Dlaczego warto przeczytać umowę o usługi turystyczne
REKLAMA
REKLAMA
Jeżeli planując zimowy wypoczynek zamierzamy skorzystać z usług biura podróży należy pamiętać o jednym. Wykupując wycieczkę w biurze podróży zawieramy z organizatorem umowę, co czyni go odpowiedzialnym za to, by nasza wycieczka była taka, jaką nam obiecywano. W sytuacji, gdy organizator nie wywiąże się ze swoich obietnic będziemy mogli domagać się odpowiedniego odszkodowania.
REKLAMA
Spójrz co masz w umowie
REKLAMA
Ustawa o usługach turystycznych stanowi wymóg, by umowa o świadczeniu tych usług była sporządzona w formie pisemnej. Zgodnie z art. 14 ustawy osoba, która zamierza wyjechać na wycieczkę powinna znaleźć w niej m.in. wyraźne określenie organizatora, program oferty z uwzględnienie rodzaju i jakości usług.
W dokumencie powinna znaleźć się również całkowita cena, jaką klient będzie musiał zapłacić za wycieczkę. Oznacza to, że jakieś opłaty nie są zawarte w cenie, musi być to wyraźnie zawarte w postanowieniach umownych. Nasz organizator powinien także wskazać okoliczności, które mogą spowodować, że cena ulegnie podwyższeniu.
Na co szczególnie zwrócić uwagę
Szczególnie istotne są postanowienia dotyczące tego, jakie obowiązki ciążą na turyście. Jest to o tyle ważne, iż jeżeli ich nie dopełnimy, możemy stracić określone uprawnienia. Dlatego też czytając umowę powinniśmy zwrócić uwagę, czy w przypadku reklamacji określonych usług nakłada ona na nas obowiązek niezwłocznego powiadomienia wykonawcy usługi (np. hotelarza) oraz organizatora turystyki, czy też znajdującego się na miejscu jego przedstawiciela (art. 16b).
Jeżeli takie postanowienia znajdą się w naszej umowie, a pomimo nieprawidłowego wykonania określonej usługi nie dopełnimy tego obowiązku, wtedy też organizator będzie miał możliwość uchylenia się od odpowiedzialności odszkodowawczej.
Jan Kowalski wyjechał na wycieczkę. Na miejscu okazało się, że hotel ma dużo niższy standard, niż to przedstawiał organizator. W pokoju nie było balkonu, a hotelowa winda nie działała. O tym fakcie powiadomił jednak organizatora dopiero po powrocie do domu. Jeżeli w umowie znalazła się klauzula zobowiązująca turystę do niezwłocznego powiadomienia, wtedy organizator nie będzie musiał wypłacić Kowalskiemu odszkodowania.
Podstawa prawna:
Ustawa o usługach turystycznych
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat