100% ceny za nocleg płatne w momencie rezerwacji i to bezzwrotne? To niedozwolona praktyka. Warto o tym wiedzieć, w związku ze zbliżającymi się feriami zimowymi
REKLAMA
REKLAMA
- Płatność w związku z dokonaniem rezerwacji noclegu – zaliczka czy zadatek?
- Zadatek w wysokości 100% ceny noclegu – czy to zgodne z prawem?
- Jesteśmy ofiarami, stosowanej przez obiekt noclegowy, praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów – i co dalej?
Płatność w związku z dokonaniem rezerwacji noclegu – zaliczka czy zadatek?
REKLAMA
W związku z dokonaniem rezerwacji noclegu – hotel lub inny obiekt noclegowy, może zażądać od nas zapłaty określonej kwoty, celem zabezpieczenia ewentualnych przyszłych należności. Wpłacona suma – może mieć charakter zaliczki albo zadatku.
REKLAMA
Jeżeli kwota wpłacona w związku z rezerwacją noclegu, ma charakter zaliczki – wówczas, w przypadku anulowania rezerwacji przez którąkolwiek ze stron (tj. przez nas – jako rezerwujących nocleg lub przez obiekt) – podlega ona zwrotowi. Jeżeli natomiast dojdzie do naszego pobytu w obiekcie – podlega ona zaliczeniu na poczet ostatecznej ceny za nocleg, którą zobowiązani będziemy zapłacić (i o którą zostanie ona umniejszona).
Jeżeli natomiast kwota wpłacona w związku z rezerwacją noclegu, ma charakter zadatku – wówczas, w przypadku anulowania rezerwacji przez nas, jako rezerwujących nocleg (np. z powodu zmiany planów i rezygnacji z wyjazdu) – zadatek przepada. Jeżeli natomiast to obiekt – z jakichś przyczyn (np. z powodu overbookingu, czyli przyjęcia większej liczby rezerwacji, niż dostępna liczba miejsc noclegowych) – odwoła naszą rezerwację – będziemy mogli żądać od niego wypłaty sumy dwukrotnie wyższej. Jedynymi wyjątkami od powyższych zasad dotyczących zadatku, będą sytuacje, w których „niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony”. Oznacza to, że:
jeżeli to my – jako rezerwujący nocleg, będziemy zmuszeni do anulowania rezerwacji z powodu działania siły wyższej (np. wystąpienia katastrofalnych zjawisk wywołanych działaniem siły natury, które uniemożliwiają nam przyjazd do obiektu) lub z powodu okoliczności, za które odpowiedzialność ponoszą obie strony – wówczas, zadatek będzie podlegał zwrotowi,
jeżeli natomiast to obiekt będzie zmuszony do anulowania rezerwacji z powodu działania siły wyższej (np. w związku z wystąpieniem awarii, za którą nie ponosi odpowiedzialności) lub z powodu okoliczności, za które odpowiedzialność ponoszą obie strony – nie będzie wówczas zobowiązany do wypłaty nam dwukrotności wpłaconego zadatku.
REKLAMA
Jeżeli natomiast dojdzie do naszego pobytu w obiekcie – analogicznie jak w przypadku zaliczki – zadatek będzie podlegał zaliczeniu na poczet ostatecznej ceny za nocleg, którą zobowiązani będziemy zapłacić (i o który zostanie ona umniejszona).
W związku z tak zasadniczymi różnicami w konsekwencjach anulowania rezerwacji noclegu – w zależności od tego czy wpłacona przez nas, w momencie rezerwacji, kwota, ma charakter zaliczki czy zadatku – zawsze powinniśmy dążyć do jednoznacznego ustalenia charakteru dokonywanej przez nas wpłaty (tj. właśnie tego czy ma ona charakter zaliczki czy zadatku) i jakie zasady anulowania rezerwacji obowiązują w danym obiekcie. Co więcej – powinno to każdorazowo zostać ustalone na piśmie (np. w wydanym przez obiekt potwierdzeniu rezerwacji) lub wynikać z regulaminu obiektu (np. regulaminu rezerwacji).
Zadatek w wysokości 100% ceny noclegu – czy to zgodne z prawem?
Pobieranie przez obiekt noclegowy 100% ceny noclegu, w związku z dokonaniem rezerwacji i to w formie zadatku, czyli bezzwrotnie (w przypadku anulowania przez nas rezerwacji) – zgodnie ze stanowiskiem UOKiK – stanowi praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów.
Zgodnie z art. 24 ustawy z dnia 16.02.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów – stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, przez które rozumie się godzące w interesy konsumentów, sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, zachowanie przedsiębiorcy, w szczególności polegające na:
naruszaniu obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji,
nieuczciwych praktykach rynkowych lub czynach nieuczciwej konkurencji lub
proponowaniu konsumentom nabycia usług finansowych, które nie odpowiadają potrzebom tych konsumentów, ustalonym z uwzględnieniem dostępnych przedsiębiorcy informacji w zakresie cech tych konsumentów lub proponowaniu nabycia tych usług w sposób nieadekwatny do ich charakteru,
– jest zakazane.
Jeżeli Prezes UOKiK stwierdzi naruszenie powyższego zakazu – wydaje wówczas decyzję o uznaniu danej praktyki za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów i nakazującą danemu przedsiębiorcy zaniechanie jej stosowania. Ww. decyzją Prezes UOKiK może również nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną w wysokości opiewającej nawet na kwotę stanowiącą równowartość 10% obrotu osiągniętego przez tego przedsiębiorcę w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary.
W sprawie pobierania przez obiekt noclegowy zadatku w wysokości 100% ceny noclegu – Prezes UOKiK, w decyzji nr RGD. 12/2014 z dnia 17 lipca 2014 r., za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, uznał działania przedsiębiorcy, prowadzącego obiekt noclegowy, polegające na ustaleniu, że wpłaty za pobyt w ośrodku, uiszczane w wysokości 100% ceny, mają charakter zadatku i nie podlegają zwrotowi, w razie rezygnacji przez klienta z wykonania umowy. Kategoryzując rodzaj naruszenia – UOKiK uznał, iż działania takie, mogą wyczerpywać znamiona nieuczciwej praktyki rynkowej, zdefiniowanej w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 23.08.2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym praktykom rynkowym. Zgodnie z ww. przepisem – „praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu”.
Zgodnie z uzasadnieniem ww. decyzji UOKiK – w przypadku zadatku wynoszącego 100% należności, mamy do czynienia z zapłatą wygrodzenia, dokonaną wcześniej, niż rozpoczęcie świadczenia usługi przez przedsiębiorcę. Prezes UOKiK zgodził się z przedsiębiorcą, iż ma on pełne prawo do zabezpieczenia swoich interesów w formie prawnie dozwolonej, jednak – w każdym przypadku – powinien również uwzględnić korzyści, jakie uzyskał w związku z rezygnacją klienta z rezerwacji (nawet jeżeli w jego miejsce – nie znajdzie nowego klienta), chociażby w postaci oszczędności nakładów pracy i środków, w związku z niewykonaniem umowy. Działanie obiektu noclegowego, polegające na pobieraniu zadatku w wysokości 100% ceny pobytu i zatrzymywaniu go w całości, w sytuacji anulowania rezerwacji przez klienta – jest zatem działaniem sprzecznym z dobrymi obyczajami i naruszającym interes ekonomiczny konsumentów.
Z powyższego wynika, iż w przypadku pobierania od klienta zadatku w wysokości 100% ceny za pobyt i rezygnacji przez klienta z rezerwacji – obiekt może żądać od klienta co najwyżej:
stosownej rekompensaty lub zwrotu poniesionych kosztów bądź
ustalenia wysokości zadatku, umniejszonego o korzyści, które obiekt uzyskał, w związku z rezygnacją klienta (chociażby w postaci oszczędności nakładów pracy i środków, w związku z niewykonywaniem umowy), który podlegać będzie zatrzymaniu,
ale, na pewno – nie ma prawa do zatrzymania zadatku w pełnej wysokości.
Jesteśmy ofiarami, stosowanej przez obiekt noclegowy, praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów – i co dalej?
Jeżeli, rezerwując pobyt w obiekcie, staliśmy się ofiarami praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, w związku z tym, że obiekt, w celu dokonania rezerwacji, zażądał od nas zapłaty 100% ceny i jednocześnie zastrzegł, że wpłata ta, będzie miała charakter zadatku, a następnie, odwołaliśmy nasz pobyt i mówiąc kolokwialnie – nie zwrócono nam „ani grosza” – w takiej sytuacji, warto:
zwrócić się o pomoc do rzecznika konsumenta (w odnalezieniu rzecznika działającego w miejscowości swojego zamieszkania pomocna będzie na pewno wyszukiwarka dostępna pod adresem: https://uokik.gov.pl/rzecznicy-konsumentow) albo
zgłosić sprawę do UOKiK – tj. złożyć zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów. Zawiadomienie to, należy złożyć pisemnie na adres Urzędu i powinno ono zawierać dane nadawcy, w tym jego dokładne dane teleadresowe. UOKiK nie rozpatruje bowiem anonimowych zgłoszeń.
Sprawdź >>> Dziennik Gazeta Prawna - subskrypcja cyfrowa
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 23.04.1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2024, poz. 1061 z późn. zm.)
Ustawa z dnia 16.02.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1616)
Ustawa z dnia 23.08.2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 845)
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat