Zatrudnienie lekarza z Ukrainy - zmiany

Agata Szczepańska
rozwiń więcej
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
rozwiń więcej
Uznawanie dyplomów lekarskich. Zatrudnienie lekarzy z Ukrainy ma być łatwiejsze. / fot. DGP / Dziennik Gazeta Prawna

Ma być łatwiej zatrudnić lekarza z Ukrainy. Sposób resortu na braki kadrowe nie dyskryminuje polskich lekarzy?

Możliwość leczenia bez nostryfikacji dyplomu i egzamin uprawniający do posługiwania się tytułem lekarza chce wprowadzić resort zdrowia. Liczy, że w ten sposób zachęci do pracy w naszym kraju medyków spoza UE. I że zostaną w Polsce.

Pozwolenie na wykonywanie zawodu lekarza w konkretnym polskim szpitalu i egzamin uprawniający do leczenia w Polsce – to nowe rozwiązania, które umożliwią zatrudnianie medyków spoza Unii, np. z Ukrainy. I pozwolą ominąć – albo przynajmniej odwlec w czasie – procedurę nostryfikacyjną, ułatwiającą podjęcie pracy w innych państwach unijnych. Taki projekt opracowano w resorcie zdrowia.

Polecamy: Zatrudnianie pracowników. Nowe zasady po dostosowaniu do RODO

Jeśli my tego nie zrobimy, zrobią to inne kraje w naszym sąsiedztwie, gdzie placówki medyczne mają znacznie wyższe budżety – przekonuje Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali. Drogi na skróty obawiają się jednak nasi lekarze. Ich zdaniem to wprowadzanie podwójnych standardów.

Uznawanie dyplomów lekarskich.

Dziennik Gazeta Prawna

Nowelizacja ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 537 ze zm.), której projekt przygotował zespół złożony m.in. z przedstawicieli środowiska rezydentów – choć miała kompleksowo uregulować proces kształcenia podyplomowego – na obecnym etapie dotyczy w głównej mierze zatrudniania lekarzy cudzoziemców. Do projektu przekazanego przez zespół resort dodał przepisy ułatwiające podejmowanie przez nich pracy w Polsce, a w najnowszej wersji, skierowanej do komisji prawniczej, znacząco się one rozrosły.

Ustawa w głównej mierze dotyczy teraz zatrudniania lekarzy spoza UE – ocenia Jarosław Biliński, przewodniczący zespołu, który pracował nad projektem. – Takie podejście świadczy o tym, że nie doceniamy własnego potencjału kadrowego – dodaje.

Będzie łatwiej i szybciej

Już w wersji projektu, który pod koniec maja skierowano do konsultacji, pojawiły się przepisy dotyczące podejmowania pracy bez konieczności nostryfikowania dyplomu. Prawo wykonywania zawodu na określony czas (maksymalnie pięć lat) i w konkretnym miejscu (w placówce, która zgłosi takie zapotrzebowanie i gotowość zatrudnienia) wydawać będzie właściwa okręgowa rada lekarska (ORL).

W ostatniej wersji projektu, opublikowanej w tym tygodniu, pojawił się dodatkowo LEW – Lekarski Egzamin Weryfikacyjny (oraz LDEW dla dentystów). Ma on potwierdzać kwalifikacje zawodowe uprawniające do udzielania świadczeń zdrowotnych w Polsce – dla osób legitymujących się dyplomem spoza UE. Lekarz, który uzyskał prawo wykonywania zawodu po zdaniu LEW albo LDEW, nie będzie mógł jednak korzystać z możliwości, jakie daje nostryfikacja dyplomu.

Resort zdrowia w uzasadnieniu nie ukrywa, że ma to być sposób na załatanie dziur kadrowych tam, gdzie jest zagrożenie zaprzestania działalności z powodu braku lekarzy specjalistów. Wskazuje też, że inne państwa unijne zachęcają tych samych lekarzy, którzy mogliby przyjechać do Polski, do podejmowania pracy w ich kraju, gwarantując na wstępie dużo wyższe wynagrodzenia. Taki uproszczony tryb, pozwalający na pracę tylko w Polsce, może być zatem sposobem na zatrzymanie ich w naszym kraju.

Jest on też odpowiedzią na potrzeby polskich lekarzy, którzy kończą studia za wschodnią granicą, ale chcą wrócić do Polski. Nie jest to na razie zbyt liczna grupa i są to przede wszystkim stomatolodzy.

Albo my, albo inne kraje UE

Coraz głośniej mówi się o tym, że w Polsce pracuje wielu lekarzy z Ukrainy, ale z uwagi na to, że proces nostryfikacji dyplomu jest długi i kosztowny, zatrudniani są jako… sanitariusze i opiekunowie medyczni. Nawet jeśli sami nie udzielają świadczeń, są w stanie wesprzeć pozostały personel – również merytoryczną wiedzą.

Bardzo potrzebujemy kadry, szczególnie lekarzy gotowych już do pracy. Taka skrócona procedura na pewno jest więc potrzebna – ocenia Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali.

Pytany wprost, czy proponowane przepisy to sposób, by zatrzymać lekarzy z zagranicy w Polsce, zwraca uwagę, że wiele państw unijnych wprowadza podobne mechanizmy.

Musimy sobie powiedzieć jasno, że jeśli my tego nie zrobimy, zrobią to inne kraje w naszym sąsiedztwie, które mają wyższe budżety szpitali. My mamy ten atut, że lekarze, którzy starają się o pracę w Polsce, to najczęściej osoby dość dobrze znające język polski. I powinniśmy go wykorzystać, przekuwając na sukces naszych szpitali – przekonuje.

Nierówne traktowanie

Stanowczo przeciwni takim ułatwieniom są jednak lekarze.

To tworzenie dwóch kategorii i różnicowanie lekarzy pracujących w Polsce – pod kątem kształcenia i uprawnień – mówi Łukasz Jankowski, szef stołecznej izby lekarskiej i wiceprzewodniczący zespołu, który przygotował projekt ustawy.

Nie mamy nic do kolegów ze Wschodu, Polacy też do niedawna wyjeżdżali do pracy za granicę, ale obowiązywały nas tam jasne, jednakowe zasady dotyczące uznawania kwalifikacji. A tu mamy przepisy, które wprowadzają podwójne standardy i mechanizmy, umożliwiając pracę tylko w naszym kraju, na specjalnych zasadach – dodaje Jarosław Biliński.

Wtóruje im Bartosz Fiałek z zarządu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

To zbyt duże ułatwienie w stosunku do odpowiedzialności. Proces nostryfikacji jest uczciwy, a zaproponowane przez resort rozwiązania są ryzykowne. Idziemy w ilość, nie w jakość – ocenia.

Jego zdaniem LEW, który będzie można zaliczyć, odpowiadając na 60 proc. z 200 pytań, to zbyt daleko posunięte ułatwienie. Tym bardziej prawo wykonywania zawodu w danej placówce.

Zdarzało się, że dyrektorzy zatrudniali specjalistę z zagranicy, a potem się okazywało, że deklarowana przez niego wiedza nie jest zgodna z rzeczywistością. Wolelibyśmy weryfikację a priori, opartą na rzetelnym szkoleniu – mówi Łukasz Jankowski.

Takich obaw nie mają dyrektorzy. – Z całą pewnością nie będzie to postępowanie jedno osobowe – przekonuje Jarosław Fedorowski.

Tłumaczy, że dziś jest dużo możliwości weryfikacji, czy lekarz ma wymagane kwalifikacje, dobrą opinię, nie ma spraw dyscyplinarnych itp.

Myślę, że każda placówka będzie w stanie wypracować procedury bezpieczeństwa i jakości, aby lekarze z zagranicy, pewnie głównie z Ukrainy, pracowali pod nadzorem, wspomagając szpital. Być może dzięki temu mogliby szybciej przejść procedurę nostryfikacji – mówi Fedorowski.

Etap legislacyjny

Projekt skierowany do komisji prawniczej

Kup licencję

Prawo
Premier Tusk: nie będzie likwidacji ani ograniczenia 800 plus. Ale nie każde dziecko mieszkające w Polsce dostaje to świadczenie: o 20 tysięcy mniej od początku roku
12 lis 2024

Mimo pojawiających się tu i ówdzie pogłosek o likwidacji lub przynajmniej ograniczeniu świadczenia wychowawczego (zwanego potocznie 800 plus), nikt z obecnie rządzącej koalicji nie informuje o takich planach. Co więcej zaprzecza temu wyraźnie premier Donald Tusk. Mimo, że większość Polaków chce albo likwidacji albo zmniejszenia liczby beneficjentów 800 plus. Tym niemniej od początku roku liczba dzieci, na które jest pobierane to świadczenie zmniejszyła się o 20 tysięcy. Taką informację przekazała 7 listopada 2024 r. w Sejmie wiceminister edukacji Joanna Mucha. Jak wskazała (...), więc wiemy, że wprowadzenie obowiązku szkolnego, połączenie go z 800 plus spowodowało już pierwszą weryfikację pobierania tego zasiłku".

Mrożenie cen energii dla odbiorców indywidualnych w 2025 r. Premier Donald Tusk zwrócił się do MF o pilne przedstawienie projektu w tej sprawie
12 lis 2024

Jest szansa na zamrożenie cen energii dla odbiorców indywidualnych w 2025 roku. Sam premier Donald Tusk interweniuje w tej sprawie do swojego ministra finansów, by jak najszybciej przedstawił propozycję projektu. Czy w przyszłorocznym budżecie znajdą się na to pieniądze?

Czterech kandydatów na prezydenta RP. To jeden z nich ma teraz największe szanse
12 lis 2024

Mamy w grze czterech głównych kandydatów na prezydenta RP. Potencjalnymi kandydatami Koalicji Obywatelskiej są Rafał Trzaskowski oraz Radosław Sikorski, zaś kandydaci ze strony PiS to Przemysław Czarnek i Karol Nawrocki. Co pokazuje najnowszy sondaż?

Zastrzeżony PESEL chroni przed kradzieżą tożsamości i oszustwami. Już 5 mln Polaków ma większe poczucie bezpieczeństwa
12 lis 2024

Polacy pobili rekord – od 20 sierpnia 2024 r. zastrzegli aż 500 tys. numerów PESEL. W sumie już 5 mln Polaków ma większe poczucie bezpieczeństwa – nikt nie wykorzysta ich numeru PESEL bez ich wiedzy.

Zasiłek dla bezrobotnych w 2025 roku. Ile wyniesie i komu przysługuje? 100 proc. zamiast 80 proc. przez 365 dni, ale nie dla wszystkich
12 lis 2024

Zasiłek dla bezrobotnych to świadczenie przysługujące osobom, które straciły dotychczasową pracę i są w trakcie poszukiwania nowego zatrudnienia. Wiadomo już, że w 2025 roku nastąpią znaczące zmiany w zasiłku dla bezrobotnych. Dotyczą one zarówno wysokości świadczenia, jak i czasu pobierania zasiłku przez niektóre grupy. Ile wyniesie i komu przysługuje zasiłek dla bezrobotnych w 2025 roku? Oto szczegóły.

Zmiana w wystawianiu L4 już od 30 listopada br. ZUS poinformował o szczegółach
12 lis 2024

Już od 30 listopada 2024 roku lekarze i asystenci medyczni będą musieli przystosować się do nowego sposobu wystawiania zwolnień lekarskich e-ZLA (L4). Z powodu planowanego wyłączenia przez ZUS Pulpitu Lekarza – narzędzia służącego do wystawiania e-ZLA podczas przerw serwisowych PUE/eZUS – funkcje te przejmie aplikacja mobilna mZUS dla Lekarza.

7000 zł dla każdego, niezależnie od dochodu. Po ponad 13 latach, prawie dwukrotnie wzrośnie kwota tego świadczenia
12 lis 2024

Zasiłek pogrzebowy – bo o nim mowa – to świadczenie, którego celem jest zmniejszenia obciążenia finansowego osoby (lub instytucji) pokrywającej koszty pogrzebu. Od ponad 13 lat przysługuje ono w niezmienionej kwocie, która nie pokrywa nawet połowy aktualnie najniższego możliwego kosztu pogrzebu w Polsce. Trwają prace nad projektem ustawy, która miałaby podnieść kwotę powyższego świadczenia prawie dwukrotnie, ale na zmianę będzie trzeba poczekać co najmniej do 1 stycznia 2026 r. 

Renta wdowia: dla kogo, limity, od kiedy?
12 lis 2024

Renta wdowia: dla kogo, limity, od kiedy? Kto będzie mógł pobierać tzw. rentę wdowią? Jakie są limity obowiązujące przy pobieraniu tzw. renty wdowiej? Od kiedy osoby zainteresowane tym świadczeniem będą mogły je pobierać?

QUIZ. Historia Polski czasów PRL. Pytamy o ważne daty i osoby. 6/10 to będzie naprawdę dobry wynik
12 lis 2024
PRL, choć przez wielu wspominany z sentymentem i nostalgią, nie był historycznie i politycznie łatwym czasem. Niektóre daty a już na pewno wydarzenia należałoby wymazać z kart naszej historii. Trudno ich nie jednak nie pamiętać i wstyd nic o nich nie wiedzieć. Sprawdźcie w naszym quizie o historii Polski czasów PRL swoją wiedzę na ten temat.
Dzień wolny od pracy w Wigilię. Czy 24 grudnia zastąpi inne święto? Czy sklepy będą czynne?
12 lis 2024

W Sejmie odbyło się już pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw. Sejm zdecydował o skierowaniu projektu do dalszych prac do dwóch komisji sejmowych. 

pokaż więcej
Proszę czekać...