Przemoc ma więc charakter długotrwały, nie jest zdarzeniem jednorazowym, ale cyklicznym. Można więc wyszczególnić pewne powtarzające się fazy, które razem tworzą pewnego rodzaju cykl przemocy. Fazy te pozwolą lepiej poznać charakter i specyfikę tego problemu.
Faza budowania napięcia
Pierwsza faza jest to tzw. faza budowania napięcia. W fazie tej pojawia się stopniowy wzrost napięcia. Dochodzi do aktów przemocy, które sprawca próbuje usprawiedliwiać. Obraża, krytykuje, poniża i jest bardzo rozdrażniony. Osoba dotknięta przemocą zachowuje się ostrożnie, by nie drażnić sprawcy i próbuje go usprawiedliwiać, np. obarczając siebie winą.
Faza przemocy fizycznej
Napięcie prowadzi do aktów przemocy, które zagrażają życiu i zdrowiu osoby dotkniętej przemocą. Ta faza jest ogromnie brutalna i krótka. Sprawca nie zdaje sobie sprawy z tego co robi, jest jakby w amoku. Osoba może doznać poważnych obrażeń i często pomniejsza te objawy by nie drażnić sprawcy.
Zobacz również: Procedura "Niebieskie Karty" dla ofiar przemocy w rodzinie
Faza miesiąca miodowego
To trzecia faza cyklu przemocy. Sprawca wyraża żal i przeprasza za swoje zachowanie. Zapewnia, że się zmieni i nigdy więcej się to nie powtórzy, nigdy więcej nie skrzywdzi. Osoba dotknięta przemocą czuje się odpowiedzialna za to co się wydarzyło. Postanawia dać drugiej osobie szanse.
Faza trzecia kończy się narastaniem napięcia.
Cykl przemocy powtarza się coraz częściej w krótkich odstępach czasu, przyjmując coraz brutalniejsze formy.
Ten mechanizm zależy od konkretnego przypadku i nie występuje zawsze w taki sam sposób. Może przejawiać się dynamiką i różnorodnością.
Najważniejsze to przyznać się przed sobą, że w domu dochodzi do aktów przemocy, by nie zaprzeczać i nie minimalizować tego problemu. Nie można godzić się na przemoc. Nie można obarczać siebie winą za krzywdy i cierpienia, gdyż nie ma żadnego usprawiedliwienia dla stosowania przemocy wobec drugiej osoby.
Zobacz również serwis: Sprawy karne