Haczyk w regulaminie
Serwis Workhome.pl naciąga internautów poprzez zawarcie umowy z serwisem w momencie dokonywania na nim rejestracji. Tym właśnie sposobem oszukanych zostało wielu użytkowników słynnego już serwisu Pobieraczek.pl.
Zobacz: Pobieraczek na naszym forum
Serwis Workhome.pl zachęca do szybkiej rejestracji poprzez wypełnienie znajdującego się na stronie głównej formularza. Jednak haczyk całej rejestracji znajduje się w regulaminie, który w wielu przypadkach nie jest czytany. Tego typu pośpiech lub nierozwaga może doprowadzić do negatywnych konsekwencji dla użytkownika.
Wskazany serwis oferuje zawarcie umowy o dzieło oraz zarobki w wysokości 2100 zł/msc. Praca ma polegać na przygotowaniu 1000 opisów programów komputerowych liczących 800 znaków nie licząc znaków interpunkcyjnych.
Zawarcie umowy o dzieło
Zgodnie z regulaminem serwisu zawarcie umowy o dzieło następuje przez zaakceptowanie regulaminu w pierwszym kroku wypełniania danych i od tego momentu umowa obowiązuje. Co więcej serwis Workhome.pl wymaga dodatkowo przelania kwoty 1 zł na swoje konto, jak również przesłania zeskanowanego dowodu osobistego. Niedopełnienie tego warunku nie powoduje jednak faktu niezawarcia umowy. Umowa jest zawarta po zaakceptowaniu regulaminu.
Zobacz: Plikostrada czyli klon pobieraczka
Wypłata wynagrodzenia
Najciekawsze zapisy regulaminu, które w sposób uciążliwy mogą dotknąć użytkowników, dotyczą wypłaty wynagrodzenia. Zgodnie z regulaminem wynagrodzenie zostanie wypłacone Wykonawcy w momencie gdy Zleceniodawca dokona akceptacji wszystkich „opisów programów komputerowych” dostarczonych przez Wykonawcę. Na dokonanie akceptacji Zleceniodawca zastrzega sobie termin jednego roku. Oznacza to, że wynagrodzenie może być wypłacone nawet rok po wykonaniu pracy.
Kary umowne
Co więcej regulamin zastrzega jeszcze kary umowne. Zgodnie z regulaminem Zleceniodawca zastrzega sobie prawo do obciążenia Wykonawcy karą umowną w wysokości 33 % wynagrodzenia czyli 693 zł, gdyby ten chciał od umowy odstąpić. Unikanie kary umownej powoduje jej wzrost do poziomu 70 proc.
Zobacz serwis: Konsument w sieci