REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pirackie pliki - czy dostawcy internetu muszą ujawniać dane?

Sławomir Wikariak
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Pirackie pliki - czy dostawcy internetu muszą ujawniać dane?
Pirackie pliki - czy dostawcy internetu muszą ujawniać dane?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sąd Najwyższy odpowie czy dostawcy internetu muszą ujawniać dane osób podejrzewanych o wymianę pirackich filmów.

Dostawca internetu a naruszenie praw autorskich

Zmiana przepisów sprawiła, że dostawcy internetu nie można już nakazać ujawnienia danych osób naruszających prawa autorskie – uznał sąd I instancji. Teraz sprawę rozstrzygnie Sąd Najwyższy

REKLAMA

REKLAMA

Jeszcze do niedawna nie było wątpliwości, że sąd może zobowiązać dostawcę internetu, by podał dane osoby, do której przypisany jest konkretny adres IP komputera, z którego rozpowszechniano pirackie pliki. Takie postanowienia zapadały w postępowaniach cywilnych, jeśli powód wykazał, że naruszono jego prawa autorskie.

Z początkiem lipca 2020 r. weszły jednak w życie przepisy ustanawiające specjalistyczne sądy do spraw własności intelektualnej. Wtedy również znowelizowano ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1062) oraz kodeks postępowania cywilnego. Celem tych zmian było ujednolicenie procedury dotyczącej tzw. roszczenia informacyjnego w zakresie niezbędnym do ochrony własności intelektualnej.

Zmiana ta jednak spowodowała, że w sprawach cywilnych sąd nie może już nakazać ujawnienia danych osób, które miały dopuścić się piractwa. Tak przynajmniej uznał Sąd Okręgowy w Warszawie. Sąd Apelacyjny w Warszawie, do którego wniesiono zażalenie, doszedł do wniosku, że wątpliwości są na tyle istotne, że powinien je rozstrzygnąć Sąd Najwyższy. Do niego też w październiku skierowano zagadnienie prawne w tej sprawie.

Tysiące numerów IP

Przedstawione wątpliwości pojawiły się przy rozpoznawaniu wniosku o ujawnienie danych, który skierował do sądu właściciel praw autorskich do trzech seriali: „Power”, „Piraci” oraz „Ash kontra martwe zło”. Zidentyfikował on kilka tysięcy numerów IP komputerów, z których wymieniano się tymi produkcjami za pośrednictwem sieci peer-to-peer. Zasada jej działania jest taka, że nawet przy ściąganiu pliku udostępnia się jego fragment kolejnym użytkownikom. To o tyle istotne, że można wówczas mówić o rozpowszechnianiu tych seriali bez zgody. To właśnie dane tych użytkowników chciał pozyskać od dostawcy internetu właściciel praw autorskich.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Implementacja unijnej dyrektywy w polskich przepisach nie mówi o „nazwie” tylko o „firmie”, a zgodnie z k.c. firma jest oznaczeniem przedsiębiorcy

REKLAMA

Sąd Okręgowy w Warszawie rozpoznający wniosek o udzielenie tych informacji nie miał wątpliwości, że powód udowodnił naruszenie jego praw autorskich przez bezprawne rozpowszechnianie odcinków wspomnianych trzech seriali. Tyle że jego zdaniem w obecnym stanie prawnym nie ma podstawy prawnej, która pozwoliłaby zobowiązać dostawcę internetu do ujawnienia danych swych abonentów. Uniemożliwia to zmieniony art. 80 ustawy o prawie autorskim. Nowa podstawa roszczenia informacyjnego, czyli art. 479115 k.p.c., mówi zaś o ujawnieniu firmy (a więc nazwy przedsiębiorcy), a nie imienia i nazwiska osoby fizycznej.

„Zdaniem sądu zmiana ustawy zdecydowanie ograniczyła dostęp do informacji i wydanie dokumentacji osobom, których autorskie prawa majątkowe zostały naruszone w porównaniu z regulacją zawartą w uchylonym z dniem 1 lipca 2020 r. przepisie art. 80 ustawy o prawie autorskim. W jej efekcie obecnie spółka nie mogła żądać danych osobowych w postaci imienia, nazwiska i adresu doręczeń abonentów posługujących się wymienianymi numerami IP” - napisano w uzasadnieniu tego postanowienia.

Skład orzekający odwołał się również do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-264/19. Niemiecki właściciel praw autorskich domagał się od Google’a ujawnienia adresów e-mail, numerów telefonu i IP użytkowników. TSUE uznał, że przepisy dyrektywy 2004/48/WE w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej tego nie nakazują. Jednocześnie podkreślił, że poszczególne państwa mogą wyjść poza minimalną harmonizację nakazaną przez dyrektywę i wprowadzić obowiązek podawania pełnych informacji o naruszycielach.

Zdaniem warszawskiego sądu polski ustawodawca nie zdecydował się jednak na wprowadzenie obowiązku ujawniania danych osobowych abonentów korzystających z internetu z naruszeniem praw autorskich. Artykuł 479115 par. 1 pkt 3 służy zaś jedynie ujawnianiu informacji potrzebnych do oszacowania wysokości roszczenia.

Zagadnienie prawne

Utrzymanie tej interpretacji w praktyce uniemożliwiłoby w postępowaniu cywilnym ustalanie danych piratów. Oczywiście inna sytuacja jest w postępowaniu karnym, gdzie organy ścigania mogą zażądać od dostawców internetu podania takich informacji. Na drodze cywilnej właściciele praw autorskich mieliby jednak związane ręce.

Sąd Apelacyjny w Warszawie, do którego wpłynęło zażalenie, nabrał jednak wątpliwości. Analizując ten sam wyrok TSUE w sprawie C-264/19, wyciągnął z niego odmienne wnioski. Zwrócił uwagę na punkt, w którym wskazano, że państwa członkowskie powinny zapewnić możliwość nakazywania prowadzącemu platformę online przedstawienia nazwisk i adresów każdej osoby, która zamieściła na tej platformie film bez zgody podmiotu praw autorskich. Co prawda nie przesądza to o wykładni polskiego prawa, ale może stanowić pewną wskazówkę.

Sąd Apelacyjny w Warszawie, kierując zagadnienie do SN, przyznaje jednocześnie, że implementacja dyrektywy w polskich przepisach nie wymienia „nazwy” tylko „firmę”, a zgodnie z kodeksem cywilnym firma jest oznaczeniem przedsiębiorcy.

„Pytanie, które pojawia się przy rozpoznawaniu niniejszej sprawy, jest takie, czy w świetle art. 8 ust. 2 dyrektywy 2004/48/WE i interpretacji tego przepisu nadanej przez TSUE dozwolona jest taka wykładnia art. 479115 k.p.c. w zakresie pojęcia «firma», że uprawnia do udzielenia informacji o imieniu i nazwisku użytkownika adresu IP” - sprecyzował SA w Warszawie w uzasadnieniu swego postanowienia.

- Traktuję to jako przeoczenie ustawodawcy, który winien był wskazać w przepisie nie tylko „firmę”, ale też „nazwę”, zgodnie z polską wersją językową dyrektywy 2004/48/WE. Przychylam się tu do poglądu przedstawionego przez sąd apelacyjny, że stosując prounijną wykładnię przepisu art. 8 ust. 2 dyrektywy (zwłaszcza przez pryzmat wersji angielskiej lub niemieckiej tego przepisu) oraz uwzględniając orzeczenie TSUE w sprawie C-264/19, należy przyjąć, że katalog informacji, które podlegają ujawnieniu, obejmuje także imię i nazwisko oraz adres użytkowników usługi dostępu do internetu, którzy naruszyli autorskie prawa majątkowe - komentuje radca prawny Piotr Dynowski, partner w kancelarii Bird & Bird.

Rozstrzygnie SN

Zagadnienie prawne zostało skierowane do rozpoznania przez trzyosobowy skład Sądu Najwyższego (sygn. akt III CZP 65/21).

- Dobrze by było, żeby SN rozstrzygnął jednoznacznie tę wątpliwość, bez konieczności ewentualnego nowelizowania k.p.c. - uważa Piotr Dynowski.

Co ciekawe, wątpliwości dotyczące nowych przepisów pojawiły się wkrótce po ich wejściu w życie. Już w listopadzie 2020 r. posłanka Iwona Maria Kozłowska (Koalicja Obywatelska) w interpelacji zwracała Ministerstwu Sprawiedliwości uwagę na brak możliwości ustalenia personaliów osób naruszających prawa autorskie. „Trudno tej regulacji zarzucić w zakresie ochrony autorów czy artystów wykonawców jakąś nieporadność legislacyjną. Treść regulacji w zakresie udzielenia informacji w zakresie ochrony autorów i twórców właściwie świadczy o tym, że ich interesy w tej regulacji zostały całkowicie racjonalnie pominięte lub znacząco zaniedbane, narażając ich na spory sądowe, co do samej treści przepisów, a nie racji merytorycznych” - podkreśliła posłanka.

Resort sprawiedliwości odpowiedział wówczas, że nie wpłynęły do niego sygnały o problemach z zastosowaniem nowych przepisów. Uznał, że za wcześnie na wnioski, bo analiza i ocena tych regulacji powinny zostać przeprowadzone po upływie „pewnego czasu”. ©℗

Co mówią przepisy

Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Co mówią przepisy / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy to już koniec przestawiania zegarków? Polska prezydencja kontra brukselska biurokracja

Czy to już koniec przestawiania naszych zegarków? Polska prezydencja w Unii Europejskiej podejmuje próbę przełamania impasu w sprawie zniesienia zmian czasu. Choć Komisja Europejska popiera ten pomysł, to brukselska biurokracja wciąż blokuje postępy. Dlaczego Europa nadal tkwi w czasowym chaosie i czy polski rząd zdoła zmienić bieg wydarzeń?

800 plus w 2025 i 2026 r. - termin na wniosek do ZUS

800 plus w 2025 i 2026 r. - nowy okres świadczeniowy rozpoczyna się 1 czerwca. Kiedy najlepiej złożyć elektroniczny wniosek do ZUS? Termin zapewniający ciągłość wypłaty świadczenia wychowawczego niedługo mija.

Żołnierze do premiera: Mamy prawo do drugiej emerytury obok tej mundurowej. Każdy z nas ma na koncie w FUS składki powiększane corocznie o wskaźnik waloryzacji

Mundurowi, którzy rozpoczęli służbę przed 1999 r. nie mają prawa - nawet w przypadku 25 lat pracy cywilnej i odprowadzania składek z tego tytuł do ZUS - do emerytury cywilnej pobieranej obok mundurowej. Inną sytuację prawną mają mundurowi, którzy rozpoczęli służbę po 1999 r. - mają prawo do drugiej emerytury z tytułu składek wypracowanych z pracy w cywilu po zakończeniu służby. W grudniu 2024 r. żołnierze wysłali w tej sprawie list do premiera D. Tuska.

Nie będzie zakazu używania kominków. Na pewno? MKiŚ odpowiada na kontrowersje dotyczące programu Czyste Powietrze

Nowe zasady programu „Czyste Powietrze”, które mają na celu poprawę jakości powietrza i zwiększenie efektywności energetycznej budynków, wzbudzają kontrowersje. Zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, w tym kwestie dotyczące kominków i źródeł ciepła, stały się przedmiotem gorącej dyskusji. W odpowiedzi na te kontrowersje, minister Krzysztof Bolesta zapewnia, że nie wprowadzi się zakazu używania kominków, a zmiany w regulaminie są wynikiem szerokich konsultacji społecznych i ekspertów. Problemem pozostaje jednak interpretacja zapisów przez urzędników, co budzi obawy o przyszłość bezpieczeństwa energetycznego Polaków.

REKLAMA

Banki likwidują bankomaty. Czy koniec gotówki staje się faktem na naszych oczach?

Banki zaczynają likwidować bankomaty. To zaś rodzi sprzeciw społeczeństwa i niepokoi Rzecznika Praw Obywatelskich, który zwraca uwagę na ryzyko wykluczenia finansowego. Może to wpłynąć szczególnie na osoby starsze i mieszkańców wsi – ale nie tylko. Jakie jeszcze konsekwencje rodzi dalsze ograniczanie gotówki, które postępuje już od pewnego czasu?

Podatek migracyjny: 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Czy Polska go zapłaci, czy będą kary?

Pakt migracyjny Unii Europejskiej, który wejdzie w życie w 2026 roku, nakłada na państwa członkowskie obowiązek przyjmowania migrantów lub płacenia tzw. „podatku migracyjnego” w wysokości 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Polska, pomimo apeli Brukseli, konsekwentnie odmawia implementacji tych przepisów, co może doprowadzić do poważnych konsekwencji finansowych i politycznych. Jakie będą efekty tego stanowiska?

Nie każda wdowa z rentą rodzinną dostanie rentę wdowią. Dlaczego? ZUS: tak jest w przepisach

Renta wdowia to możliwość pobierania dwóch świadczeń jednocześnie, przykładowo emerytury oraz renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku. Korzystniejsze świadczenie ZUS wypłaci od lipca 2025 r. pełnej wysokości, a drugie w wymiarze 15 proc. Okazuje się jednak, że nie każda wdowa i każdy wdowiec, którym ZUS wydał decyzję o przyznaniu renty rodzinnej „załapie się” na dobrodziejstwo wynikające z renty wdowiej.

Spokój na zawsze: Jak testament notarialny zapewnia Ci bezpieczeństwo?

Testament notarialny to jedna z najpewniejszych form wyrażenia swojej ostatniej woli. Dzięki sporządzeniu go przed notariuszem masz gwarancję, że dokument będzie zgodny z prawem, nie zostanie podważony, a Twoje decyzje dotyczące majątku zostaną zrealizowane bez problemów. Dowiedz się, dlaczego warto postawić na tę bezpieczną opcję i jakie korzyści niesie ze sobą testament sporządzony w obecności notariusza.

REKLAMA

Najnowsze sondaże wyborcze 2025 [ZESTAWIENIE]

Najnowsze sondaże wyborcze z marca 2025 analizuje socjolog z UJ prof. Jarosław Flis. Jakie są tendencje dla każdego z kandydatów na Prezydenta RP w 2025 r.? Oto zestawienie ostatnich sondaży CBOS, IBRiS, IPSOS, United Surveys, Pollster, Opinia24, SW Research. Jakie są uśrednione wyniki pierwszych 9 kandydatów na Prezydenta Polski?

Jeden prawomocny i 14 nieprawomocnych wyroków. Spory z ZUS o ponowne przeliczenie emerytury, wyrównania i odsetki

Zestawienie i omówienie korzystnych wyroków sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym jednego prawomocnego. Przeliczenie emerytur, wyrównania, odsetki z ZUS na rzecz emerytów. Jakie są realia w sądach okręgowych i apelacyjnych.

REKLAMA