Overbooking: masz bilet, ale nie polecisz, bo za dużo pasażerów. RPO interweniuje!
REKLAMA
REKLAMA
- Przewoźnik sprzedaje więcej miejsc na lot niż w rzeczywistości istnieje. Overbooking kwitnie, a wraz nim zyski przewoźników
- Problemem z odzyskaniem rekompensaty za overbooking
- Kto na ochotnika rezygnuje z lotu? Takie (rzecz jasna retoryczne) pytanie powinny zadać linie lotnicze
- Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o przyjrzenie się nieuczciwym działaniom linii lotniczych
- Kup droższy bilet i nie odprawiaj się na ostatnią chwilę, wtedy może polecisz
Przewoźnik sprzedaje więcej miejsc na lot niż w rzeczywistości istnieje. Overbooking kwitnie, a wraz nim zyski przewoźników
Coraz częściej słyszymy o kłopotach pasażerów, którzy tuż przed wejściem na pokład dowiadują się, że na niego jednak nie wejdą. "Ale jak to" - pytają, "przecież mamy bilet". Bilet biletem, ale miejsca nie ma. Zatem co z prawami konsumentów, co z prawami pasażerów, co w ogóle z prawem! Linie rządzą się swoimi "prawami". Tłumaczą to dość pokrętnie: uzasadnioną odmową przyjęcia na pokład. Często jednak problem tkwi bezpośrednio w działaniach linii, np. podstawiają za mały samolot i nie ma miejsc, bo poprzedni, który miał wykonać dany rejs ma bardzo duże opóźnienie.
REKLAMA
Okazuje się, że zw. overbooking jest dla linii lotniczych sposobem minimalizacji strat związanych z ryzykiem rejsów z pustymi miejscami. Lepiej sprzedać więcej niż mieć mniej pasażerów i mniejszy zarobek. Przecież przysłowiowe paliwo musi się zwrócić.
Problemem z odzyskaniem rekompensaty za overbooking
REKLAMA
Ponadto pasażerowie wskazują na trudności z realizacją przysługujących im praw, w tym prawa do rekompensaty za overbooking. Bywa i tak, że nie dość, że nie polecisz to i nie odzyskasz pieniędzy. Dzieje się tak dlatego, że np. formularze elektroniczne opracowane przez przewoźnika nie przewidują możliwości złożenia reklamacji w przypadku odmowy przyjęcia na pokład. Dotyczą jedynie przypadku odwołania lub opóźnienia lotu
Szczegółowe prawa dla pasażerów są określone w ramach prawa UE: rozporządzenie (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiające wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (Dz.U.UE.L.2004.46.1, dalej jako: rozporządzenie). To akt prawny, z którym zdecydowanie warto się zapoznać.
- pasażerowie mają prawo do pełnej rekompensaty w związku z tym, że odmówiono im przyjęcia na pokład (zgodnie z rozporządzeniem: w przypadku odmowy przyjęcia pasażerów na pokład wbrew ich woli, obsługujący przewoźnik lotniczy niezwłocznie wypłaca im odszkodowanie);
- linie powinny też oferować wariant zmiany planu podróży na porównywalnych warunkach i na najwcześniejszy możliwy termin;
- linie lotnicze mają również obowiązek odpowiednio zadbać o trudną sytuację pasażerów i na czas poinformować np. o planowanych zmianach.
Kto na ochotnika rezygnuje z lotu? Takie (rzecz jasna retoryczne) pytanie powinny zadać linie lotnicze
Zgodnie z rozporządzeniem: Jeżeli obsługujący przewoźnik lotniczy ma uzasadnione powody, by przewidywać odmowę przyjęcia na pokład, powinien on najpierw wezwać ochotników do rezygnacji z ich rezerwacji w zamian za korzyści na warunkach uzgodnionych pomiędzy danym pasażerem a przewoźnikiem lotniczym obsługującym.
Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o przyjrzenie się nieuczciwym działaniom linii lotniczych
REKLAMA
Jak podaje biuro RPO, rzecznik napisał do prezesa UOKiK, aby ten przyjrzał się problemowi z overbookingiem i innym łamaniem praw pasażerów. RPO wskazał, że: masowy charakter przewozów lotniczych może prowadzić do marginalizacji ochrony pasażera jako kosztu utrudniającego rozwój działalności przewoźników. Być może zatem sytuacja tej grupy konsumentów wymagałby kompleksowej analizy.
"Rzecznik zwraca się do Prezesa UOKiK o rozważenie podjęcia działań na rzecz ochrony zbiorowych interesów konsumentów - pasażerów Ryanair. Mogą one polegać m. in. na wszczęciu postępowania wyjaśniającego w celu wstępnego ustalenia, czy nastąpiło naruszenie uzasadniające wszczęcie postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, w tym poprzez sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami zachowanie przedsiębiorcy, polegające na naruszaniu obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji oraz w istotny sposób zniekształcające lub mogące zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu - art. 24 ust. 2 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów.".
Kup droższy bilet i nie odprawiaj się na ostatnią chwilę, wtedy może polecisz
Pracownicy linii lotniczych wskazują, że zakup droższych biletów gwarantowałby odbycie lotu. Tak wynika np. z relacji pasażerki lotu przewoźnika XYZ na trasie Kraków-Rodos w czerwcu 2024 r. "Mogła sobie Pani zapłacić za bilet więcej, to by Pani poleciała".
RPO powołuje się na branżowe publikacje internetowe, dodając, że znaczenie może również mieć moment odprawy na lotnisku: ,,Na jakiej podstawie selekcjonuje się takich pechowych pasażerów? Oficjalnie linie lotnicze twierdzą, że nie mają jasno ustalonej polityki, ale nieoficjalnie słyszy się, że często w pierwszej kolejności wypraszane są osoby z najtańszymi biletami lub osoby, które odprawiły się najpóźniej. W efekcie wniosek jest prosty: jeśli chcesz mieć pewność, że polecisz, nie czekaj z odprawą do ostatniej chwili".
Tymczasem w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 29 lipca 2019 r., w sprawie C-354/18 wyjaśniono, że powyższe uprawnienie pasażera nie może być iluzoryczne. W ocenie Trybunału: „Jak wynika z pkt 53 i 54 niniejszego wyroku, przewoźnik lotniczy, który odmówił pasażerom przyjęcia na pokład, ma obowiązek udzielenia tym pasażerom pomocy, tak aby umożliwić im dokonanie skutecznego wyboru w oparciu o te informacje pomiędzy możliwościami wymienionymi w art 8 ust. 1 tego rozporządzenia, odpowiednio, w lit. a), b) i c)".
Warto wiedzieć, że kontrolą przestrzegania przepisów unijnego rozporządzenia zajmuje się Urząd Lotnictwa Cywilnego.
Rozporządzenie (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiające wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (Dz.U.UE.L.2004.46.1)
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat