REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rząd o nowych świadczeniach: Śmierć opiekuna a pomoc osobie niepełnosprawnej [Fundusz Wsparcia]

Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Rząd: Śmierć opiekuna a pomoc osobie niepełnosprawnej [Fundusz Wsparcia]
Rząd: Śmierć opiekuna a pomoc osobie niepełnosprawnej [Fundusz Wsparcia]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Każdy z nas zna historię rodziny, w której rodzice opiekują się swoim synem/córką z ciężką niepełnosprawnością. Rodzice to osoby np. 70+, a ich niepełnosprawne dziecko 45+. Rodzice mają obawy, kto zaopiekuje się ich dzieckiem po ich śmierci. Odpowiedzią są planowane przez rząd premiera Donalda Tuska świadczenia z Funduszu Wsparcia. Wypowiedzi jego przedstawicieli świadczą o świadomości problemu u polityków.  

Takie wnioski wynikając z poniższej wypowiedzi wiceministra, pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasza Krasonia: 

REKLAMA

"Chcemy opracować rozwiązania systemowe, a nie tylko programowe, bo to jest duża bolączka polskiego systemu, że pojawiają się programy, ludzie coś dostają, a potem projekty nagle znikają i nie wiadomo, co dalej robić. Kończymy też prace nad Funduszem Wsparcia, którego celem będzie finansowanie potrzeb osoby z niepełnosprawnością po śmierci rodziców. Na Fundusz Wsparcia będzie można odkładać pieniądze lub przepisać różne dobra, z których będzie możliwe finansowanie wsparcia. Dzisiaj często jest tak, że na przykład osoba z niepełnosprawnością intelektualną jest tego wsparcia pozbawiona, nawet jeśli zebrała jakieś środki, to potem i tak trafia do DPS-u."

Wypowiedź ta pochodzi z poniższego wywiadu dla PAP:

Polska Agencja Prasowa: Niedługo minie sto dni rządu Koalicji 15 października. Jak pan ocenia ten czas? Czy coś pana zaskoczyło?

REKLAMA

Wiceminister, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasz Krasoń: Tuż po wyborach zaskoczył mnie aż tak wysoki poziom dobrej energii wśród naszych obywateli, ten entuzjazm oczekiwania na to, że wreszcie u steru będą osoby, które słuchają ludzi i szukają rozwiązań dobrych dla ogółu, a nie tylko dla określonych grup, jak to było wcześniej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie w kategorii zaskoczenia, ale nawet przerażenia, zareagowałem zaś na to, co zastaliśmy w resortach. To przeszło moje wyobrażenie. Jakość rządzenia, funkcjonowania różnych procedur za czasów pani minister Marleny Maląg, była po prostu na bardzo niskim poziomie.

PAP: A dostrzega pan jakieś pozytywy w działaniu swojego poprzednika Pawła Wdówika?

REKLAMA

Ł.K.: Jestem daleki od tego, by kompletnie w czarnych barwach postrzegać świat. Mój poprzednik pewnie chciał zrobić więcej, ale aparat polityczny PiS nie dawał mu potrzebnego wsparcia i przestrzeni. Na pewno w obszarze dostępności zrobiliśmy krok do przodu. Biuro Pełnomocnika doprowadziło także do powstania Strategii na rzecz osób z niepełnosprawnościami na lata 2021-2030. To był pierwszy tego typu dokument stworzony przy zaangażowaniu strony społecznej. Sama realizacja założeń woła o pomstę do nieba, ale to już wynik braku szacunku rządu Mateusza Morawieckiego do osób z niepełnosprawnością, a nie samego Pawła Wdówika. Krokiem w dobrą stronę było również dodanie do polskiego systemu prawnego funkcjonalnej skali określającej poziom potrzeby wsparcia. Można mieć pretensje do trybu, w jakim to się odbywało i do poszczególnych zapisów ustawy, ale z perspektywy czasu wydaje się to pomocnym elementem w budowaniu dobrego systemu orzecznictwa, szczególnie kiedy naniesiemy poprawki.

Będę chciał to wszystko rozbudowywać i nadać temu tempa. Mam głębokie poczucie, że Biuro Pełnomocnika do spraw Osób z Niepełnosprawnościami powinno nadawać trendy - te systemowe, ale też te w świadomości społecznej. Osoby z niepełnosprawnością są szansą dla Polski. To powinniśmy zrozumieć wszyscy.

PAP: A jakie pan widzi trendy dla swojej misji na tym urzędzie?

Ł.K: Mam wiele planów, to między innymi wprowadzenie usług asystencji osobistej, realne wsparcie finansowe osób z niepełnosprawnościami, ale także deinstytucjonalizacja i rozwój różnych form mieszkalnictwa. Chciałbym także, aby osoby z niepełnosprawnościami intelektualnymi i psychicznymi otrzymały odpowiednie wsparcie.

Ważnym wyzwaniem jest nowy system orzekania o niepełnosprawności. Chciałbym, żeby powstał jeszcze w tej kadencji rządu i to zdecydowanie szybciej niż później.

PAP: Jednolity i sprawiedliwy system orzekania o niepełnosprawności był celem każdego ministra w tym resorcie, do tej pory niezrealizowanym. Od czego pan chce zacząć?

Ł.K.: Jest sporo analiz i propozycji, które były przygotowywane przy wsparciu partnerów społecznych. Istnieje też wiele ciekawych rozwiązań, które działają za granicą. Wydaje mi się, że jesteśmy w sytuacji dużo bardziej komfortowej niż pięć, czy nawet dwa lata temu. Przede wszystkim mamy na to środki z Unii Europejskiej. Mówimy tutaj o setkach milionów złotych, które będziemy mogli już za chwilę przeznaczyć na wprowadzenie i wdrożenie nowego systemu orzecznictwa w Polsce.

Obecny system jest niejednorodny i niespójny. Mamy podział na zespoły wojewódzkie, powiatowe, często osoby z tą samą niepełnosprawnością, np. w województwie mazowieckim, dostają inny stopień niepełnosprawności niż osoby w podobnej sytuacji w województwie opolskim. To nie może tak wyglądać. System powinien mieć bardziej scentralizowany nadzór, przy pełnomocniku rządu do spraw osób niepełnosprawnych. Ponadto powinien być oparty o aspekty funkcjonalne, które lepiej pozwalają nam określić indywidualne potrzeby danej osoby. Wierzę, że uda nam się znaleźć takie rozwiązania, które uproszczą ten system, ale też dadzą ludziom poczucie, że wreszcie ktoś dostrzega człowieka.

PAP: Jakie jeszcze rozwiązania legislacyjne planuje pan przedstawić w najbliższym czasie?

Ł.K.: Szczególnie ważna jest dla mnie aktywizacja zawodowa osób z niepełnosprawnościami. Wiem, ile dało mi wyjście z domu, "na szerokie wody", kiedy znalazłem pracę i mogłem na siebie zarobić. W tym obszarze myślimy o wsparciu Zakładów Aktywności Zawodowej, ale też innym umiejscowieniu Warsztatów Terapii Zajęciowej. Chodzi o to, żeby osoby z niepełnosprawnościami mogły w różnych miejscach kraju otrzymywać zróżnicowaną ofertę. Za chwilę startujemy z projektem zatrudnienia wspomaganego, na który jest kilkaset milionów złotych. Rozbudowa sieci WSM-ów i COM-ów, wsparcie ŚDS-ów, tego jest naprawdę sporo.

Chcemy opracować rozwiązania systemowe, a nie tylko programowe, bo to jest duża bolączka polskiego systemu, że pojawiają się programy, ludzie coś dostają, a potem projekty nagle znikają i nie wiadomo, co dalej robić. Kończymy też prace nad Funduszem Wsparcia, którego celem będzie finansowanie potrzeb osoby z niepełnosprawnością po śmierci rodziców. Na Fundusz Wsparcia będzie można odkładać pieniądze lub przepisać różne dobra, z których będzie możliwe finansowanie wsparcia. Dzisiaj często jest tak, że na przykład osoba z niepełnosprawnością intelektualną jest tego wsparcia pozbawiona, nawet jeśli zebrała jakieś środki, to potem i tak trafia do DPS-u.

PAP: Kiedy poznamy nowego prezesa PFRON? Ze strony internetowej funduszu wynika, że Krzysztof Michałkiewicz nie pełni już tej funkcji.

Ł.K: Krzysztof Michałkiewicz został odwołany w grudniu. Nowego prezesa jeszcze nie znam, ale go wyczekuję. PFRON odgrywa bardzo ważną rolę w naszym systemie. Tam są bardzo duże środki, które są realnym wsparciem na wielu płaszczyznach potrzeb.

PAP: W kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska zaproponowała wprowadzenie bonu opiekuńczego w wysokości 50 proc. minimalnego wynagrodzenia dla aktywnych zawodowo opiekunów osób z niepełnosprawnością. Czy w ministerstwie trwają prace nad takim rozwiązaniem?

Ł.K.: Wsparcie opiekunów jest bardzo ważną kwestią. Wydaje mi się, że w Polsce wciąż nie wszyscy rozumieją jak wiele ta grupa poświęciła i poświęca na rzecz swoich najbliższych, de facto wyręczając państwo. Przy nowelizowaniu ustawy o świadczeniu wspierającym będziemy starali się zawrzeć elementy poświęcone właśnie opiekunom, szczególnie tym, którzy tracić będą Świadczenie Pielęgnacyjne. Chcemy również pomóc im w znalezieniu pracy. Analizujemy kilka rozwiązań. Mamy na ten cel przeznaczonych około 100 mln złotych i pracujemy nad najbardziej efektywnym wykorzystaniem tych środków. Jednak aby mogło się to w pełni wydarzyć, musimy poukładać o systemie usług, takich jak asystencja osobista, czy usługi opiekuńcze i wytchnieniowe.

PAP: Czy jest szansa na wdrożenie obywatelskiego projektu ustawy o rencie socjalnej, który zakłada podwyższenie renty do kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę? Ministerstwo Finansów mówi, że z powodu zwiększonych wydatków na obronność, to raczej nie będzie możliwe.

Ł.K.: W obecnym systemie świadczeń społecznych każde zwiększenie wsparcia finansowego osób z niepełnosprawnościami wydaje się być na wagę złota. Życie za 1780,96 zł, nawet jeśli dodamy do tego zasiłek pielęgnacyjny - 215 zł, czy świadczenie uzupełniające - 500 zł, to i tak kwoty wysoce niewystarczające. Wokół ustawy z druku numer 30 pojawiają się jednak wątpliwości. Wybrzmiały one na sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny 5 marca.

PAP: Niektóre środowiska osób z niepełnosprawnościami podnoszą, że przepisy projektu są dyskryminujące, bo rentę socjalną mogą otrzymać tylko osoby, u których niepełnosprawność powstała przed 18. rokiem życia.

Ł.K.: Musimy podejść do tego tematu odpowiedzialnie. Biuro Analiz Sejmowych, RPO oraz strona społeczna podnosiły wątek, czy aby na pewno dzielenie osób z niepełnosprawnościami kluczem czasu, w którym powstała dana niepełnosprawność, jest odpowiednie. Oczywiście chcę, aby środki, które płyną do osób z niepełnosprawnościami były większe, ale zależy mi też na tym, żeby ludzie nie mieli poczucia, że jest ktoś lepszy i ktoś gorszy. Głównym kryterium powinna być realna potrzeba wsparcia, a nie wiek powstania niepełnosprawności. Osoby potrzebujące największego wsparcia powinny takowe otrzymywać w największym stopniu.

Znam wiele osób, u których niepełnosprawność powstała w młodym wieku. Sam mam chorobę genetyczną, przestałem chodzić w wieku 7 lat. Ale znam też dużo osób, których niepełnosprawność powstała np. w wieku 25, 30 lat, bo zdarzył się wypadek komunikacyjny, bo ktoś skoczył do płytkiej rzeki. Dramaty, przez jakie przechodzą te osoby są równie ogromne, jak w przypadku osób, u których niepełnosprawność powstała wcześniej. Moją rolą jest wypracowanie rozwiązania, które nie pominie żadnej z grup.

Bardzo bym chciał, abyśmy myśleli o wsparciu osób z niepełnosprawnościami, jak na inwestycję, a nie wyłącznie pod kątem świadczeń socjalnych. Mam świadomość tego, że minister finansów wolałby, aby mu nie podbierano środków z budżetu, ale moją rolą nie jest ułatwianie mu pracy, a aktywizacja zawodowa i włączanie społeczne osób z niepełnosprawnościami. Jestem przekonany, że wspólnie wypracujemy dobre rozwiązanie.

Wywiad przeprowadziła Karolina Kropiwiec

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Opłaty pobierane przez cmentarze nielegalne. Nekropolia mogą pobierać jedynie opłaty za pochówek. Przełomowy wyrok WSA w Olszynie

Organy samorządowe nie mogą ustanawiać (a cmentarze – na tej postawie) pobierać jakichkolwiek opłat, które są niezwiązane z pochówkiem zmarłych, tj. m.in. opłat za dochowanie zmarłego do już opłaconego grobu, wjazd na cmentarz i korzystanie z cmentarza – orzekł WSA w Olsztynie. Wyrok ten – z pewnością – będzie stanowił istotną informację dla wielu osób, które w związku ze Świętem Zmarłych, w najbliższych dniach, udadzą się na groby swoich bliskich. 

Dłuższy urlop dla rodziców. Rząd wprowadza uzupełniający urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków i rodziców dzieci urodzonych w terminie (ale wymagających dłuższej hospitalizacji po urodzeniu)

Rząd przyjął projekt ustawy wprowadzający nowe uprawnienie – uzupełniający urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków i rodziców dzieci urodzonych w terminie, ale wymagających dłuższej hospitalizacji po urodzeniu. Wymiar uzupełniającego urlopu macierzyńskiego będzie wynosił odpowiednio do 8 albo do 15 tygodni.

Kto odpowiada za zniszczony nagrobek? Ile kosztuje jego odbudowa?

W ubiegłym roku akty wandalizmu spowodowały zniszczenie co najmniej 120 nagrobków w całym kraju. Kto odpowiada za przypadkowe lub celowe zniszczenie miejsca pochówku? Ile kosztuje odbudowa nagrobka? 

Rewolucyjne zmiany w szkołach. Będą cyfrowe podręczniki, zmiany w przeprowadzaniu egzaminu maturalnego, zmiany dotyczące programów nauczania

Rząd przyjął projekt zmian w przepisów w trzech ustawach - o systemie oświaty, o systemie informacji oświatowej oraz w prawie oświatowym. Zmienią się m.in. zasady przeprowadzania egzaminu maturalnego i wprowadzony zostanie obowiązek zapewnienia cyfrowego odzwierciedlenia wszystkich podręczników.

REKLAMA

Dziś ostatni dzień na wniosek o 300+ tak, aby wypłata nastąpiła jeszcze w 2024 roku

Czy na pewno złożyłeś wniosek o 300+? Jeśli nie, warto zrobić to dziś. Ostatni dzień października gwarantuje wypłatę świadczenia z ZUS w ciągu 2 miesięcy, a więc do końca grudnia 2024 roku. Złożenie wniosku o jeden dzień później oznacza wypłatę już w 2025 roku.

Śmierć bliskiej osoby – o czym należy pamiętać?

Śmierć bliskiej osoby wiąże się nie tylko z przeżywaniem żałoby, ale także z koniecznością dopełnienia różnych formalności, z których organizacja pogrzebu to dopiero początek. Do czego ma prawo rodzina po śmierci bliskiego? O czym powinno się pamiętać?

2520 zł dodatku dopełniającego do renty socjalnej. Dla kogo? Od kiedy?

W dniu 30 października 2024 r. Prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę z 27 września 2024 r. o zmianie ustawy o rencie socjalnej oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja ta wprowadza do ustawy o rencie socjalnej nowe świadczenie tj. dodatek dopełniający. Dodatek ten będzie przysługiwał osobom uprawnionym do renty socjalnej, które spełniają jednocześnie dodatkowy warunek tj. posiadają orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy oraz do samodzielnej egzystencji. Aby dostać dodatek trzeba będzie złożyć wniosek. Kwota dodatku będzie wynosiła 2520 zł. Pierwszy raz ów dodatek będzie wypłacony (razem z rentą socjalną) w maju 2025 r. z wyrównaniem od stycznia. Ustawa przewiduje też coroczną waloryzację dodatku dopełniającego od dnia 1 marca. 

Renciści z drugim dodatkiem. W 2025 r. pierwszy dodatek 2520 zł [do renty socjalnej 1780,96 zł, a potem 1901,70 zł brutto]

W 2025 r. renta socjalna 1780,96 zł, a potem 1901,70 zł brutto. Do obu tych kwot stały dodatek 2520 zł. Nie wiemy jednak od kiedy i ile wyniesie drugi dodatek do renty (tym razem dla rencistów niezdolnych do pracy). Bo to najbardziej interesuje rencistów - od kiedy dodatek dla rencistów niezdolnych do pracy. I jaka jest wysokość tego dodatku. Czekamy na tą informację.

REKLAMA

ZUS bez komisji lekarskich. Jeden lekarz, jedna pielęgniarka albo jeden fizjoterapeuta [Nowelizacja]

Zmiana polega na rezygnacji przez ZUS z wydawania orzeczeń niezbędnych np. do otrzymania renty przez komisje lekarskie. Składają się dziś z 3 lekarzy. Obecnie mamy za mało lekarzy na rynku. Dlatego rząd wprowadzi od 1 stycznia 2025 r. w miejsce komisji lekarskich orzeczenia jednego lekarza rozpatrującego odwołania np. rencistów. 67% czytelników w szybkiej internetowej sondzie, uznało to za dobry ruch rządu.

Kiedy dowożenie dzieci do szkoły jest obowiązkowe, a kiedy fakultatywne? Regionalna Izba Obrachunkowa odpowiada

Czy gmina może rozszerzyć realizację zadania własnego polegającego na organizacji na terenie miasta bezpłatnego dowozu dla uczniów do publicznych szkół podstawowych znajdujących się zarówno na terenie obwodu jak i poza nim? Z takim pytaniem burmistrz Niemodlina zwrócił się do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu.

REKLAMA