REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Opóźniony albo odwołany lot - kiedy przysługuje odszkodowanie. Jak to możliwe: ten sam rejs i dwa różne wyroki?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
lotnisko, opóźniony lot, odszkodowanie, transport lotniczy
Opóźniony lub odwołany lot a odszkodowanie. Adwokat: Ten sam rejs i dwa różne wyroki. Jakie prawa przysługują pasażerom?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Opóźniony lub odwołany lot może pokrzyżować plany i być źródłem ogromnego stresu dla pasażerów. Dlatego w Unii Europejskiej przyznano im ochronę w postaci przepisów rozporządzenia (WE) nr 261/2004, które w takiej sytuacji gwarantuje im prawo do informacji, pomocy, opieki i odszkodowania. Komu i kiedy przysługują?

Kiedy pasażer ma prawo do odszkodowania?

W Unii Europejskiej pasażer, którego lot został odwołany lub jest opóźniony o co najmniej trzy godziny od planowanego czasu przylotu do miejsca docelowego, ma prawo do uzyskania odszkodowania na podstawie przepisów rozporządzenia (WE) nr 261/2004. Regulacje te i ich skutki były tematem konferencji naukowej „Prawa pasażerów lotniczych”, która odbyła się na Uczelni Łazarskiego 23 stycznia 2025 r.

W przypadku przewoźników lotniczych z Unii Europejskiej prawo do odszkodowania przysługuje, gdy zakłócony lot odbywa się wewnątrz UE lub zaczyna się bądź kończy na jej terytorium. W przypadku przewoźników spoza Unii Europejskiej, prawo do odszkodowania przysługuje tylko wtedy, gdy lot zaczyna się na terenie UE.

Oznacza to, że w przypadku linii spoza UE, za odwołany lub opóźniony lot np. z Polski na Bliski Wschód odszkodowanie będzie przysługiwało, ale za lot powrotny na tej samej trasie - już nie.

REKLAMA

Ile wynosi odszkodowanie za odwołany lub opóźniony lot?

Wysokość odszkodowania zależy od długości trasy:

Kwota odszkodowania

Długość lotu

250 euro

do 1500 km

400 euro

do 3500 km

600 euro

powyżej 3500 km

 Nie ma znaczenia, ile kosztował bilet na lot, ani czy pasażer kupował go za własne pieniądze, czy na przykład zrobił to pracodawca w ramach służbowej delegacji –w każdym przypadku pasażer ma takie samo prawo do odszkodowania.

Kiedy linia lotnicza może uniknąć wypłaty odszkodowania?

Linia lotnicza może nie być zobowiązana do wypłaty odszkodowania, jeśli opóźnienie lub odwołanie rejsu wynikało z nadzwyczajnych okoliczności, które pozostają poza jej kontrolą. Jednak w praktyce brak jednoznacznych definicji takich sytuacji powoduje liczne spory prawne. Rozporządzenie (WE) nr 261/2004 składa się zaledwie z 19 artykułów i 7 stron tekstu, co pozostawia szerokie pole do interpretacji dla sądów krajowych.

- Od momentu wejścia w życie rozporządzenia, czyli przez te 20 lat, zapadło ponad 200 wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczących jego interpretacji - wskazał adw. Piotr Gad, przewodniczący Sekcji Prawa Lotniczego przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie podczas ostatniej konferencji naukowej „Prawa pasażerów lotniczych, która 23 stycznia została zorganizowana przez Lazarski Aviation Academy i Sekcję Prawa Lotniczego przy Okręgowej Radzie Adwokackiej na Uczelni Łazarskiego.
- Przede wszystkim brakuje precyzyjnych definicji kluczowych pojęć, takich jak „lot”, „lot łączony”, „czas wylotu”, „czas przylotu”, „nadzwyczajne okoliczności” czy „wszelkie racjonalne środki”. Te szare strefy i luki w tekście rozporządzenia prowadzą do rozbieżności interpretacyjnych i sądy krajowe państw członkowskich Unii Europejskiej różnie interpretują te same przepisy, co prowadzi do nierównego traktowania pasażerów w analogicznych sytuacjach – zauważył adwokat.

Przykład rozbieżnego orzecznictwa sądów

Przykładem nadzwyczajnych okoliczności mogą być warunki atmosferyczne. Trudno się nie zgodzić, że na pogodę przewoźnik lotniczy nie ma wpływu, jednak przedstawiciel ORA w swoim wystąpieniu podał przykład dwóch spraw rozpatrywanych przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w odniesieniu do roszczeń pasażerów tego samego opóźnionego lotu:

1) W pierwszym przypadku sąd uznał, że przyczyną opóźnienia rejsu był błąd pozwanego (przewoźnika lotniczego) polegający na niedostosowaniu masy samolotu do prognozowanej pogody (silny wiatr czołowy) i zasądził na rzecz powoda odszkodowanie w wysokości 600 euro.

2) W drugim przypadku sąd w innym składzie uznał, że opóźnienie wynikające z potrzeby dodatkowego tankowania samolotu i jego częściowego rozładunku, które wpłynęły na opóźnienie lotu i w konsekwencji na utratę przez powoda (pasażera) następującego po nim połączenia, były konieczne dla bezpiecznego wykonania lotu w takich warunkach pogodowych. Powództwo sąd oddalił w całości.

- Ten sam rejs, ten sam dzień, dwa różne wyroki - podkreślił adw. Piotr Gad w swoim wystąpieniu na Uczelni Łazarskiego.

Na problemy wynikające z tak rozbudowanego i rozbieżnego orzecznictwa w sprawie rozporządzenia 261/2004 wskazują także sami przewoźnicy lotniczy.

Przez ponad dwie dekady źle opracowane rozporządzenie pozwoliło sądom w całej Europie stworzyć „potwora”, który dodał miliardy do kosztów podróży. Nie miało to jednak żadnego pozytywnego wpływu na opóźnienia lub odwołania lotów - ocenił Willie Walsh, dyrektor generalny Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych IATA w czerwcu 2024 r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Ważne

Dlatego sporne sprawy o odszkodowanie za opóźniony lub odwołany lot przed sądami mogą ciągnąć się miesiącami, a nawet latami.

Nie tylko odszkodowanie – inne prawa pasażerów

Rozporządzenie (WE) nr 261/2004 przyznaje pasażerom nie tylko prawo do odszkodowania, ale także o:
a) informacji o przysługujących im prawach,
b) zwrotu kosztów biletu lub zapewnienia alternatywnego lotu, jeśli opóźnienie przekracza 5 godzin,
c) opieki, w tym:
- zapewnienia posiłków i napojów,
- zakwaterowania w hotelu oraz transportu między lotniskiem a hotelem,
- wykonania dwóch połączeń telefonicznych, wysłania faksu lub e-maila.

Prawo do opieki przysługuje pasażerom, gdy czas opóźnienia wynosi:
- co najmniej 2 godziny dla lotów do 1500 km,
- 3 godziny dla lotów wewnątrz UE powyżej 1500 km i innych lotów 1500-3500 km,
- 4 godziny dla lotów powyżej 3500 km.

Ważne

Jeśli lot zostanie odwołany, pasażerowie mogą wybrać między zwrotem kosztu biletu a przebukowaniem na inny lot do celu podróży.

Przysługuje im także opieka (posiłki, zakwaterowanie, transport), o ile jest to konieczne. Odszkodowanie nie przysługuje, gdy linia lotnicza poinformuje o odwołaniu lotu z co najmniej dwutygodniowym wyprzedzeniem.

Podsumowanie
Mimo istnienia rozporządzenia EU 261/2004, jego interpretacja często prowadzi do sporów sądowych i nierównego traktowania pasażerów w analogicznych sytuacjach. Firmy pośredniczące w uzyskiwaniu odszkodowań wyliczają, że jedynie 55% uprawnionych pasażerów składa wniosek do przewoźnika, mimo że mają do tego pełne prawo. 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MRPiPS: 5070 zł dla każdego od 1 stycznia 2026 r., ale jest „haczyk” – bo nie dla tych co otrzymują premie i nagrody oraz inne dodatki do wynagrodzenia

Czeka nas rewolucja w zakresie płacy minimalnej – w rządzie trwają obecnie prace nad całkowitą zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Ostateczna wersja projektu zakłada, że pensja minimalna ma opiewać na 55% wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co – zgodnie z aktualnymi prognozami – dałoby pensję minimalną na poziomie 5070 zł brutto. Jak się okazuje – nie wszyscy będą mogli jednak liczyć na podwyżkę od 1 stycznia 2026 r., bo MRPiPS wycofało się z pomysłu zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym.

WZON: Tylko 43 punkty po 25 latach na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej. W ZUS bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

REKLAMA

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od 26 sierpnia 2024 r., trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej płacy minimalnej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski (ginekolog): Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji - jest poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia nie wiążą sądów i nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości co do zasad przerywania ciąży

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Piotr Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

REKLAMA

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

REKLAMA