Praca zdalna w Kodeksie pracy. Jakie obawy mają pracodawcy?
REKLAMA
REKLAMA
- Praca zdalna wchodzi do Kodeksu pracy. „Ustawa spóźniona kilka lat”
- Praca zdalna miała uporządkować sytuację, a przedsiębiorcy boją się chaosu
- Szturm na prawników. Praca zdalna w regulaminach organizacyjnych firm
- Sudolska: „Zarządzanie zespołem rozproszonym to wyzwanie, które przerosło wiele firm”
Praca zdalna wchodzi do Kodeksu pracy. „Ustawa spóźniona kilka lat”
- Ustawa o pracy zdalnej najbardziej przez przedsiębiorców oczekiwana była w czasie pandemii COVID-19. Obecnie większość firm skupia się na ujednolicaniu zespołów i budowaniu sprawności operacyjnej. W sektorach kreatywnych praca zdalna i hybrydowa się sprawdza, w innych została oceniona neutralnie lub krytycznie. Obawiamy się więc, że zapisy pracy zdalnej w wielu przypadkach pozostaną tylko teoretyczne. Zbyt skomplikowany jest model rozliczania pracy zdalnej na rzecz pracowników. Negatywnie oceniamy również pomysł „pracy zdalnej na żądanie”, gdyż w przypadku wielu branż może on dyskryminować pracowników – mówi Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
REKLAMA
Praca zdalna miała uporządkować sytuację, a przedsiębiorcy boją się chaosu
Ustawa o pracy zdalnej wchodzi w życie 7 kwietnia. Od tego momentu będzie ona pierwszy raz w historii udokumentowana w Kodeksie pracy. Pracownicy mogą liczyć na szereg nowości jak np. możliwość rozliczania korzystania z prywatnego sprzętu do wykonywania pracy w domu czy na możliwość podejmowania pracy zdalnej na żądanie, gdy w domu mamy dziecko do czwartego roku życia lub gdy jesteśmy pracownicą w ciąży. Nowością jest także możliwość podejmowania okazjonalnej pracy zdalnej.
- Ustawa była bardzo potrzebna w 2020 i 2021 roku, kiedy praca zdalna i hybrydowa z powodu pandemii koronawirusa była codziennością w polskich firmach. Dzisiaj staje się raczej dodatkiem, benefitem lub sytuacją incydentalną wynikającą z konkretnych zdarzeń losowych. Przedsiębiorcy w czasie pandemii przekonali się, że lepiej buduje się zespół i efektywność działania, gdy zespół pracuje razem w konkretnym miejscu – mówi Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – Oczywiście w IT czy w sektorach kreatywnych praca zdalna się sprawdza i jest pożądana, ale moim zdaniem będzie ona powszechnie używana tylko w niektórych zawodach – mówi Hanna Mojsiuk.
Wątpliwości przedsiębiorców budzą zapisy o „pracownikach uprzywilejowanych”. – Pracownica administracyjna mająca małe dziecko może pracować z domu, ale już pracownica sklepu czy hali magazynowej niekoniecznie. Obawiamy się konfliktów w firmach i tego, że takie kwestie jak rozliczanie pracy zdalnej, kontrola czy pracownik wykonuje pracę z domu, czy korzystanie z okazjonalnej pracy zdalnej będą generować chaos w firmach i komplikować ich funkcjonowanie – mówi Hanna Mojsiuk.
Szturm na prawników. Praca zdalna w regulaminach organizacyjnych firm
Prawnicy zwracają uwagę, że kwietniowe zmiany w Kodeksie pracy są zdecydowanie szersze i nie dotyczą tylko pracy zdalnej. W przedmiotowym zagadnieniu kontrowersyjnych rozwiązań jest sporo i ich egzekwowanie np. wspomniana kontrola pracownika pracującego z domu czy rozliczanie pracy zdalnej finansowo lub np. nadgodziny w przypadku pracy zdalnej, będą wymagać zmian w regulaminach organizacyjnych firm.
- Marzec to miesiąc, gdy przedsiębiorcy masowo zgłaszają się do prawników z prośbą o pomoc w zmianach w regulaminach organizacyjnych firm. Przedsiębiorcy chcą się przygotować na pracę zdalną, ale także zabezpieczyć, by pracownicy korzystając z pracy zdalnej nie zablokowali działania firmy – mówi mec. Marek Jarosiewicz, adwokat z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski.
- Pracodawca ma możliwość odmowy wniosku o pracę zdalną jeżeli specyfika zawodu lub organizacja pracy nie daje możliwości realizacji tej pracy zdalnej. Praca fizyczna, praca w handlu, bycie kierowcą, bycie lekarzem, to zawody, które nie mogą być wykonywane zdalnie. Zresztą pracownik urzędu również może zostać zatrzymany w biurze jeżeli pracodawca stwierdzi, że jest on mu niezbędny do wykonywania obowiązków na miejscu. Jedyna zmiana to konieczność pisemnego uzasadnienia takiej konieczności na wypadek sporu między pracownikiem, a pracodawcą – mówi mec. Marek Jarosiewicz.
- Pracodawcy dość dobrze opanowali już zmiany, choć pewnie wiele z nich będzie weryfikowana, kiedy zmiany już wejdą w życie i pracownicy zaczną się zgłaszać do menadżerów i kierowników, by korzystać ze swoich praw – mówi mec. Jarosiewicz, dodając, że najbardziej ciekawy jest tego, jak firmy będą kontrolować pracę zdalną z domu i rozliczać np. rachunki za prąd czy za korzystanie z papieru.
Sudolska: „Zarządzanie zespołem rozproszonym to wyzwanie, które przerosło wiele firm”
Czy praca zdalna w firmach jest powszechna? Eksperci rynku pracy są zgodni, że ustawa jest dwa lata spóźniona, a teraz firmy dążą do konsolidacji zespołów, a nie do ich rozproszenia.
- Praca zdalna w wielu firmach stała się benefitem: dobrze pracujesz w biurze, możesz wziąć dodatkowy dzień zdalny. Wiele firm korzysta np. ze zdalnych piątków lub pozwala pracownikom pracować zdalnie na zmianę: raz jedna grupa, raz druga. Widzimy jednak, że to nie jest tak powszechne jak w czasie pandemii. Powodów jest kilka. Najważniejszy to efektywność i łatwość w zarządzaniu strukturą na miejscu. Zespoły rozproszone to dla wielu menadżerów nowość, firmy musiały się nauczyć przepływu informacji, a to w niektórych sytuacjach wymagało poprawy – mówi Anna Sudolska, ekspertka rynku pracy.
- Praca zdalna pozostanie w IT, BPO, nowoczesnym marketingu, e-commerce, a nawet w zarządzaniu logistyką. Wszędzie tam, gdzie można wykonywać obowiązki z domu, bez utraty efektywności pracy. Ustawa o Pracy Zdalnej daje pracownikom nowe możliwości, ale czy będą one powszechnie wykorzystywane trudno jeszcze stwierdzić – dodaje Anna Sudolska.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat