Nawet, jeśli pracownik uznał, że praca nie jest satysfakcjonująca, że wynagrodzenie odbiega od oczekiwań czy atmosfera w miejscu zatrudnienia nie jest odpowiednia, to również reakcje na sam fakt pozostania bez pracy jest negatywna. Jedynie osoby, które mają pewność, że znajdą inne zatrudnienie lub już je posiadają są spokojne i utwierdzają się w słuszności podjętej decyzji.
Najbardziej dotkliwie stratę pracy odczuwają osoby zwalniane. Zwłaszcza, gdy pracownik przez cały czas trwania współpracy miał poczucie dużego zaangażowania w sprawy firmy, jeśli nie odnosił sukcesów z tym związanych, jeśli nie został doceniony przez przełożonego w formie awansu, wówczas miał nadzieję, że jego praca jest obserwowana i w niedługim okresie zostanie wynagrodzona. W pierwszej chwili pracownik odczuwa ogromną złość na pracodawcę, że zostaje bezrobotnym. Wysiłek włożony w pracę urasta do rangi wysiłku nadludzkiego i wówczas mamy poczucie wielkiej niesprawiedliwości jaka nas spotkała. Po ewentualnych negocjacjach z pracodawcą mających zaskutkować odwołaniem decyzji, pracownik czuje bezradność. Ważne jest, aby nie dać zdominować się tym emocjom, ponieważ w następstwie może to prowadzić do pojawienia się wątpliwości dotyczących własnej samooceny, poczuciu własnej wartości, posiadanym kompetencjom, umiejętnościom, kwalifikacjom.
Największy stres dotyczy tego, w jak szybkim czasie zdążę znaleźć kolejne zatrudnienie. Zwłaszcza na obecnym rynku pracy, gdzie dosyć trudno o dobre oferty pracy, można wnioskować, że mogą pojawić się problemy związane z poszukiwaniem nowego etatu. Dodatkowo dochodzi presja utrzymania płynności finansowej, opłacenia rachunków, zapewnienia środków utrzymania rodziny. To potęguje chęć jak najszybszego znalezienia pracy, co z pierwszymi niepowodzeniami może prowadzić do bardzo dużego zniechęcenia.
Zobacz: Rozmowa e-mailowa z przyszłym pracodawcą
Im dłużej osoba szuka pracy bez powodzenia ty bardziej czuje się bezradna, czuje, że nie ma wpływu na rozwój wydarzeń. Długo utrzymujący się taki stan może prowadzić do depresji, która jest bardzo powszechna u osób długotrwale bezrobotnych. Praca zaspokaja szereg potrzeb, które posiada każdy człowiek. Oprócz tych podstawowych, czyli zapewnienia bytu sobie i swojej rodzinie, bardzo istotny jest własny rozwój, potrzeba akceptacji przez środowisko pracownicze, docenienie wysiłku włożonego w pracę przez innych. Praca bardzo często nadaje rytm każdemu dniu – mamy motywację do tego, aby rano wstać, przygotować się do wyjścia, a po powrocie zaplanować szereg czynności, które powinniśmy wykonać. Osoba, która nagle zostaje wytrącona z tego rytmu, czuje, że nie ma sensu, by cokolwiek robić, że ma na tyle dużo czasu. Dlatego osoby bezrobotne często mają problemy z dobrą organizacją czasu.
Najważniejsze po zwolnieniu z pracy jest nie dopuścić do sytuacji, kiedy tracimy kontakt ze znajomymi, osobami, z którymi do tej pory spotykaliśmy się towarzysko. Należy pamiętać, że bliskie osoby mogą nam pomóc w znalezieniu kolejnego zatrudnienia. Ważne, aby rozmawiać z innymi na temat naszego bezrobocia i mówić otwarcie, jakiej pracy poszukujemy, na jakim stanowisku oraz jakie mamy oczekiwania wobec nowego pracodawcy.
Poszukiwanie pracy zapewne jest priorytetem w przypadku osoby, która właśnie ją straciła. Ale nie wolno zapominać, aby dbać o swoją kondycję psychiczną również wtedy, kiedy nie mamy pracy. Poszukiwanie nowego zatrudnienia nie może zdominować naszego funkcjonowania w ciągu dnia. Warto pamiętać o drobnych przyjemnościach, które pozwolą zachować zdrowy rozsądek i nie dopuszczą do zamartwiania się obecną sytuacją. Należy wykorzystać czas, którego jest trochę więcej na zaległe lektury, spacery z rodziną, spotkanie z dawny znajomym. Są to elementy, które w znacznym stopniu pomogą w utrzymaniu dobrego nastroju.
Warto dobrze przygotować się do poszukiwania pracy, spotkać się z doradcą zawodowym, zmodyfikować swoje CV, dodać do niego nowe informacje, zastanowić się nad szkoleniami, które pomogą w uatrakcyjnieniu profilu zawodowego.
Zobacz serwis: Rekrutacja
Stres po zwolnieniu jest reakcją zupełnie naturalną. Jednak od tego, czy będzie mobilizujący do dalszego działania czy destrukcyjny zależy nasze powodzenie na rynku pracy.