Oszczędzamy mniej, ale regularnie [BADANIE]

Intrum
rozwiń więcej
Oszczędzamy mniej, ale regularnie [BADANIE]/Fot. Konrad Żelazowski / Konrad Żelazowski / dziennik.pl
Z danych zebranych przez Intrum wynika, iż 80 procent konsumentów stara się oszczędzać każdego miesiąca. Czy to pozytywny skutek pandemii?

Badanie: 8 na 10 konsumentów regularnie odkłada gotówkę

Eksperci ze świata finansów i media, szczególnie teraz w oczekiwaniu na tzw. czwartą falę pandemii, nie zajmują się analizowaniem pozytywnych skutków korona-kryzysu. Paradoksalnie, ich lista nie jest tak krótka, jakby się mogło wydawać sceptykom. Zdecydowanie na jej szczycie znajduje zwiększenie świadomości konsumentów w kwestii oszczędzania. Według danych zebranych przez Intrum[1], 8 na 10 osób w naszym kraju stara się oszczędzać każdego miesiąca. Co więcej 12 proc. pytanych przyznaje, że w porównaniu z okresem sprzed pandemii, obecnie oszczędza jeszcze więcej pieniędzy[2]. Podobne wnioski płyną z analiz BIG InfoMonitor – blisko 1/5 (19 proc.) ankietowanych deklaruje, że dopiero pandemia uświadomiła im, jak ważna jest to sprawa, więc aktywnie działają w tym kierunku[3]. Nie chodzi jednak tylko o odkładanie gotówki „do skarpety”. Kryzys wywołany pandemią sprawił, że w ogóle staliśmy się bardziej rozsądni w kwestii finansów. Długo zastanawiamy się przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu kolejnego kredytu, kupujemy mniej, co deklaruje blisko 70 proc. konsumentów[4] i bardziej świadomie, ponieważ zaprzyjaźniliśmy się z „filozofią” sustainability. Takie podejście zostanie z nami na długo czy minie wraz z informacją o ostatniej osobie zakażonej Covid-19 i ogłoszeniem końca pandemii?

Oszczędzanie – czy jest obecnie możliwe?

Pandemia obniżyła dochody 45 proc. konsumentów w naszym kraju[5]. Czy w takiej sytuacji, gdy blisko co 2. osoba ma mniej pieniędzy w portfelu, oszczędzanie w ogóle jest możliwe? Jak przekonuje Katarzyna Kulka, ekspert Intrum nie tylko jest możliwe, ale nawet staje się obecnie koniecznością.

– To prawda, pandemia zmniejszyła zdolność polskich konsumentów w zakresie oszczędzania, szczególnie jeżeli chodzi o oszczędzanie w perspektywie długoterminowej. Z analiz Intrum wynika, że 46 proc. Polaków oszczędza teraz mniej, niż przed kryzysem. Jednak w takiej sytuacji jak pandemia ważniejszy niż to, ile oszczędzamy, staje się fakt, że mimo niesprzyjającej rzeczywistości, staramy się oszczędzać regularnie. Aż 8 na 10 osób (80 proc) odkłada pieniądze każdego miesiąca i ten wysoki odsetek utrzymuje się od dawna (2019 r. – 79 proc)[6]. Oszczędzanie, szczególnie w kryzysie, jest nie lada wyczynem, dlatego warto pochwalić polskich konsumentów za taką postawę. Można śmiało stwierdzić, że wiele osób w czasie ostatnich kilkunastu miesięcy wykształciło w sobie nawyk oszczędzania. To ważna umiejętność, bo korona-kryzys jeszcze nie minął i niestety dla niektórych konsumentów dopiero przyjdzie moment, w którym będą musieli zacisnąć pasa – stwierdza Katarzyna Kulka.

A jeżeli dotychczas mieliśmy „szczęście” i pandemia nie wpłynęła na stan domowej kasy, to staramy się oszczędzać jak najwięcej. 12% respondentów badania Intrum przyznało, że w porównaniu z okresem sprzed wybuchu korona-kryzysu, obecnie odkłada więcej pieniędzy[7]. 6 na 10 osób z tej grupy deklaruje, że w ten sposób chce zapewnić sobie większe bezpieczeństwo finansowe na wypadek zmniejszenia dochodów w wyniku kolejnych fal pandemii. 46 proc. odkłada „nadwyżkę” gotówki, która pojawiła się w wyniku braku możliwości wydawania pomiędzy na jedzenie
i rozrywkę na mieście z powodu obostrzeń[8].

Jak dokładnie wygląda nasza lista priorytetów, na jakie cele oszczędzamy najczęściej i najchętniej? Na pierwszych miejscach tej listy znalazły się niespodziewane wydatki – 79 proc. i „ubezpieczenie się” na wypadek utraty pracy lub innego źródła dochodu – 53 proc.[9] – Gromadzenie pieniędzy na tzw. „czarną godzinę” jest teraz naszym priorytetem i nie zmienia się on od wielu miesięcy – zaznacza Katarzyna Kulka, ekspert Intrum.

Podobnie wygląda lista, którą można sporządzić na podstawie danych zebranych przez BIG InfoMonitor[10]. TOP 3 celów, dla których oszczędzamy to: zabezpieczenie się w razie nieprzewidzianych wypadków (44 proc.), zyskanie dodatkowych środków w przypadku straty źródła utrzymania (32 proc.) i zabezpieczenie się na sytuacje wyjątkowe, takie jak pandemia (24 proc.).

Oszczędzanie a bycie świadomym konsumentem

Blisko połowa (48 proc.) konsumentów pytanych przez Intrum przyznaje, że zainteresowanie „filozofią” sustainability, czyli m.in. zrównoważonym, świadomym podejściem do wydawania i zarządzania swoimi pieniędzmi, zmotywowało ich do ograniczenia wydatków, czyli do włączenia bardziej oszczędnego trybu życia[11]. – Zresztą ten pozytywny trend jest widoczny nie tylko wśród polskich konsumentów, ale również w całej Europie. Gdy pandemia Covid-19 zmniejszyła budżety gospodarstw domowych (w Polsce ten problem dotyczy co 2. osoby, a w grupie wiekowej 18-21 lat już
63 proc. konsumentów[12]) i siłę nabywczą konsumentów, wiele osób postanowiło zadbać o swoje finanse, wcielając
w życie właśnie podejście sustainability – zauważa Katarzyna Kulka, ekspert Intrum.

To działanie, które polega również na podejmowaniu odpowiedzialnych decyzji zakupowych, myśleniu o tym, skąd pochodzą produkty, które nabywamy, zadawaniu sobie pytania, czy nasze pieniądze trafią do firm, które działają fair. Kupowanie produktów nie od międzynarodowych koncernów, ale od lokalnych marek, ma ogromnie znaczenie w pandemii. 62 proc. respondentów badania Intrum z dumą przyznaje, że po doświadczeniu wpływu Covid-19 obecnie chętniej wspiera lokalne przedsiębiorstwa, niż to miało miejsce przed kryzysem[13]. – To świetnie, że konsumenci podejmują kroki, dzięki którym mogą się uchronić przed finansowymi skutkami korona-kryzysu – do nich należy przede wszystkim oszczędzanie – ale również na tyle, na ile mogą sobie na to pozwolić, starają się pomagać lokalnym firmom z sektora MŚP, które najbardziej ucierpiały w pandemii – dodaje Katarzyna Kulka, ekspert Intrum.

Zakupy na kredyt

U polskich konsumentów w parze z chęcią oszczędzania na „gorsze” czasy idzie zauważalna rezerwa do pożyczana pieniędzy w obecnej, niepewnej rzeczywistości. 3 na 4 osoby (76 proc.) pytane przez Intrum deklarują, że nie chcą pożyczać pieniędzy na duże wydatki, póki nie będą mieć pewności, że kryzys związany z pandemią Covid-19 się skończył. Taki sam odsetek badanych przyznał, że teraz bardziej ostrożnie podchodzi do zaciągania długów, mimo że obecnie stopy procentowe są niskie[14].

Taka postawa nie wynika tylko z roztropności, ale również z obawy o przyszłość, bo nie da się ukryć, że pandemia wpędziła w problemy finansowe część konsumentów w naszym kraju. Blisko 60 proc. rodziców twierdzi, że są teraz bardziej zaniepokojeni o swój dobrobyt finansowy, niż w jakimś innym momencie swojego życia. Te obawy podziela 54 proc. konsumentów, którzy nie są rodzicami. Co więcej, 7 na 10 osób (68 proc.) osób posiadających dzieci, otwarcie przyznaje, że to właśnie pandemia uświadomiła im, że ich finanse nie są na tyle bezpieczne, by mogli wieść życie pozbawione stresu (vs 57 proc. konsumentów bez dzieci)[15]. W takiej sytuacji decyzja o zaciągnięciu nawet niewielkiego kredytu czy pożyczki nie jest dobrym pomysłem.

Czy zatem to odpowiedzialne podejście do zarządzania finansami osobistymi, regularne oszczędzanie i niesięganie po łatwe pożyczki zostanie z nami na długo?

– Pandemia pokazała, że część konsumentów może regularnie odkładać pieniądze i to bez większego wysiłku.
Z pewnością te osoby zachęcone zadawalającymi rezultatami, będą oszczędzać w przyszłości, wtedy, gdy kryzys już się skończy. Ten dobry nawyk z nimi zostanie. Ale nie można mieć złudzeń co do kolejnej grupy, która ma zupełnie inne podejście do sprawy. Nie brakuje konsumentów, którzy teraz oszczędzają, bo wiedzą, że nie mogą inaczej, jednak, gdy tylko poczują się nieco pewniej na gruncie finansowym, wrócą z kolei do swoich „złych” nawyków, czyli np. życia ponad stan, finansowania bieżących potrzeb przy pomocy karty kredytowej, korzystania ze „zdradliwych promocji” typu „kupię dziś, zapłacę za 30 dni”. Jak pokazują historie dłużników, takie podejście w pewnym momencie prowadzi do problemów finansowych – komentuje Katarzyna Kulka, ekspert Intrum. Wydaje się, że dla takich osób pandemia była zbyt małym szokiem, by wywołać stałą zmianę postaw.

[1] Intrum, European Consumer Payment Report 2020, listopad 2020.

[2] Tamże.

[3] Dane: BIG InfoMonitor, Badanie zrealizowane przez Quality Watch zrealizowane w czerwcu 2021 r.

[4] Intrum, European Consumer Payment Report 2020, listopad 2020

[5] Tamże.

[6] Tamże.

[7] Tamże.

[8] Tamże.

[9] Tamże.

[10] Dane: BIG InfoMonitor, czerwiec 2021.

[11] Intrum, European Consumer Payment Report 2020, listopad 2020.

[12] Tamże.

[13] Tamże.

[14] Tamże.

[15] Tamże.

Prawo
Edukacja zdrowotna w szkołach od 1 września 2025 r. Dla kogo? Kto może prowadzić ten przedmiot?
18 lis 2024

Edukacja zdrowotna w szkołach od 1 września 2025 r. Dla kogo? Kto może prowadzić ten przedmiot? Komisje sejmowe we wtorek rozpatrzą informacje nt. przygotowania podstawy programowej i harmonogramu prac.

Obniżenie minimalnej składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców w 2025 r. Autopoprawka Ministerstwa Zdrowia. Trzy projekty w Sejmie
18 lis 2024

Obniżenie minimalnej składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców w 2025 r. Autopoprawka Ministerstwa Zdrowia dotycząca podstawy wyliczania oraz opłacania składki zdrowotnej. Trzy projekty w Sejmie

Prawo budowlane do zmiany. Nowe garaże i piwnice muszą być miejscami doraźnego schronienia
18 lis 2024

Konieczne są zmiany w prawie budowlanym. Ponieważ od 2026 roku piwnice i garaże w nowo budowanych obiektach użyteczności publicznej i blokach mieszkalnych będą musiały być tak zaprojektowane, by móc stworzyć w nich miejsca doraźnego schronienia.

Nowe przedmioty w szkole. Edukacja zdrowotna i edukacja obywatelska od roku szkolnego 2025/2026
18 lis 2024

Trwają prace nad projektem rozporządzeniem wprowadzającym do szkół nowe przedmioty: edukację zdrowotną i edukację obywatelską. Projekt trafił do konsultacji społecznych.

QUIZ Szybka 10 z wiedzy ogólnej. Rozruszaj swój mózg
18 lis 2024
Jesienią nie zapominasz o aktywności fizycznej? Świetnie, ale pamiętaj też o gimnastyce umysłu. Szybka 10 pytań z wiedzy ogólnej to doskonałe ćwiczenie na rozruszanie mózgu.
B2B (samozatrudnienie) zamiast umowy o pracę. Wady i zalety. Komu się opłaca taka forma współpracy zarobkowej?
18 lis 2024

Przejście na model współpracy B2B (tzw. samozatrudnienie) to decyzja, która daje większą niezależność i możliwość rozwoju, ale wiąże się również z pewnymi wyzwaniami. Popularność tego rozwiązania wciąż rośnie szczególnie w branżach takich jak IT, consulting czy marketing. Dodatkowo - nie wszystkie firmy oferują dziś zatrudnienie na umowę o pracę. Często to właśnie nowe możliwości zawodowe i wyższe wynagrodzenie na B2B skłaniają do założenia własnej działalności gospodarczej. Jeśli stoisz przed takim wyborem zapoznaj się z korzyściami, jakie daje Ci współpraca w formie B2B, ale także jakie obowiązki Cię czekają jako przedsiębiorcę.

Cena prądu w 2025 roku. Gospodarstwa domowe nadal z gwarantowaną ceną maksymalną 500 zł netto za 1 MWh
18 lis 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce przedłużenia na 2025 rok obowiązywania mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną dla odbiorców energii w gospodarstwach domowych, ustalonej na niższym poziomie niż cena, która wynika z zatwierdzonych taryf dla energii elektrycznej przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. 18 listopada 2024 r. opublikowano założenia nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców (…).

Obowiązek szkolny. Do kiedy? Jakie kary? Ile dni nieusprawiedliwionych? Resort edukacji szykuje zmiany
18 lis 2024

Obowiązek szkolny. Do kiedy? Jakie kary? Ile dni nieusprawiedliwionych? Resort edukacji szykuje zmiany. Kto podlega obowiązkowi szkolnemu? Do kiedy trwa obowiązek szkolny? Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad projektem.

Vouchery Biedronki - reklamy nie wyjaśniają precyzyjnie zasad. Prezes UOKiK stawia zarzuty. Grozi kara do 10% obrotu
18 lis 2024

Na początku 2024 roku, 31 stycznia i 14 lutego, w sklepach Biedronka odbyły się jednodniowe akcje promocyjne – „Specjalna Środa” i „Walentynkowa Środa”. Klienci byli zachęcani do kupienia określonych produktów, za które mieli otrzymać „Zwrot 100% na voucher”. Okazało się jednak, że przedsiębiorca w przekazach reklamowych nie informował jasno o zasadach akcji. Prezes UOKiK postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów za co grozi kara do 10 proc. obrotu.

Wysyp mandatów. W tych miejscach kierowcy muszą się mieć na baczności. Inaczej wezwanie
18 lis 2024

System odcinkowego pomiaru prędkości prowadzi do znacznego wzrostu liczby mandatów. Szczególnie dotyczy to nowo wprowadzonych kamer na autostradzie A1, tworzących jeden z najdłuższych takich odcinków w kraju. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność po przekroczeniu znaku D-51a, gdyż ryzyko otrzymania mandatu jest bardzo wysokie. 

pokaż więcej
Proszę czekać...