Graniczną datą jest 1 stycznia 2013 r. Jeżeli byłeś na wcześniejszej emeryturze przed 2013 r., to masz szansę na ponowne przeliczenia związane z emeryturą (przez ZUS, o ile nakaże to sąd okręgowy i apelacyjny). Jeżeli na wcześniejszą emeryturę trafiłeś np. 2 stycznia 2013 r., to nie masz na to szans. Powyższe dotyczy emerytów, którzy swoje prawa do podwyżki emerytury wywodzą z wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. sygn. SK 140/20. W artykule list naszego czytelnika, który na wcześniejszą emeryturę przeszedł od 1 listopada 2013 r. Nie może więc skorzystać z korzystnego przeliczenia emerytury na podstawie tego wyroku.
Jest niewątpliwie ofiarą niekorzystnych przepisy. Nikt mu w ZUS nie powiedział, że straci (i ile) na wcześniejszej emeryturze. Gdyby wiedział prawie na pewno z emerytury wcześniejszej, by nie skorzystał. Według wyliczeń emeryta, którego historię przedstawiamy poniżej stracił 1000 zł miesięcznie na emeryturze.
Emeryci pytają o daty kluczowe dla stosowania wyroku TK z 4 czerwca 2024 r.
List czytelnika do naszej redakcji - nie może skorzystać z przeliczenia emerytury na podstawie tego wyroku, gdyż na wcześniejszą emeryturę przeszedł w listopadzie 2013 r. Gdyby to zrobił w 2012 r. miałby szansę na wygranie z ZUS sporu sądowego przed sądem okręgowym, a potem apelacyjnym.
Dzień dobry
W 2013 osiągnąłem wiek 60 lat, zakład pracy poinformował mnie że mogę przejść na emeryturę, korzystając z przywileju za pracę w szczególnych warunkach. Przez 35 lat pracowałem w zawodzie motorniczego tramwaju. Ogólnie przepracowałem 42 lata. Oczywiście skorzystałem z przywileju i od 1 listopada 2013 r. jestem na emeryturze. Jakież było moje zdziwienie kiedy w 2018 r. złożyłem wniosek o powszechną emeryturę . Okazało się że z mojego kapitału początkowego zostają mi pobrane wcześniej pobrane emerytury, na podstawie art. 25 ust 1b . Nikt nie poinformował mnie o wprowadzonej ustawie. Gdybym wiedział o takich "machlojkach" w mojej powszechnej emeryturze i ograbienie mnie z ciężko wypracowanego kapitału, moja decyzja w 2013 r. mogła by być inna. Obecnie mam obniżoną emeryturę o ok 1000zł miesięcznie, i nadal pobieram emeryturę wcześniejszą. Spełniałem warunki na emeryturę pomostową ale najprawdopodobniej otrzymałem "jakąś" inną mniej korzystną. Niestety nie mam daru analizowania i śledzenia wszystkich przepisów by wiedzieć co prawnie obowiązuje . Obecnie doszedłem do wniosku że ZUS nawet odliczając te wcześniej pobrane emerytury oszukuje mnie ponieważ kwota potrącana liczona jest przed pobraniem zaliczki na podatek oraz składki zdrowotnej. Czyli podwójny podatek i podwójna składka. Pobierając wcześniejszą emeryturę jest mi potrącany podatek i składka zdrowotna, czyli już je zapłaciłem. Potrącając mi wcześniej pobrane emerytury kolejny raz zabierany jest podatek i zdrowotna składka. Reasumując jest to oszustwo państwowego instytutu względem świadczeniobiorców, którzy ufają Państwu . Teraz po całej Wielkiej sprawie z art 25 ust 1b gdzie udowodniono niekonstytucyjności tej ustawy nadal nie nie dzieje się by zlikwidować to oszustwo i oddać zagrabione Polakom pieniądze. Ciągłe odpowiadanie że dla naszego Państwa to byłby ogromny wydatek gdyby chciano naprawić te szkody. Ale to kolejne kłamstwo, te pieniądze wcześniej emerytom zabrano, zagrabiono z ich kont emerytalnych . Kiedy nam zagrabili te pieniądze nikt nawet nie wspomniał o zyskach jakie z tego tytułu uzyskało nasze Państwo.
Wciąż mam nadzieję że sprawiedliwość zwycięży. (...)
Z poważaniem
nazwisko i imię do wiadomości redakcji
Polecamy VAT 2025. Podatki część 2
Jak rozpoznać, że emeryt może skorzystać z wyroku TK i domagać się przeliczenia emerytury?
Sędziowie jednoznacznie określili daty graniczne. Tylko osoby, które były na emeryturze wcześniejszej przed 2013 rokiem, mogą skorzystać z tego orzeczenia. Dlaczego tak? Bo od 1 stycznia 2013 roku weszła w życie niekorzystna zmiana, która karała osoby będące na wcześniejszych emeryturach. Zmiana ta polegała na pomniejszaniu emerytury powszechnej (60 lat i 65 lat) o pieniądze wypłacone w ramach emerytury wcześniejszej.
Dlaczego ta data 1 stycznia 2013 r.?
Bo tylko takie osoby nie mogły wycofać się z emerytury wcześniejszej. Jak weszły nowe przepisy już były na tej emeryturze. Natomiast 2 stycznia 2013 roku każdy emeryt teoretycznie wiedział, że wcześniejsza emerytura oznacza straty co do emerytury powszechnej.
Emeryt przeszedł na emeryturę wcześniejszą w listopadzie 2013 r. Niekorzystne przepisy o pomniejszaniu emerytur obowiązywały już 10 miesięcy Emeryt powinien wiedzieć o tych przepisach i nie składać wniosku o wcześniejszą emeryturę (oczywiście nie wiedział bo w ZUS o tym nikt nie powiedział. Dlatego TK przyjął, że taka osoba nie może skorzystać z jego wyroku. Gdyby emeryt był na wcześniejszej emeryturze, to nie wiedział (idąc na emeryturę) o złych dla niego przepisach. Nie mógł przed nimi uciec. Dlatego prawo go chroni dając podwyżkę emerytury o średnio 1000 zł i wyrównanie 64 000 zł (o ile tak zadecyduje sąd, gdyż wyrok TK nie jest opublikowany i ZUS go nie chce stosować).
Jakie są korzyści dla emeryta z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r.?
Pierwsza korzyść to znaczna podwyżka bieżących świadczeń emerytalnych. Przed wyrokiem Trybunału ZUS przygotował symulacje, ile może wynieść taka podwyżka emerytury (średnio). Była to kwota między 1000 a 1200 zł. Druga korzyść to wyrównanie często za okres 10–11 lat. Tu ZUS szacował wartość takiego wyrównania nawet na 64.000 zł (średnio).
Nie dziwi więc zainteresowanie emerytów poszkodowanych przez wcześniejsze emerytury, takim korzystnym przeliczeniem na nowo świadczeń emerytalnych. Ale skorzystać mogą z tego tylko osoby, które na emeryturze wcześniejszej znalazły się przed 2013 r.
D