Pobieraczek znów na celowników UOKiKu
REKLAMA
REKLAMA
Zastraszenie, bezprawne groźby, wprowadzenie w błąd – lista zarzutów, jakie wobec sławnego już pośród internautów serwisu internetowego stawia UOKiK, wydłuża się.
REKLAMA
Zastraszanie i wprowadzanie w błąd
REKLAMA
Postępowanie UOKiKu zostało wszczęte z uwagi na liczne skargi konsumentów na działania spółki będącej właścicielem serwisu. Wedle okoliczności ustalonych w postępowaniu prowadzonym przez Urząd spółka Eller Service masowo wysyłała konsumentom, którzy zarejestrowali się w serwisie, wiadomości przypominające o uiszczeniu opłaty. Jak zostało to określone w komunikacie „Urząd ustalił, że ich treść miała na celu zastraszenie konsumentów, wprowadzenie w błąd, aby ostatecznie zdecydowali się (konsumenci) uregulować należność za usługę”.
Urząd nie kwestionuje przy tym samego prawa przedsiębiorcy do dochodzenia należności. Decyzja UOKiK nie osądza, czy roszczenia te są słuszne, czy też nie. Decyzja kwestionuje przede wszystkim sposób, w jaki swoich należności dochodzi przedsiębiorca. Wątpliwości Urzędu wzbudziły przede wszystkim zapisy sugerujące popełnienie przestępstwa przez internautów oraz groźby obciążenia kosztami windykacji.
Przypomnijmy – w korespondencji jaką właściciel portalu słał do internautów, którzy zarejestrowali się na witrynie, można było znaleźć stwierdzenia sugerujące popełnienie przestępstwa oszustwa z art. 286 kodeksu karnego, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Kara finansowa
W wyniku przeprowadzonego postępowania Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na spółkę Eller Service karę finansową w wysokości 215 tys. zł. Kara ta nie jest ostateczna. Spółka ma możliwość odwołania się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Sprawa Pobieraczka: FORUM
Pobieraczek – stary klient
Znając historię Pobieraczka istnieje duże prawdopodobieństwo, iż takie odwołanie od decyzji Urzędu zostanie sformułowane. Nie jest to bowiem pierwsze postępowanie, które Urząd prowadzi przeciwko właścicielom tej witryny.
Pierwsza decyzja ws. pobieraczka została wydana w marcu 2010 r. Także wtedy Prezes Urzędu uznała, iż właściciel witryny wprowadza konsumentów w błąd, reklamując, iż jego serwis daje możliwość 10-dniowego darmowego korzystania z usług. W wyniku tamtego postępowania na właścicieli nałożona została kara w wysokości 240 tys. zł.
Pomimo odwołania od decyzji, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów utrzymał w mocy decyzję UOKiK.
Zobacz serwis: Prawa konsumenta
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat