Sąd przyznaje rację UOKiK - kara dla PKO BP utrzymana
REKLAMA
REKLAMA
Tym samym Sąd potwierdził zasadność postępowania Urzędu wobec PKO BP, które swój początek miało w maju 2008 r. Wtedy to Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował rzetelność kampanii reklamowej, w której ukarana spółka promowała „Max Lokatę”.
REKLAMA
Zgodnie z zastrzeżeniami Prezesa UOKiK reklama wprowadzała w błąd, a także z powodu braku informacji o konieczności zapoznania się z dodatkowymi materiałami stwarzała wrażenie kompletności informacji potrzebnych konsumentowi.
Dodatkowo treść przekazu reklamowego sugerowała, iż „Max Lokata” jest oprocentowana w wysokości 6 proc. w skali dwunastu miesięcy. Okres ten liczony był jednak nie od momentu podpisania umowy, ale od wyznaczonego przez bank terminu.
W wyniku stwierdzonych nieprawidłowości na bank została nałożona kara w wysokości 5,7 mln zł. Ukarany podmiot decyzję Prezesa UOKiK zakwestionował i odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W wyniku postępowania Sąd podzielił jednak argumenty Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz utrzymał w mocy zarówno samą karę, jak i jej wysokość.
Urząd kontroluje wykonanie decyzji
Aktywność Urzędu nie ogranicza się tylko do karania, lecz również do kontroli wykonywania decyzji przez adresatów. Po uprawomocnieniu się każdej decyzji, UOKiK sprawdza jej wykonanie. W przypadku stwierdzenia zwłoki, Urząd może finansowo ukarać obowiązany podmiot – nawet do 10 tys. euro za każdy dzień. Niedawno przekonał się o tym Lukas Bank, która nie zaprzestał stosowania niezgodnej z prawem praktyki. W efekcie Prezes UOKiK ukarał bank karą o wysokości prawie 850 tys. zł.
Źródło:
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Zadaj pytanie: Forum
Zobacz: Prawa konsumenta
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat