Pracodawcy od dawna borykają się z istotnymi trudnościami związanymi z rygorystycznymi, niedostosowanymi do współczesnych realiów przepisami prawa pracy. Powszechnie wiadomo, że wręczenie wypowiedzenia pracownikowi, to czasem nie lada sztuka. Kreatywni pracownicy korzystają z wielu sposobów, by uniknąć zwolnienia, np. –urlopy, zwolnienia lekarskie, czy nieodbieranie korespondencji. Najnowsza nowelizacja Kodeksu Pracy i niektórych innych ustaw, która ma wejść w życie 1 czerwca 2017 r. w założeniu prowadzi do uproszczenia relacji w zakresie stosunku pracy poprzez umożliwienie korzystania z formy elektronicznej np. przy okazji wypowiedzenia stosunku pracy. Ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku ze skróceniem okresu przechowywania akt pracowniczych i ich elektronizacją przewiduje wyraźne dopuszczenie formy elektronicznej jako wystarczającej do dokonania wielu czynności z zakresu prawa pracy, w szczególności:
• przechowywanie dokumentacji pracowniczej
• przekazanie pracownikowi informacji o przejściu zakładu pracy na nowego pracodawcę w trybie art. 23(1) Kodeksu Pracy oraz informacji o warunkach zatrudnienia w trybie art. 29 § 4 Kodeksu Pracy,
• nawiązanie stosunku pracy, jego zmiany lub rozwiązania (zarówno za wypowiedzeniem jak i w trybie natychmiastowym).
Należy podkreślić, że dla czynności o mniejszym ciężarze gatunkowym w szczególności realizacji wskazanych obowiązków informacyjnych ustawa zawiera wyraźne zastrzeżenie, że wymienione czynności nie wymagają opatrzenia kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Do przechowywania dokumentacji elektronicznej wystarczy zeskanowanie dokumentów papierowych i ich zapisanie na nośniku informacji. W tym zakresie nowelizacja stwarza wyraźne ułatwienie dla pracodawców i stanowi to swego rodzaju novum.
Niestety, do dokonania kluczowych czynności tj. nawiązanie, modyfikacja oraz rozwiązanie stosunku pracy nowe przepisy wymagają kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Warto zaznaczyć, że zgodnie z dominującym orzecznictwem złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu za pomocą maila opatrzonego bezpiecznym podpisem elektronicznym jest dopuszczalne i zgodne z kodeksową zasadą pisemności, także na gruncie obecnie obowiązujących przepisów przed planowaną nowelizacją (art. 78 Kodeksu Cywilnego w zw. z 300 Kodeksu Pracy).
Zatem w tym zakresie nowelizacja stanowi jedynie potwierdzenie dotychczasowej możliwości, z której, jak wskazuje praktyka, pracodawcy korzystali stosunkowo rzadko. Samo wysłanie maila opatrzonego podpisem kwalifikowanym nie jest jeszcze gwarancją skutecznego doręczenia. Pracownik tak jak w przypadku oświadczeń składanych za pomocą poczty, musi mieć możliwość zapoznania się z jego treścią. Zatrudniony może zatem podjąć skuteczną obronę i argumentować, że przykładowo z uwagi na długotrwałą chorobę nie korzystał ze skrzynki mailowej.
Kolejny problem natury praktycznej wynika z faktu, iż projekt ustawy nie przewiduje rozszerzenia danych osobowych, do których podania zobowiązany jest pracownik, o adres poczty elektronicznej. W związku z tym, w przypadku niezapewnienia pracowniczego komputera ze służbową skrzynką mailową, pracodawca nie ma podstawy do żądania od pracownika podania prywatnego adresu mailowego.
Planowana nowelizacja Kodeksu Pracy nie jest więc rewolucją w prawie pracy, a jedynie niewielkim ukłonem w kierunku pracodawców, wychodząc nieśmiało naprzeciw nowoczesnym technologiom w prawie pracy.
Redakcja poleca: Pakiet 3 wideoszkoleń: Zmiany w prawie pracy
Z treścią projektu można zapoznać się pod adresem https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12291757/12388060/12388061/dokumen...
Wioletta Wyrzykowska // adwokat / starszy prawnik