Nie. Turayści mieli prawo złożyć grupową reklamacje. Jeżeli reklamacje jest składana w trakcie wycieczki, to można ja złożyć do pilota wycieczki. W sytuacji, gdy składamy reklamacje już po powrocie do domu, to kierujemy pismo do organizatora turystyki. W obydwu przypadkach , zarówno pilot wycieczki, jaki organizator turystyki maja obowiązek przyjąć naszą reklamacje. Przepisy w żaden sposób nie zakazują składania reklamacji zbiorowej. Dla grupy niezadowolonych turystów takie rozwiązanie jest wygodniejsze.
Odmowa przyjęcia tego typu reklamacji nie ma żadnego uzasadnienia. Powoduje to ograniczenie w dochodzeniu stosownego odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania umowy. W niektórych przepadkach mogłoby to zamknąć konsumentom w ogóle prawo dochodzenia swoich roszczeń. Zanim bowiem dotrzymaliby informacje, że ich grupowa reklamacja nie zostanie rozpatrzona, to może minąć termin, aby wstąpić z indywidualnym pismem do organizatora turystyki. Takie rozwianie należy uznać za niedopuszczalne.
Odnośnie ustalenia wysokości odszkodowania, to niestety przepisy tego nie regulują. Można posiłkować się tzw. kartą frankfurcką
Podstawa prawna:
ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych (tekst jedn. Dz. U. z 2004 r., nr 223, poz. 2268 z późn. zm.).