Dotychczasowe ograniczenia
Państwo niemieckie w obawie przed zbyt dużym napływem zbędnych, źle wyedukowanych pracowników z Europy wschodniej wprowadziło dla Polski 7-letni okres przejściowy. Oznacza to, że przez ten czas Niemcy mogli skutecznie blokować obcokrajowcom dostęp do pracy w swoim kraju. Ich zdaniem zalew taniej siły roboczej mógł zdestabilizować niemiecki rynek pracy oraz zagrozić rozbudowanym systemom zabezpieczeń społecznych.
Regulacje wspólnotowe
Zniesienie ograniczeń na niemieckim rynku pracy dla polskich obywateli ma nastąpić już 1 maja 2011 r., po upływie maksymalnego 7-letniego okresu przejściowego, dotyczącego wolnego przepływu pracowników po rozszerzeniu UE.
Zgodnie z przepisami prawa wspólnotowego, swoboda przepływu pracowników wewnątrz UE obejmuje prawo:
1. ubiegania się o rzeczywiście oferowane miejsca pracy;
2. swobodnego przemieszczania się w tym celu po terytorium Państw Członkowskich;
3. przebywania w jednym z Państw Członkowskich w celu podjęcia tam pracy, zgodnie z przepisami ustawowymi, wykonawczymi i administracyjnymi dotyczącymi zatrudnienia pracowników tego państwa;
4. pozostawania na terytorium Państwa Członkowskiego po ustaniu zatrudnienia, na warunkach ustalonych przez Komisję w rozporządzeniach.
Zobacz również: Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego
Co dla Polski oznacza otwarcie rynków pracy
Otwarcie rynków pracy oznacza, że będzie można podjąć pracę w Niemczech bez względu na posiadane wykształcenie czy kwalifikacje. Największe szanse na zatrudnienie mają informatycy, inżynierowie, opiekunki do osób starszych, pielęgniarki oraz pracownicy branży hotelarskiej i usługowej.
Niemcy są krajem atrakcyjnym dla Polaków z uwagi na fakt, że są naszym sąsiadem oraz oferują warunki pracy w wielu kwestiach korzystniejsze niż te, które obowiązują w Polsce. Przede wszystkim przykładają większą wagę do praw pracownika, jego komfortu pracy oraz opieki socjalnej.
Duża stopa bezrobocia oraz możliwości zarobienia większych pieniędzy przy podobnych nakładach sprawi, że w wyemigrują głównie osoby mobilne, przedsiębiorcze i wykwalifikowane. Oznacza to, że otwarcie rynków pracy wymusi na polskich pracodawcach podwyżki płac oraz proponowanie wyższego wynagrodzenia, aby mogli zatrzymać i zatrudnić nowych pracowników w kraju.
Zobacz również serwis: Praca za granicą