Towar zakupiony w sklepie internetowym nie zawsze można oddać
REKLAMA
REKLAMA
Za umowę zawartą na odległość uważa się zawarcie umowy z konsumentem bez jednoczesnej obecności obu stron przy wykorzystaniu środków porozumiewania się na odległość, w szczególności drukowanego lub elektronicznego formularza zamówienia niezaadresowanego lub zaadresowanego, listu seryjnego w postaci drukowanej lub elektronicznej, reklamy prasowej z wydrukowanym formularzem zamówienia, reklamy w postaci elektronicznej, katalogu, telefonu, telefaksu, radia, telewizji, automatycznego urządzenia wywołującego, wizjofonu, wideotekstu, poczty elektronicznej lub innych środków komunikacji elektronicznej. Stroną sprzedającą może być tylko przedsiębiorca. Do zawarcia umowy dochodzi jeśli konsument wyrazi na to zgodę.
REKLAMA
NIE DOTYCZY TO UMÓW:
-
z wykorzystaniem automatów sprzedających,
-
z wykorzystaniem innych automatów umieszczonych w miejscach prowadzenia handlu,
-
rent,
-
zawartych z operatorami telekomunikacji przy wykorzystaniu publicznych automatów telefonicznych,
-
dotyczących nieruchomości, z wyjątkiem najmu,
-
sprzedaży z licytacji.
Prawo do namysłu
W pozostałych przypadkach konsumentowi przysługuje tzw. prawo do namysłu, czyli odstąpienie od umowy bez podania przyczyny w ciągu 10 dni. Należy w tym celu złożyć sprzedawcy stosowne oświadczenie na piśmie. To znaczy, że zwykły e-mail nie wystarczy. Początek dziesięciodniowego terminu biegnie od momentu wydania towaru. W praktyce należy przyjąć, że od chwili kiedy towar został nam dostarczony. Żeby zachować termin wystarczy wysłać oświadczenie przed jego upływem. Termin ulega przedłużeniu jeśli sprzedawca najpóźniej w chwili przedstawienia konsumentowi propozycji umowy nie poinformuje go m.in. o prawie do odstąpienia. Wynosi on wtedy 3 miesiące licząc od dnia wydania rzeczy. Chyba, że konsument po rozpoczęciu biegu tego terminu otrzyma potwierdzenie, wtedy termin ulega skróceniu do 10 dni od tej daty.
Istnieją jednak pewne wyjątki od tej zasady.
PRAWA ODSTĄPIENIA OD UMOWY NIE STOSUJE SIĘ DO:
-
świadczenia usług rozpoczętego, za zgodą konsumenta, przed upływem terminu 10 dni;
-
dotyczących nagrań audialnych i wizualnych oraz zapisanych na nośnikach programów komputerowych po usunięciu przez konsumenta ich oryginalnego opakowania;
-
umów dotyczących świadczeń, za które cena lub wynagrodzenie zależy wyłącznie od ruchu cen na rynku finansowym;
-
świadczeń o właściwościach określonych prze konsumenta w złożonym przez niego zamówieniu lub ściśle związanych z jego osobą;
-
świadczeń, które z uwagi na ich charakter nie mogą zostać zwrócone lub których przedmiot ulega szybkiemu zepsuciu;
-
dostarczania prasy;
-
usług w zakresie gier i zakładów wzajemnych;
-
sprzedaży artykułów spożywczych dostarczanych okresowo przez sprzedawcę do mieszkania lub miejsca pracy konsumenta;
-
świadczenia, w ściśle oznaczonym okresie, usług w zakresie zakwaterowania, transportu, rozrywek, gastronomii.
W pierwszych siedmiu przypadkach strony mogą postanowić inaczej.
Jeżeli więc konsument odstąpi od umowy zawartej na odległość, umowę taką uważa się za niezawartą, a klient zwolniony jest z wszelkich zobowiązań. Strony muszą jednak dokonać zwrotu tego co sobie nawzajem świadczyły w stanie niezmienionym. Chyba, że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu, czyli np. normalne rozpakowanie towaru. Termin w jakim zwrot powinien nastąpić wynosi najpóźniej 14 dni. W przypadku gdyby konsument dokonywał jakichkolwiek przedpłat ma prawo domagać się od nich odsetek ustawowych od dnia dokonania przedpłaty.
Zadaj pytanie: Forum
Zobacz serwis: Prawa konsumenta
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat