Czterodniowy tydzień pracy w Polsce. Dziemianowicz-Bąk zdradza, kiedy to będzie możliwe
REKLAMA
REKLAMA
Podczas dyskusji, padło pytanie, które rozwiązanie ma większe szanse na uzyskanie większości: projekt skrócenia czasu pracy do 35 godzin tygodniowo, czy ten z zapisem o czterodniowym tygodniu pracy. Minister Dziemianowicz-Bąk odpowiedziała, że oba są warte rozważenia, ale osobiście skłania się ku drugiemu rozwiązaniu, które jest łatwiejsze do zorganizowania.
REKLAMA
Zmiany w systemie zmianowym
Minister podkreśliła, że każda zmiana musi być wprowadzona w porozumieniu z pracodawcami i pracownikami. Będzie to wymagało przemodelowania systemu zmianowego. Minister wyraziła nadzieję, że nowe przepisy uda się przyjąć jeszcze w tej kadencji Sejmu.
Czterodniowy tydzień pracy. "Pracujemy po to, żeby żyć"
Posłanka Nowej Lewicy zwróciła uwagę, że pomysł czterodniowego tygodnia pracy nie jest nowy. Przypomniała, że ponad sto lat temu wprowadzono 40-godzinny tydzień pracy, zakazano pracy dzieci i wprowadzono wolne soboty. Wszystko to stało się standardem. Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że "Polakom brakuje czasu". Dodała: Żyjemy nie po to, aby pracować. Pracujemy po to, żeby żyć. Musimy mieć czas na pracę, miłość, przyjaźń. Praca ma służyć gospodarce, ale ma też służyć rodzinie.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat