Bezpieczeństwo w sieci
REKLAMA
REKLAMA
Inicjatywę wspierają kluczowe instytucje publiczne oraz duże firmy internetowe. Główne działania skupią się na rozwoju platformy www.BezpieczniejwSieci.org.
REKLAMA
Ma ona pełnić rolę wiarygodnego i kompleksowego źródła wiedzy o zagrożeniach w Internecie. Częścią inicjatywy będzie coroczny raport, mierzący aktualny poziom wiedzy Polaków o bezpieczeństwie w sieci.
Zobacz: PIT złożysz również przez Internet
REKLAMA
BezpieczniejwSieci.org gromadzi w jednym miejscu przystępne i aktualne porady dotyczące zakupów, pracy i relaksu w Internecie. Portal został wyposażony w wyszukiwarkę, która po wpisaniu odpowiedniej frazy zaproponuje poradniki lub artykuły na dany temat. Dodatkowo na stronie zamieszczono sekcję wideo z poradami dotyczącymi najpopularniejszych tematów.
Akcja www.BezpieczniejwSieci.org jest wspólną inicjatywą instytucji publicznych oraz firm internetowych. W pierwszej odsłonie projektu wzięły udział Ministerstwo Gospodarki, Urząd Komunikacji Elektronicznej, Europejskie Centrum Konsumenckie oraz Nk.pl (dawniej Nasza-Klasa), Merlin, PayPal, IAB oraz Auto-Backup. Inicjatorzy akcji wzorują się na udanych kampaniach prowadzonych w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych, takich jak getsafeonline.org czy staysafe.com.
Zobacz: Jakie zagrożenia mogą nas spotkać w Internecie
Skąd ta inicjatywa?
Jak wynika z przeprowadzonego badania, dwie trzecie z 14,7 milionów internautów w Polsce naraża się na zagrożenia internetowe (źródło: raport BezpieczniejwSieci.org ). Większość osób poniosła nieprzyjemne konsekwencje tego faktu i spodziewa się kolejnych w przyszłości.
Jednocześnie ponad połowa (62% badanych) chce dowiedzieć się więcej o sposobach bezpiecznego korzystania z Internetu. Na razie wciąż najbardziej zaufanym źródłem wiedzy o zagrożeniach internetowych są bliscy lub znajomi.
Główne wnioski płynące z raportu:
• Polscy internauci zdają sobie sprawę z zagrożeń związanych z surfowaniem po Internecie, ale wciąż podejmują ryzykowne działania
• Włamanie do bankowego konta internetowego zostało uznane za równie dotkliwe co napad na ulicy. Za bardziej dotkliwe uznano tylko pożar mieszkania i włamanie
REKLAMA
• Mimo dość wysokiej świadomości zagrożeń 2/3 internautów wchodzi na potencjalnie szkodliwe strony internetowe, ściąga pliki z mało wiarygodnych źródeł, nie sprawdza zabezpieczeń SSL przy wpisywaniu poufnych danych oraz otwiera e-maile od nieznanych nadawców
• Przykłady stosowania zabezpieczeń w codziennym życiu: mniej niż połowa internautów korzysta z zapory sieciowej (ang. firewall), podstawowego zabezpieczenia przed włamaniem do komputera; mniej niż połowa internautów stosuje różne hasła w różnych portalach.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat