Jak się liczy terminy wypowiedzenia?
REKLAMA
REKLAMA
Wynika to z przepisów prawa pracy, a konkretnie z art. 30 § 2(1) kodeksu pracy. Przepis ten stanowi, że okres wypowiedzenia umowy o pracę obejmujący tydzień lub miesiąc, albo ich wielokrotność kończy się odpowiednio w sobotę lub w ostatnim dniu miesiąca.
REKLAMA
Dla pracownika ma to ogromne praktyczne znaczenie.
Zobacz: Zwolnienie nie przedłuża umowy o pracę
Pan Tomek jest zatrudniony na podstawie umowy na czas określony z możliwością jej wypowiedzenia za dwutygodniowym wypowiedzeniem. W poniedziałek 4 maja tego roku pracodawca wręczył panu Tomkowi wypowiedzenie. Okres wypowiedzenia upłynie nie za dwa tygodnie liczone kalendarzowo, czyli w poniedziałek 18 maja, ale dopiero w sobotę 23 maja, gdyż termin oznaczony w tygodniach kończy się w sobotę, a nie w inny przypadający dzień tygodnia, pracodawca musi więc poczekać do soboty.
Pracodawca pani Ewy wręczył jej wypowiedzenie umowy na czas nie określony, przy czym okres tego wypowiedzenia wynosi dla pani Ewy 3 miesiące. Wypowiedzenie zostało wręczone 15 maja i nie oznacza to, że upłynie 15 sierpnia. Okres wypowiedzenia pani Ewy upłynie dopiero ostatniego dnia miesiąca sierpnia, gdyż termin liczony w miesiącach kończy się odpowiednio w ostatnim dniu tego miesiąca.
Zobacz serwis: Praca
Podstawa prawna: art. 30 § 2(1) kodeksu pracy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat