REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sztuczna inteligencja - UE pracuje nad nowymi przepisami

Subskrybuj nas na Youtube
Sztuczna inteligencja - UE pracuje nad nowymi przepisami
Sztuczna inteligencja - UE pracuje nad nowymi przepisami

REKLAMA

REKLAMA

Sztuczna inteligencja to z jednej strony skok technologiczny, z drugiej zaś - zagrożenie. Przepisy, nad którymi pracuje UE mają prokonsumencki charakter.

UE pracuje nad przepisami dotyczącymi sztucznej inteligencji

REKLAMA

Rozwiązania z obszaru sztucznej inteligencji mogą być szansą na pobudzenie gospodarki i skok technologiczny. Z drugiej strony wiążą się też z zagrożeniami, a w Europie są już przypadki, kiedy algorytmy sztucznej inteligencji były wykorzystywane w sposób budzący wątpliwości prawne. Tymczasem na ten moment nie ma żadnego prawa, które regulowałoby ten obszar. Dlatego UE intensywnie pracuje nad przepisami, które w większości mają mocno prokonsumencki charakter. Partner w kancelarii Baker McKenzie Marcin Trepka wskazuje jednak, że zbyt sztywne przepisy zadziałają odwrotnie i zamiast pobudzić, ograniczą innowacyjność i rozwój sztucznej inteligencji.

REKLAMA

– Elementem, który musi zostać uregulowany, jest przewidywalność systemów sztucznej inteligencji. Największe zagrożenie jest dostrzegane właśnie w tym braku przewidywalności, tzn. że algorytm będzie podejmował pewne decyzje w sposób niezamierzony przez tego, który go skonstruował. Systemy, które wiążą się z wysokim ryzykiem, to np. stosowana w medycynie sztuczna ręka chirurga, gdzie SI będzie de facto asystowała w operacji, czy autonomiczne samochody i drony. Tutaj nie może być miejsca na pomyłki – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Trepka, radca prawny i partner w kancelarii Baker McKenzie.

REKLAMA

Sztuczna inteligencja jest w tej chwili jedną z najszybciej rozwijających się technologii i elementarną częścią cyfrowej transformacji. Według danych przytaczanych przez Komisję Europejską w ostatniej dekadzie liczba zgłoszeń patentowych w zakresie SI wzrosła aż o 400 proc. Szacuje się, że do 2025 roku wpływ tej technologii na gospodarkę będzie liczony w bilionach euro, a dzięki niej w Europie może powstać ok. 60 mln nowych miejsc pracy. Dlatego też KE chce zwiększyć prywatne i publiczne inwestycje w sztuczną inteligencję do 20 mld euro rocznie, a w marcu tego roku Parlament Europejski przyjął projekt europejskiej strategii w zakresie danych, które są podstawą dla rozwoju SI.

Szansę rozwojową w tej technologii dostrzega też rząd, który w styczniu br. przyjął „Politykę dla rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce”. Określa ona ponad 200 zadań, których realizacja jest niezbędna do szerokiego wdrożenia SI m.in. w takich obszarach jak edukacja, nauka, sektor przedsiębiorstw i sektor publiczny oraz współpraca międzynarodowa.

Brak odpowiednich regulacji prawnych

Partner w kancelarii Baker McKenzie zauważa, że jednym z problemów we wdrażaniu SI jest jednak brak odpowiednich uregulowań prawnych. Termin „sztuczna inteligencja” jest bardzo pojemny, używany w odniesieniu do wielu różnych rozwiązań technologicznych, z którymi wiążą się też różne ryzyka prawne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Mamy bardzo dużą inicjatywę legislacyjną po stronie Komisji Europejskiej. Mamy trzy akty, które są obecnie procedowane. To jest akt o systemach sztucznej inteligencji, akt o usługach cyfrowych i akt o rynkach cyfrowych. One w założeniu na poziomie całej UE mają regulować sektor cyfrowy w zakresie wprowadzania do obrotu i wykorzystywania systemów sztucznej inteligencji. Natomiast poza tym nie ma dziś specyficznej regulacji w tym obszarze – podkreśla radca prawny.

Pomimo braku konkretnych regulacji dotyczących SI do tego obszaru zastosowanie mają przepisy ogólne, prawo cywilne. Autonomiczne działanie sztucznej inteligencji stwarza bowiem szereg wyzwań dotyczących odpowiedzialności prawnej. W tej chwili nie istnieją przepisy regulujące, kto będzie ponosić tę odpowiedzialność np. za wypadek z udziałem autonomicznego samochodu czy decyzje podjęte przez algorytm bez autoryzacji, ale w tych sprawach UE wydała swoje opinie.

– Możemy sobie wyobrazić, że autonomiczny samochód albo dron uszkodzi czyjeś zdrowie czy w skrajnych przypadkach zabije człowieka. Jeśli zdarzy się taki wypadek, kto za to odpowiada? Tu również jest rezolucja Parlamentu Europejskiego przewidująca, że – na zasadzie ryzyka – tę odpowiedzialność ponosi ten, kto z tego rozwiązania korzysta, a na zasadzie dołożenia należytej staranności – ten, który go stworzył. To już jednak trochę inny rodzaj odpowiedzialności – mówi Marcin Trepka.

Z kolei w sprawach gospodarczych zastosowanie znajduje prawo konkurencji i ochrony konsumentów. Zdarzały się już bowiem przypadki, kiedy algorytmy sztucznej inteligencji były wykorzystywane w sposób budzący wątpliwości od strony prawnej.

– Przykładowo bardzo popularne są różnego rodzaju algorytmy monitorujące ceny, dostosowujące je do poziomu konkurencji. Komisja Europejska w 2017 roku – kiedy ogłaszała wyniki bardzo dużego badania sektorowego w zakresie e-commerce – pokazała, że 53 proc. przedsiębiorców działających na rynku monitoruje ceny konkurentów, a 67 proc. robi to z wykorzystaniem specjalnych algorytmów, z czego 78 proc. z nich dostosowuje na tej podstawie swoje ceny. I nagle może się okazać, że mamy ujednolicenie cen w całych sektorach, ponieważ wszyscy dostosowują się do swoich konkurentów. Tu pojawia się zagrożenie dla konkurencji na rynku w postaci tzw. cichej zmowy, która pomimo że w większości jurysdykcji nie jest zabroniona przez przepisy prawa konkurencji, może wywoływać skutki antykonkurencyjne analogiczne do antykonkurencyjnego porozumienia – ostrzega ekspert Baker McKenzie.

Ochrona konsumenta

Bardzo duży wpływ na kształtowanie praktyk w tym zakresie będzie mieć projekt rozporządzenia w sprawie sztucznej inteligencji (Artificial Intelligence Act), który Komisja Europejska zaprezentowała 21 kwietnia tego roku. Jeszcze przed tym Parlament powołał specjalną Komisję ds. Sztucznej Inteligencji w Erze Cyfrowej (AIDA), której zadaniem jest przeanalizowanie wpływu tej technologii na gospodarkę UE. W październiku ub.r. PE przyjął też trzy sprawozdania dotyczące sposobów na uregulowanie sztucznej inteligencji przez UE, aby wspierać innowacje, standardy etyczne i zaufanie do technologii. Jak wskazali europosłowie, przepisy regulujące ten obszar powinny być ukierunkowane przede wszystkim na człowieka.

– Wszystkie te regulacje są bardzo prokonsumenckie. Zdaniem niektórych obserwatorów ten konsument jest w tym przypadku nawet „nadchroniony”, czyli przyznajemy mu więcej ochrony, niż jest to wymagane. W ten sposób naturalnie ograniczamy innowacyjność, ponieważ im więcej musimy spełnić zasad, tym mniej możliwości eksperymentowania z technologią – mówi Marcin Trepka.

Czy nowe przepisy mogą zahamować rozwój SI?

Procedowane obecnie regulacje dotyczące SI mają – jak wskazuje KE – przekształcić Europę w globalne centrum wiarygodnej sztucznej inteligencji. Z jednej strony mają zbudować zaufanie i ograniczyć związane z nią ryzyka, z drugiej – wspierać inwestycje w SI i rozwój tej technologii. Partner w kancelarii Baker McKenzie zauważa jednak, że zbyt sztywne uregulowania zadziałają odwrotnie i ograniczą innowacyjność w tym obszarze.

– Po stronie przedsiębiorstw będzie to oznaczać spore utrudnienia. Po wejściu w życie tych przepisów wprowadzenie systemu SI do obrotu będzie związane z ogromnymi kosztami. Mamy nawet badania niemieckich ośrodków badawczych, które wyliczają, że małe i średnie przedsiębiorstwa chcące zainwestować w system sztucznej inteligencji będą musiały ponieść koszt nawet 400 tys. euro, co będzie kwotą zaporową. Przewiduje się, że koszty związane ze spełnieniem tych wszystkich ograniczeń mogą de facto zablokować rozwój – w przeciwieństwie do zamierzeń projektodawców rozporządzeń, które mają na celu zrównoważony rozwój systemów sztucznej inteligencji – ocenia radca prawny.

Według danych Eurostatu („Artificial intelligence in EU”) obecnie tylko 4 proc. przedsiębiorstw w Polsce i 7 proc. firm europejskich korzysta z systemów sztucznej inteligencji, ale nie ma wątpliwości, że ten odsetek będzie sukcesywnie wzrastać.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
„Dzieciom wstęp wzbroniony” – ogłosiła jedna z publicznych pływalni. Czy w przestrzeni publicznej można ustanawiać „strefy wolne od dzieci”? Zapadła ważna decyzja

Ustanawianie „stref wolnych od dzieci” to niechlubny trend ostatnich lat, popularny zwłaszcza w branży turystyczno-hotelarsko-gastronomicznej, który postanowiła uskutecznić również łódzka pływalnia publiczna, tym samym – ograniczając dzieciom możliwość korzystania z miejskiej infrastruktury rekreacyjnej (tylko dlatego, że są dziećmi, a zatem – nie spełniają określonego kryterium wiekowego). Sprawą niezwłocznie zajęła się Rzeczniczka Praw Dziecka.

Świadczenie rehabilitacyjne w 2025 r. i 2026 r.

Świadczenie rehabilitacyjne w 2025 r. i 2026 r.: Komu przysługuje świadczenie rehabilitacyjne? Jak długo można pobierać świadczenie rehabilitacyjne? Ile wynosi świadczenie rehabilitacyjne? Kiedy należy złożyć wniosek o świadczenie rehabilitacyjne?

Jest już nowa ustawa o warunkach dopuszczalności powierzania pracy, z podpisem Prezydenta [50 000 zł za nielegalne zatrudnianie i inne kolosalne zmiany]

Ostatnio jest wiele zmian w obszarze prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Nie chodzi tylko o nową ustawę o rynku pracy ale też wprowadzenie dużych kar za nielegalne powierzenie pracy, bo w wysokości aż 50 000 zł. To już kolejna ustawa z podpisem Prezydenta RP w kwietniu 2025 r.

Nie trzeba być niezdolnym do pracy, żeby otrzymać tę rentę z ZUS

Utrata możliwości pracy w dotychczasowym zawodzie nie musi oznaczać końca kariery zawodowej. Gdy zdrowie nie pozwala kontynuować pracy w wyuczonym fachu – na skutek choroby, urazu czy wypadku – warto wiedzieć, że istnieje forma wsparcia, która może pomóc stanąć na nogi. To renta szkoleniowa – świadczenie przeznaczone dla osób, które nie są całkowicie niezdolne do pracy, ale wymagają przekwalifikowania. Dzięki niej można spokojnie przygotować się do nowej roli zawodowej i zdobyć niezbędne kwalifikacje, by nadal być aktywnym na rynku pracy.

REKLAMA

Rewolucja w sądach: Cyfrowy Sąd i Digitalny Asystent Sędziego. Czy sztuczna inteligencja może decydować o sprawiedliwości w sprawach frankowiczów?

W dniu 16 kwietnia 2025 r. Prezydent RP podpisał ustawę, która wprowadza zmiany w sądownictwie, a konkretnie w zakresie delegowania sędziów. Jednocześnie w Ministerstwie Sprawiedliwości toczą się rozmowy i prace nad rewolucją w sądach. W założeniu ma być wprowadzony Cyfrowy Sąd i Digitalny Asystent Sędziego. Czy rzeczywiście sztuczna inteligencja może decydować o sprawiedliwości? MS podkreśla: "Naszym celem jest to, żebyśmy przeszli z doręczania wszystkiego w formie papierowej, do sytuacji, kiedy możemy skorzystać z usług wymiaru sprawiedliwości, za pomocą komputera czy telefonu komórkowego"

Nieodpłatna pomoc prawna - Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy

15 kwietnia 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej, poradnictwie obywatelskim oraz edukacji prawnej. W latach 2026–2035 rząd przeznaczy łącznie 1,2 miliarda złotych na finansowanie nieodpłatnej pomocy prawnej, poradnictwa obywatelskiego i edukacji prawne.

Wielka zmiana w zwolnieniach lekarskich. Ta rewolucja w L4 wywróci pracę na etacie milionom Polaków

W określonych przypadkach będzie można pracować, wyjść z domu, żeby zrobić zakupy, a nawet wyjechać za granicę. Tak będzie wyglądać chorowanie po nowemu na L4. Resort rodziny, pracy i polityki społecznej szykuje prawdziwą rewolucję w zwolnieniach lekarskich. Skąd te radykalne zmiany? W opinii ministerstwa niektóre przepisy regulujące kwestię L4 są niedostosowane do obecnych potrzeb.

Wyrok TK: Emeryci nie wiedzieli, że ZUS pomniejszy ich emeryturę. Bali się utraty pracy. Bez przeliczenia

Niekorzystnie rozliczana przez ZUS emerytura wcześniejsza. Dlaczego ją wybierano w 2005 r., 2010 r. 2015 r.? Z dwóch powodów. Pierwszy, to brak wiedzy o tym, ze za świadczenia z tej emerytury zapłaci "karę" w postaci obniżenia emerytury zasadniczej. Jest to "kara" dożywotnia. Miesiąc w miesiąc jest wypłacana niższa emerytura (pracownicy ZUS nie przekazali o tym informacji czytelnikowi, który nie był biegły w przepisach emerytalnych). Jest jednak druga przyczyna przejścia na wcześniejszą emeryturę. To zapowiedź zwolnienia z pracy. Tak wynika z przykładowego listu czytelnika.

REKLAMA

Po co emerytowi orzeczenie o stopniu niepełnosprawności?

„Jestem już na emeryturze, którą wypłaca mi ZUS. Mój stan zdrowia w ostatnim czasie znacznie się pogorszył. Czy w związku z tym mogę ubiegać się o stopień niepełnosprawności? Co daje orzeczenie w przypadku osoby starszej” – pyta Czytelniczka.

Brak podwyżki zasiłku pielęgnacyjnego do 2028 r. Umiarkowany stopień niepełnosprawności poza nowymi świadczeniami?

Jest aż do 2028 r. prawie pewny brak waloryzacji dla takich świadczeń jak zasiłek pielęgnacyjny (od 2019 r.!), a także takie świadczenia jak dodatek dopełniający (do renty socjalnej) i dodatek do renty z tytułu niezdolności do pracy (projekt ustawy), które oparte są o niesamodzielność, a nie niepełnosprawność. Także w świadczeniu wspierającym samo orzeczenie o niepełnosprawności to za mało, aby je otrzymać. Potrzebny jest jeszcze poziom wsparcia (ocena samodzielności). Zestawienie tych zmian prowokuje do ważnego dla osób niepełnosprawnych pytania - "Czy w przyszłości będą coraz mniej ważne orzeczenia o niepełnosprawności w stopniu lekkim i umiarkowanym?"

REKLAMA