajomości prawa rodzi niesprawiedliwość społeczną. Jakie są powody nieznajomości prawa? Czy możliwe są zmiany pozwalające na zrozumienie przepisów prawnych przez każdego?

REKLAMA

Pracujący emeryt z przywilejami finansowymi: zwolnienie z PIT i wyższa emerytura. Niektórzy mają limity dorabiania

ZUS informuje, że w ciągu ostatnich dziewięciu lat liczba pracujących emerytów wzrosła o 51,7 proc. Na koniec grudnia 2015 roku w Polsce było 575,4 tys. pracujących emerytów, natomiast na koniec 2024 roku ich liczba wzrosła do 872,6 tys. Nic dziwnego. Przepisy wspierają aktywność zarobkową emerytów.

Rozporządzenie DORA - co to jest i kogo dotyczy? [PRZEWODNIK]

Czego dotyczy unijne rozporządzenie DORA? Wprowadza nowe pojęcia i wymagania dotyczące cyberbezpieczeństwa w sektorze finansowym. Prezentujemy przewodnik po DORA z wyjaśnieniem trudnych pojęć dla dostawców usług ICT.

Kiedy ZUS przyznaje tzw. rentę alkoholową? Niezdolność do pracy musi być spowodowana czymś więcej niż chorobą alkoholową

W orzecznictwie lekarskim nie istnieje pojęcie tzw. renty alkoholowej. Jak podkreśla Wojciech Dąbrówka, rzecznik prasowy ZUS-u, sam fakt istnienia choroby alkoholowej nie jest wystarczający do uzyskania świadczenia rentowego z tytułu niezdolności do pracy. Istotne jest stwierdzenie, że choroba alkoholowa może spowodować dodatkowe schorzenia będące powikłaniami uzależnienia, które znacznie ograniczają zdolność do pracy. Przykładami takich powikłań mogą być marskość wątroby, przewlekłe zapalenie trzustki, uszkodzenie układu nerwowego, uszkodzenie układu krążenia, a także zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania.

Plagiat w mediach – konsekwencje prawne i możliwości dochodzenia roszczeń

Plagiat jest poważnym naruszeniem zarówno zasad etyki dziennikarskiej, jak i obowiązujących przepisów prawa autorskiego. Współczesna era cyfryzacji oraz dynamiczny przepływ informacji sprzyjają przypadkom wykorzystywania cudzych treści bez odpowiedniego przypisania autorstwa. Warto przeanalizować, jakie regulacje prawne chronią twórców przed plagiatem w kontekście informacji prasowych oraz jakie działania mogą podjąć osoby poszkodowane w sytuacji, gdy ich teksty zostaną skopiowane bezprawnie.

REKLAMA

Sejm na żywo 31 marca 2025 r.: Komisja śledcza ds. Pegasusa

Przesłuchanie Mai Rodwald, prokurator, wezwanej w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Świadczenie wspierające jednak nadal na 7 lat. Nowe wytyczne wydawania orzeczeń dla osób niepełnosprawnych tego nie zmieniają

Dla osób niepełnosprawnych prawnym wydarzeniem ostatniego tygodnia było wydanie wytycznych dla WZON i PZON co do stałych orzeczeń dla osób cierpiących na jedną z przeszło 200 chorób genetycznych. Wytyczne opublikował Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Łukasz Krasoń. Wytyczne generalnie są adresowane dla dzieci do 16 roku życia i ich rodziców. Po otrzymaniu orzeczenia ważnego do ukończenia 16 roku życia będzie ono miało charakter stały (do 16. roku życia). Następnie osoba niepełnosprawna wystąpi o orzeczenie "dla dorosłych" i ono także będzie miało charakter stały. Niestety (na dziś) posiadanie stałego orzeczenia o niepełnosprawności nie ma znaczenia dla świadczenia wspierającego. Świadczenie to jest przeznaczone dla osób dorosłych. Dla świadczenia wspierającego istotne jest nie orzeczenie o niepełnosprawności, a poziom potrzeby wsparcia ustalony przez WZON, a tego nowe wytyczne nie dotyczą. W dalszym ciągu nie ma planów, aby świadczenie wspierające było przyznawane dożywotnio. Są tylko takie postulaty.

REKLAMA