Zapowiada się likwidacja ulgi abolicyjnej
REKLAMA
REKLAMA
W obowiązującym stanie prawnym Polacy pracujący za granicą, którzy są polskimi rezydentami podatkowymi (czyli osobami, które mają miejsca zamieszkania dla celów podatkowych w Polsce), nie muszą płacić podatku dochodowego w Polsce, bo korzystają z tzw. ulgi abolicyjnej.
REKLAMA
Polecamy: Seria 5 książek. Poznaj swoje prawa!
Ulga abolicyjna została uregulowana przez ustawodawcę w art. 27g ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Dotyczy ona osób mających miejsce zamieszkania na terytorium Polski i podlegających tzw. nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów (przychodów), bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów.
Ulgę abolicyjną stosuje się do przychodów z:
- umowy o pracę, pracę nakładczą, spółdzielczego stosunku pracy, stosunku służbowego,
- działalności wykonywanej osobiście,
- działalności gospodarczej,
- z praw majątkowych w zakresie praw autorskich i praw pokrewnych, z wykonywanej poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalności artystycznej, literackiej, naukowej, oświatowej i publicystycznej, z wyjątkiem dochodów (przychodów) uzyskanych z tytułu korzystania z tych praw lub rozporządzania nimi.
Przykładowo, Polak, który wyjechał do pracy do Wielkiej Brytanii i uzyskuje tam jedyne swoje dochody, tam też zapłaci podatek dochodowy. W Polsce w takiej sytuacji nie musi w ogóle płacić podatku z tego tytułu.
Sytuacja ta ma się niedługo zmienić i to prawdopodobnie już od 1 stycznia 2021 r. Rząd planuje bowiem likwidację ulgi abolicyjnej.
Po likwidacji ulgi abolicyjnej, Polak z powyższego przykładu będzie musiał zapłacić w Polsce różnicę miedzy podatkiem w Polsce, a podatkiem zapłaconym w Wlk. Brytanii.
Jest to informacja niepokojąca zwłaszcza dla szerokiego grona polskich marynarzy zatrudnionych na statkach u zagranicznych armatorów z faktycznymi zarządami w m.in. Norwegii, Singapurze, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii, Australii, Katarze itd.
Zniesienie ulgi abolicyjnej spowoduje, że osoby, które nadal pozostają polskimi rezydentami podatkowymi, a podatek jaki płacą od swoich dochodów w takich krajach jak Wielka Brytania, Austria, Irlandia, ZEA, Stany Zjednoczone, Rosja czy Holandia jest niższy, niż podatek należny od tych dochodów w Polsce, będą zobowiązane do dopłacenia różnicy podatku na rzecz polskiego urzędu skarbowego.
Ile trzeba będzie dopłacić zależy od tego, jaki podatek płacony była za granicą. Jeśli od dochodów za granicą płaciliśmy podatek w wysokości np. 15 %, to w Polsce będzie trzeba dopłacić różnicę między obowiązującą u nas stawką. Dla przypomnienia wysokość podatku w Polsce to 17% PIT do kwoty 85.528 zł, a powyżej tej kwoty 32% PIT.
Projekt ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów w III kwartale 2020 r., czyli do końca września. Następnie projekt ma trafić do parlamentu, a po jego uchwaleniu do podpisu przez Prezydenta i opublikowaniu w Dzienniku Ustaw.
Polecamy serwis: PIT
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat