Jak określić wysokość odszkodowania za nieudaną wycieczkę
REKLAMA
REKLAMA
Do złożenia ewentualnej reklamacji tak naprawdę powinniśmy przygotowywać się jeszcze przed wyjazdem. Umowa, w której warunki pobytu oraz transportu są wyraźnie określone ułatwia późniejsze ustalenie czy organizator wywiązał się z umowy, a także pozwala na szybkie obliczenie wysokości należnego odszkodowania. Warto zatem zadbać by warunki wyjazdu były potwierdzone na piśmie. Pomocny może być również katalog ze zdjęciami, jeśli taki pokazywano nam w trakcie zawierania umowy.
REKLAMA
Zobacz również: Wzór umowy z biurem podróży
Obliczenie należnego odszkodowania może nastręczać problemy, bo jak wycenić np. brudny basen czy niesmaczne jedzenie. W takich sytuacjach warto jest posłużyć się tak zwaną Kartą Frankfurcką. Dokument ten opracowano w Niemczech i jest stosowany przede wszystkim przez niemieckie biura podróży i sądy, jednak coraz częściej skutecznie korzystają z niego konsumenci w Polsce. Karta frankfurcka określa w procentach bonifikatę (obliczana od wartości wycieczki) przysługującą w razie niewywiązania się organizatora z umowy. W przypadku, gdy występuje więcej niż jedna wada stopy procentowe można zsumować. Oto przykładowe postanowienia Karty frankfurckiej:
- zmiana oferowanego obiektu na inny: 10-25%;
- zmiana odległości od plaży: 5-10%;
- pokój bez balkonu (gdy zapewniano, że będzie): 5-10%;
- robactwo: 10-50 %;
- brak basenu lub brudny: 10-20%.
Zobacz także: Tabelę odszkodowań
Warto pamiętać, iż oprócz odszkodowania za nienależyte wykonanie umowy możemy dodatkowo domagać się zadośćuczynienia za zmarnowany wypoczynek. Ustalając jego wysokość powinniśmy samodzielnie wycenić stres i nieprzyjemności, które spotkały nas na skutek niewywiązania się organizatora z umowy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat