Pracownicy ulegają wypadkom przez brak szkoleń bhp
REKLAMA
REKLAMA
Pracodawcy i pracownicy lekceważą obowiązek przeprowadzania szkoleń bhp. Tylko w 2015 roku w wypadkach przy pracy śmierć poniosły 42 osoby, które nie przeszły takiego szkolenia.
REKLAMA
W latach 2014–2015 inspektorzy pracy przeprowadzili prawie 4,9 tys. kontroli tematycznych, związanych ze szkoleniami bhp. Brak lub niewłaściwie przeprowadzone szkolenia bhp stwierdzono u co trzeciego kontrolowanego pracodawcy. Do pracy bez szkolenia wstępnego - instruktażu ogólnego dopuszczono 6 % pracowników objętych kontrolą, a bez instruktażu stanowiskowego - 7 % pracowników. Zdarzały się również przypadki, w których żaden z pracowników w kontrolowanym zakładzie pracy nie został poddany szkoleniu wstępnemu.
Oznacza to, że duża część pracodawców lekceważy swoje obowiązki związane z zapewnieniem zatrudnianym osobom wymaganych prawem szkoleń, dopuszczając pracowników do prac niebezpiecznych, o wysokim ryzyku utraty życia lub zdrowia, bez przeszkolenia lub niewłaściwie przeprowadzonego szkolenia.
Tymczasem, do podstawowych obowiązków pracodawcy należy organizowanie pracy w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Oznacza to m.in. zapewnienie pracownikom przeszkolenia w zakresie bhp przed dopuszczeniem go do pracy oraz prowadzenie szkoleń w tym zakresie.
Zestawiając wyniki kontroli z ogólną liczbą wypadków skontrolowanych przez inspektorów pracy w omawianym okresie stwierdzić należy, że jedną z głównych przyczyn ok. 10% wypadków w przemyśle przetwórczym (20% śmiertelnych), 13% w budownictwie (23 % śmiertelnych), 12% w handlu i naprawach pojazdów (9% śmiertelnych) i 16 %w sektorze rolnictwo, leśnictwo (23% śmiertelnych) jest brak lub niewłaściwe przeszkolenie poszkodowanego w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. W latach 2013-2015 w wypadkach przy pracy związanych z brakiem przeszkolenia w zakresie bhp śmierć poniosło 149 pracowników a 289 osób doznało ciężkich obrażeń ciała.
Doświadczenia PIP potwierdzają dużą powtarzalność przyczyn części wypadków bezpośrednio związanych z brakiem lub poziomem szkoleń. Należą do nich: brak lub niewłaściwe przeszkolenie w zakresie bhp, nieznajomość zagrożenia, lekceważenie zagrożenia, wykonywanie czynności bez usunięcia zagrożenia, niestosowanie środków ochrony indywidualnej lub stosowanie środków nieodpowiednich.
W ocenie PIP poważnym problemem z jakim spotykają się inspektorzy pracy jest niska skuteczność systemu szkoleń w Polsce w dziedzinie bhp oraz ograniczona forma nadzoru nad tymi szkoleniami. Należy podkreślić, że obowiązujące przepisy prawa, w tym ustawa o Państwowej Inspekcji Pracy, nie dają podstaw inspektorom pracy do kontrolowania jednostek organizacyjnych, prowadzących na zlecenie pracodawcy szkolenia w dziedzinie bhp, w zakresie spełniania przez programy wymagań dla poszczególnych rodzajów szkolenia czy właściwego przygotowania wykładowców i instruktorów.
Zgodnie z przepisami nadzór pedagogiczny w zakresie szkoleń bhp organizowanych dla pracowników nad placówkami kształcenia ustawicznego, placówkami kształcenia praktycznego, ośrodkami dokształcania i doskonalenia zawodowego oraz szkołami ponadgimnazjalnymi sprawuje Kurator oświaty.
Wprowadzenie uregulowań prawnych określających przejrzyście wymagania kompetencyjne dla jednostek prowadzących szkolenia w dziedzinie bhp i ustanowienie nadzoru nad tymi jednostkami pod kątem jakości świadczonych usług było jednym z wniosków de lege ferenda skierowanych w 2009 r. przez Państwową Inspekcję Pracy do Sejmu RP. Wniosek ten nie uzyskał akceptacji ówczesnego Ministra Pracy i Polityki Społecznej.
Roman Giedrojć, główny inspektor pracy uważa, że należy opracować i wdrożyć kompleksowe rozwiązania prowadzące do wzmocnienia nadzoru nad jakością prowadzonych szkoleń bhp, ponieważ od tego zależy bezpieczeństwo osób pracujących w warunkach występowania wielu niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia czynników środowiska pracy.
Źródło: Państwowa Inspekcja Pracy
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat