Kupno mieszkania na parterze, często jest sposobem na zaoszczędzenie kilkunastu tysięcy złotych. Do czasu, aż zmuszeni będziemy dopłacić za ogrzewanie i zabezpieczenie domu przed złodziejem.
Plusy
Mieszkania na parterze nie cieszą się dużym zainteresowaniem. W nowym budownictwie zamiast mieszkań - w większości przypadków, parterowe lokale przeznacza się pod wynajem. Wciąż jednak można spotkać bloki, gdzie mieszkanie na parterze, jest znacznie tańsze od tych, na wyższym piętrze. Różnica w cenie może sięgać nawet kilkunastu procent. W praktyce jest to nieraz kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Mniejsze zainteresowanie
Ilość chętnych osób na zakup mieszkań na parterze, bezpośrednio przekłada się na ich ceny. Istnieje wiele różnych powodów, które odwodzą nas od kupna lokalu na najniższej kondygnacji. Przede wszystkim jest to mieszkanie położone najbliżej nieogrzewanej piwnicy. W związku z tym, zimą wielu właścicieli, zmuszonych jest mocno ogrzewać mieszkanie. To realnie większe koszty użytkowania lokalu. Ponad to, nie wszyscy czują się bezpiecznie w takim mieszkaniu. Co roku statystyki policyjne pokazują, że najczęściej rabowanymi mieszkaniami, są właśnie te, na parterze. Właściciele muszą więc ponosić kolejne opłaty. Tym razem za odpowiednie zabezpieczenie mienia. Wiele mieszkań zbudowanych na najniższej kodygnacji, różni się wielkością od innych. Czasem brak im pokoju, lub podzielone są na mniejsze pomieszczenia. Są to również mieszkania, bardziej narażone na hałas z zewnątrz. Niestety koszty, jakie musi ponieść dodatkowo właściciel, równoważą się niekiedy z ceną droższego mieszkania na wyższym piętrze.
Zobacz także: Koszty związane z kredytem mieszkaniowym
Może być drożej
Jeśli mieszkanie znajduje się na strzeżonym osiedlu w prestiżowej dzielnicy, często w cenie lokalu na parterze jest także własny ogródek. W takim przypadku, mieszkanie z pewnością będzie droższe, niż to na drugim piętrze.
Zobacz także: Dlaczego warto zainwestować w mieszkanie na rynku pierwotnym?