Reklamacja zepsutego telefonu u operatora
REKLAMA
REKLAMA
Problemy konsumentów
Wielu Polaków korzysta z możliwości i kupuje tanie telefony na abonament. Ceny przeważnie są bardzo przystępne, gdyż wartość telefonu jest wliczana do kosztów płaconego co miesiąc abonamentu.
REKLAMA
Niekiedy zakup takiego telefonu może okazać kłopotliwy o czym świadczą problemy użytkowników naszego forum oraz skargi konsumentów. „Kupiłem smartfona na abonament u jednego z czołowych polskich operatorów. Niestety już po kilku dniach zaczął się psuć. Momentalnie wyłączał się lub blokował. Sytuacja powtarzała się co kilka godzin. Oddałem telefon do naprawy gwarancyjnej, jednak kolejne interwencje kolejnych serwisów nic nie zdziałały. W efekcie telefon jest w naprawie już trzeci raz a ja nie mogę z niego korzystać od dwóch miesięcy” pisze jeden z użytkowników forum Wieszjak.pl.
Zobacz: Forum konsumenckie
Tylko nie gwarancja
Pytanie brzmi: czy rzeczywiście jesteśmy w takiej sytuacji bezradni? Odpowiedź brzmi nie. Musimy jednak wystrzegać się pewnych błędów. Podstawowy tkwi w naszej świadomości i dotyczy mylnego utożsamiania gwarancji z reklamacją. Standardowo telefon kupiony w salonie operatora jest wyposażony w gwarancję. Logiczne jest zatem, że w przypadku wady oddajemy go na gwarancję. I tu pojawia się pierwszy błąd. Gwarancja to tylko dodatkowe uprawnienie konsumenta. Jest ona udzielana przez producenta (rzadziej sprzedawcę) ale nie oznacza to, że bez niej nie mamy żadnych praw.
Zobacz: Reklamacja zawyżonego rachunku
Podstawowe uprawnienia konsumenta znajdują się w ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Co to za różnica jaka jest podstawa prawna? Otóż uprawnienia z ustawy nie mogą być zmienione. Do gwarancji zaś producent może wpisać to co mu się podoba. Przeważnie będą to zapisy wygodniejsze dla niego, niż dla konsumenta. W gwarancji może zatem napisać, że uprawnienie do odstąpienia jest możliwe dopiero po kilku naprawa. W ustawie takie uprawnienie przysługuje już po pierwszej nieudanej naprawie.
Co jednak najistotniejsze w gwarancji producent może zapisać, że w przypadku wady telefonu konsument może domagać się tylko naprawy. Może nawet wyznaczyć termin w którym ta naprawa powinna się odbyć. Natomiast zapisy art. 8 ustawy dają konsumentowi dwa roszczenia: bezpłatna naprawa albo bezpłatna wymiana. Wybór spośród roszczeń należy do konsumenta.
Zobacz: Jak sporządzić reklamację?
Zamiast zatem oddawać do gwarancji najlepiej zażądać na podstawie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej wymiany wadliwego telefonu na nowy. Po co mamy czekać na to aż serwis gwarancyjny naprawi nasz aparat?
Czy sprzedawca może to zakwestionować?
REKLAMA
No tak, ale co jeżeli sprzedawca nie przyjmuje reklamacji bez gwarancji? – mogą spytać niektórzy nauczeni życiem konsumenci. Odpowiedź jest jednak stanowcza. W takiej sytuacji sprzedawca dopuści się złamania prawa. Uzależniając przyjęcie reklamacji od dostarczenia gwarancji naruszy zbiorowe interesy konsumenta, dodatkowo wprowadzi w błąd konsumenta co do jego uprawnień. Tym samym naruszy ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym oraz ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów. Narazi się też na karę ze strony Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Także kupno telefonów komórkowych podlega ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Konsument nie musi korzystać z gwarancji lecz ma do wyboru także, często korzystniejszą, ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat