REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Korzystanie z Internetu jako podstawa zwolnienia pracownika

Anna Łabuzek
Korzystanie z Internetu jako podstawa zwolnienia pracownika/ fot. Fotolia
Korzystanie z Internetu jako podstawa zwolnienia pracownika/ fot. Fotolia
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Prywatne korzystanie z Internetu w godzinach pracy, tzw. cyberslacking może być podstawą zwolnienia pracownika. Pracodawcy coraz częściej decydują się, w celu poprawy efektywności i bezpieczeństwa pracy, na kontrolowanie swoich pracowników. Jak więc korzystać z Internetu, by nie zostać zwolnionym z pracy?

Pojęcie cyberslackingu

Wykorzystywanie dostępu do Internetu w celach prywatnych w godzinach pracy jest nazywane cyberslackingiem (w tłumaczeniu cyberlenistwo lub lenistwo internetowe). Jak wynika z I Ogólnopolskiego Badania Pracowników z 2010 r. pt."Internet w Pracy" - aż 1/3 pracowników codziennie korzysta z portali internetowych w wyznaczonych dla nich godzinach pracy. Pracownicy w obowiązujących ich godzinach pracy najczęściej korzystają z sieci do:

REKLAMA

  • wizyt na portalach społecznościowych i grania w gry komputerowe,
  • przeglądania stron WWW niezwiązanych z obowiązkami służbowymi,
  • kupowania w sklepach internetowych lub w serwisach aukcyjnych,
  • nielegalnego pobierania i udostępniania różnorakich plików.

Zobacz również: Kontrola dostępu pracownika do Internetu

Prawo pracownika do prywatności

Jednym z podstawowych zagwarantowanych pracownikowi (zarówno Kodeks pracy, jak i Kodeks cywilny) dóbr osobistych jest prawo do prywatności. W razie naruszenia tego prawa przez pracodawcę, może na nim ciążyć konieczność wypłacenia zadośćuczynienia, a nawet odszkodowania takiemu pracownikowi. Ponadto przepisy Kodeksu cywilnego chronią tajemnicę korespondencji, za której naruszenie pracodawcy grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności nawet do 2 lat.

Jednak prawo pracownika do prywatności nie wyklucza uprawnienia pracodawcy do kontroli aktywności internetowej podwładnego.

Zakres czynności zawodowych

Jednym z podstawowych obowiązków, jakie musi spełniać pracownik jest świadczenie pracy w miejscu i czasie wskazanym przez pracodawcę, który ma prawo do nadzorowania go w zakresie wykonywania obowiązków, jak i sposobu wykorzystania mienia służbowego (art. 100 Kodeksu pracy). Najbardziej narażeni na kontrole mogą być pracownicy, którzy zatrudnieni są w podstawowym systemie czasu pracy - osiem godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w tygodniu. Jest to bowiem sprecyzowane w Kodeksie pracy, że w trakcie czasu pracy pracownicy pozostają do dyspozycji pracodawcy, więc zadania, które wykonują powinny mieścić się w definicji pojęcia "czynności zawodowych". Szczegółowo określone obowiązki pracownika wynikają z art. 100 § 2 Kodeksu pracy i są to:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • przestrzeganie czasu pracy ustalonego w zakładzie pracy,
  • przestrzeganie przepisów oraz zasad bhp, a także przepisów ppoż,
  • przestrzeganie regulaminu pracy i ustalonego w zakładzie pracy porządku,
  • dbanie o dobro zakładu pracy, ochrona jego mienie oraz tajemnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę,
  • przestrzeganie w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego,
  • przestrzeganie tajemnicy określonej w odrębnych przepisach.

Polecamy serwis: Prawo pracy

Blokada stron internetowych

Możliwość ograniczenia przez pracodawcę pracownikowi dostępu do sieci nie budzi wątpliwości. Podobnie jak sprzęt elektroniczny, Internet niejako jest "powierzany" pracownikowi, w formie narzędzia pracy. To pracodawca decyduje więc, jaki jest dopuszczalny zakres korzystania z niego przez pracownika. Blokowanie korzystania z niektórych stron internetowych, które nie pozostają w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych jest pełnym prawem pracodawcy (zwłaszcza, jeżeli takie odwiedzanie stron może zagrażać bezpieczeństwu informacyjnemu firmy lub co gorsza grozić wyciekiem istotnych danych).

Pracodawca może też gromadzić informacje odnośnie czasu spędzanego przez pracownika na odwiedzaniu witryn internetowych. Z tego zakresu wyłączona jest jednak możliwość gromadzenia danych z formularzy, które pracownik wypełnia w sieci, zwłaszcza haseł do serwisów czy informacji o rachunkach bankowych. Takie informacje nie są bowiem pracodawcy konieczne do sprawnego skontrolowania pracownika i zbadania, czy nie odwiedza on zbyt często strony internetowej, która nie pozostaje w związku z jego obowiązkami służbowymi.

Prawo dostępu do skrzynek e-mail

Z jednej strony (w celu ochrony sprawnego procesu pracy jak i przeciwdziałania nielegalnej aktywności pracowników) pracodawca ma prawo dostępu do służbowej korespondencji e-mail pracowników - nawet bez ich zgody. Warunkiem jest jednak wcześniejsze poinformowanie pracowników o takowej kontroli. Pracownicy muszą mieć również dostęp do zebranych na ich temat informacji. Z drugiej jednak strony pracownik na służbowym adresie e-mail może również przechowywać prywatne wiadomości. Wówczas, gdyby pracodawca chciał skontrolować zawartość jego poczty, naraziłby się na naruszenie prawa do prywatności i tajemnicy korespondencji pracowników (nie ma bowiem prawa do czytania prywatnych wiadomości, może kontrolować tylko wysyłaną ich ilość). W orzeczeniu z 3 kwietnia 2007 r. w sprawie Copland przeciwko Wielkiej Brytanii, Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że sprzeczne z prawem jest czytanie przez pracodawcę korespondencji e-mail pracowników czy podsłuchiwanie ich rozmów (na mocy przepisów o poszanowaniu życia prywatnego i tajemnicy korespondencji).

Aby wyeliminować ryzyko narażenia się na naruszenie sfery praw pracownika, pracodawca powinien tak zorganizować swój system poczty e-mail, aby prywatne i służbowe wiadomości były dostatecznie od siebie oddzielone.

Zobacz również: Poszanowanie dóbr osobistych pracownika

Złamanie prawa przez pracownika

Złamanie prawa przez pracownika następuje w sytuacji wejścia przez niego na podejrzane i niedozwolone strony internetowe/serwisy, co grozi zainfekowaniem komputera (w tym sieci firmowej) niebezpiecznym wirusem/oprogramowaniem szpiegowskim. Pracownik może bardzo łatwo doprowadzić do wycieku danych objętych tajemnicą przedsiębiorstwa. To naraża go nie tylko na odpowiedzialność wynikającą z przepisów prawa pracy, ale także może zostać zakwalifikowane, jako odpowiedzialność na podstawie przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Kolejno poprzez ściągnięcie na służbowy komputer nielegalnego pliku, pracownik naraża pracodawcę na odpowiedzialność prawną i materialną.

Przede wszystkim złamanie regulaminu (ponieważ regulacje tego typu są często określane w odpowiednich zarządzeniach czy regulaminach, które pracownik musi podpisać) może zostać uznane za naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, za co Kodeks pracy przewiduje upomnienie i naganę. Kolejno możliwym jest też pozbawienie pracownika premii regulaminowej, czy wypowiedzenie umowy o pracę. Najgorszy w skutkach rezultat Kodeks pracy wiąże z odpowiedzialnością na gruncie artykułu 52, tj. rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika - zwolnienie dyscyplinarne. Dotyczy to przypadków:

  • ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych,
  • zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku,
  • popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku (jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem).

Takie rozwiązanie umowy o pracę może nastąpić maksymalnie w terminie do 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy (ewentualnie po zasięgnięciu opinii reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej).

Sądowa linia orzecznicza wskazuje, że jeżeli zachowanie pracownika zagraża interesom pracodawcy i spełnia przesłanki z art. 52 § 1 pkt 1Kodeksu pracy, wówczas zwolnienie dyscyplinarne jest zasadne - Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 roku.

Zobacz również: Kontrola pracy pracownika

Podstawa prawna:

Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz.U. z 2014 r., poz. 208 ze zm.).

Orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z 3 kwietnia 2007 r. w sprawie Copland przeciwko Wielkiej Brytanii (nr 62617/00, niepubl.).

Wyrok SN z dnia 25 stycznia 2005 r., (sygn. I PK 153/04).

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MOPS czy ZUS? Świadczenia dla osób z niepełnosprawnościami w 2025 r. [TABELA]

Jakie świadczenia dla osób z niepełnosprawnościami wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a które ośrodki pomocy społecznej? Prezentujemy proste zestawienie najważniejszych świadczeń w 2025 r.

Renta tytoniowa – czym jest, kto może się o nią ubiegać i na jakiej podstawie prawnej?

Renta tytoniowa to pojęcie, które choć w powszechnym użyciu nie funkcjonuje, coraz częściej pojawia się w kontekście dyskusji o świadczeniach z tytułu niezdolności do pracy. Choć alkoholizm jest uznawany za jedno z najpoważniejszych uzależnień, jego konsekwencje zdrowotne nie są jedynymi powodami przyznawania rent. W artykule wyjaśniamy, czym jest renta tytoniowa, kto może się o nią ubiegać oraz na jakiej podstawie prawnej można starać się o to świadczenie.

777 zł składki zdrowotnej pracownika, 315 zł przedsiębiorcy (obaj zarabiają 10 tys. zł miesięcznie). Konstytucyjny paradoks? Czy różne kwoty składki są sprawiedliwe?

Temat składki zdrowotnej był przez kilka ostatnich lat poruszany wielokrotnie. Porównując różne poziomy wynagrodzenia (co znajdą Państwo w dalszej części artykułu) nie da się nie zauważyć, że pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę płacą co do zasady składkę zdrowotną w wyższej wysokości niż przedsiębiorcy. W tym artykule przyjrzymy się, dlaczego tak się dzieje, czy jest to obiektywnie sprawiedliwe i czy jest to zgodne z zasadą równości wobec prawa. Bo przecież dostęp do publicznej służby zdrowia mamy taki sam. A jakość tego leczenia nie zależy od wysokości składki.

Skoro nieznajomość prawa szkodzi, to czyja to jest wina, że go nie znamy? [5 POWODÓW]

Prawo dotyka wszystkich. Tymczasem prawdziwie poznają je osoby decydujące się na studia prawnicze. Brak znajomości prawa rodzi niesprawiedliwość społeczną. Jakie są powody nieznajomości prawa? Czy możliwe są zmiany pozwalające na zrozumienie przepisów prawnych przez każdego?

REKLAMA

Pracujący emeryt z przywilejami finansowymi: zwolnienie z PIT i wyższa emerytura. Niektórzy mają limity dorabiania

ZUS informuje, że w ciągu ostatnich dziewięciu lat liczba pracujących emerytów wzrosła o 51,7 proc. Na koniec grudnia 2015 roku w Polsce było 575,4 tys. pracujących emerytów, natomiast na koniec 2024 roku ich liczba wzrosła do 872,6 tys. Nic dziwnego. Przepisy wspierają aktywność zarobkową emerytów.

Rozporządzenie DORA - co to jest i kogo dotyczy? [PRZEWODNIK]

Czego dotyczy unijne rozporządzenie DORA? Wprowadza nowe pojęcia i wymagania dotyczące cyberbezpieczeństwa w sektorze finansowym. Prezentujemy przewodnik po DORA z wyjaśnieniem trudnych pojęć dla dostawców usług ICT.

Kiedy ZUS przyznaje tzw. rentę alkoholową? Niezdolność do pracy musi być spowodowana czymś więcej niż chorobą alkoholową

W orzecznictwie lekarskim nie istnieje pojęcie tzw. renty alkoholowej. Jak podkreśla Wojciech Dąbrówka, rzecznik prasowy ZUS-u, sam fakt istnienia choroby alkoholowej nie jest wystarczający do uzyskania świadczenia rentowego z tytułu niezdolności do pracy. Istotne jest stwierdzenie, że choroba alkoholowa może spowodować dodatkowe schorzenia będące powikłaniami uzależnienia, które znacznie ograniczają zdolność do pracy. Przykładami takich powikłań mogą być marskość wątroby, przewlekłe zapalenie trzustki, uszkodzenie układu nerwowego, uszkodzenie układu krążenia, a także zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania.

Plagiat w mediach – konsekwencje prawne i możliwości dochodzenia roszczeń

Plagiat jest poważnym naruszeniem zarówno zasad etyki dziennikarskiej, jak i obowiązujących przepisów prawa autorskiego. Współczesna era cyfryzacji oraz dynamiczny przepływ informacji sprzyjają przypadkom wykorzystywania cudzych treści bez odpowiedniego przypisania autorstwa. Warto przeanalizować, jakie regulacje prawne chronią twórców przed plagiatem w kontekście informacji prasowych oraz jakie działania mogą podjąć osoby poszkodowane w sytuacji, gdy ich teksty zostaną skopiowane bezprawnie.

REKLAMA

Sejm na żywo 31 marca 2025 r.: Komisja śledcza ds. Pegasusa

Przesłuchanie Mai Rodwald, prokurator, wezwanej w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Świadczenie wspierające jednak nadal na 7 lat. Nowe wytyczne wydawania orzeczeń dla osób niepełnosprawnych tego nie zmieniają

Dla osób niepełnosprawnych prawnym wydarzeniem ostatniego tygodnia było wydanie wytycznych dla WZON i PZON co do stałych orzeczeń dla osób cierpiących na jedną z przeszło 200 chorób genetycznych. Wytyczne opublikował Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Łukasz Krasoń. Wytyczne generalnie są adresowane dla dzieci do 16 roku życia i ich rodziców. Po otrzymaniu orzeczenia ważnego do ukończenia 16 roku życia będzie ono miało charakter stały (do 16. roku życia). Następnie osoba niepełnosprawna wystąpi o orzeczenie "dla dorosłych" i ono także będzie miało charakter stały. Niestety (na dziś) posiadanie stałego orzeczenia o niepełnosprawności nie ma znaczenia dla świadczenia wspierającego. Świadczenie to jest przeznaczone dla osób dorosłych. Dla świadczenia wspierającego istotne jest nie orzeczenie o niepełnosprawności, a poziom potrzeby wsparcia ustalony przez WZON, a tego nowe wytyczne nie dotyczą. W dalszym ciągu nie ma planów, aby świadczenie wspierające było przyznawane dożywotnio. Są tylko takie postulaty.

REKLAMA