Na szczęście w omawianej w artykule sprawie zamiast 5.577,57 zł mamy wyższą emeryturę 6.482,97 zł. Wszystko dzięki sądom: okręgowym i apelacyjnym. Ta wyższa wysokość (6.482,97 zł) wynika z 238,90 miesięcy (tablice dalszego trwania życia) - ZUS próbował przyjąć większą liczbę miesięcy (aż 254,30 - to bardzo niekorzystnie dla emeryta) przy ponownym przeliczeniu emerytury. Dałoby to wynik 5.577,57 zł emerytury - aż o 871,75 zł mniej. Prosta reguła - im większa liczba miesięcy w przeliczeniu, tym gorzej dla emerytury.
Polacy są zachęcani do pracy nawet gdy mają prawo do emerytury. Czasami kończy się to źle – ZUS próbuje ponownie przeliczyć wysokość emerytury. Takie przeliczenie odbywa się po zakończeniu umowy o pracę - emeryt kończy pracę i już ostatecznie rozpoczyna korzystanie ze statusu emeryta. I – w zależności od przelicznika co do liczby miesięcy – ZUS obniża jej wysokość. W artykule przykład dotyczący emerytury pomostowej i emeryta, który dzięki sądom (okręgowy, apelacyjny i SN) zyskał podwyżkę emerytury o 871,75 zł miesięcznie. To nie jest mała kwota.
W artykule omawiam postanowienie SN ze stycznia 2025 r., ale czytelnicy napisali do redakcji, co wskazuje na szerszy problem, tak:
(...) ja mam dokładnie tak samo , na emeryturze pomostowej jestem od września 2023 (decyzja o pomostówce z dnia 20-12-2022; dalsze życie 238,9 m-ca)
Komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 26 marca 2024 r. w sprawie tablicy średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn: Link
ZUS przeliczył emeryturę w pomniejszonej wysokości
Przykład sporu z ZUS:
Etap 1. Pierwsze przeliczenie emerytury. Ubezpieczony nabył prawo do emerytury pomostowej od 1 stycznia 2023 r. Dane emerytury:
1) Wysokość na podstawie tablic dalszego trwania życia (238,90 miesięcy na dzień 1 stycznia 2023 r.) - ta wysokość była kluczowa bo przy ponownym przeliczeniu emerytury ZUS wziął do obliczeń więcej miesięcy.
2) Emerytura - 5.617,88 zł miesięcznie
3) Waloryzacja od 1 marca 2023 r. - 6.449,32 zł.
Etap 2. ZUS zawiesił wypłatę świadczenia (bo emeryt kontynuował zatrudnienie), ale potem ponownie ustalił wysokość świadczenia (ponowne ustalenie kapitału początkowego).
Etap 3. Emeryt wystąpił do ZUS o podjęcie wypłaty emerytury (bo emeryt zakończył pracę). ZUS ponownie ustalił wysokość świadczenia. Mamy więc drugie przeliczenie emerytury z kapitału początkowego. W obliczeniach wykorzystał średnie dalsze trwanie życia (254,30 miesięcy z lipca 2023 r.), co dało kwotę 5.577,57 zł. To oznaczało obniżkę emerytury (patrz Etap 1).
Etap 4. Emeryt wygrał sprawę w sądzie - sąd okręgowy orzekł, że emerytura to 6.482,97 zł (od 1 lipca 2024 r.), a nie 5.577,57 zł.
ZUS poszedł jednak do SN o prawo do ponownego przeliczenia emerytury. SN odmówił zajęcia się sprawą.
Ponowne przeliczenie emerytury - jaką wątpliwość chciał ZUS wyjaśnić przed SN?
ZUS zabiegał o to, aby SN potwierdził przyjętą przez ZUS prawidłowość obliczania wysokości świadczenia w kwocie zaliczkowej (wstępnej) w takiej oto sytuacji:
- Emerytowi została przyznana emerytura, ale została zawieszona w związku z nierozwiązaniem stosunku pracy – emeryt dalej pracuje,
- Emeryt ustala ostatecznie wysokość emerytury po rozwiązaniu umowy o pracę i zgłoszeniu wniosku o podjęcie wypłaty emerytury.
Trudna sprawa o ponowne przeliczenie emerytury
Sąd Najwyższy odmówił zajęcia się sprawą, gdyż sądy okręgowy i apelacyjny prawidłowo oceniły, że:
1) ZUS nie mógł mówić o zaliczkowym charakterze świadczenia. Takie świadczenie jest np. wtedy, gdy
„Jeżeli prawo do świadczeń zostało udowodnione, ale zainteresowany nie przedłożył dowodów niezbędnych do ustalenia wysokości świadczeń, organ rentowy przyznaje zainteresowanemu świadczenia w kwocie zaliczkowej zbliżonej do kwoty przewidywanych świadczeń”.
2) ZUS nie miał prawa do ponownego ustalenia wysokości emerytury „od początku”. Za pierwszym razem ZUS zastosował 238,90 miesięcy, a za drugim razem 254,30 miesięcy średniego trwania życia. Właśnie to tłumaczy, że ZUS wyliczył emeryturę na 5.577,57 zł, a sąd to skorygował na 6.449,32 zł. To jest różnica miesięcznie 871,75 zł na niekorzyść emeryta.
3) ZUS miał prawo jedynie zwiększyć wartość emerytury na podstawie art. 108 ustawy emerytalnej:
1.Jeżeli po dniu, od którego przyznano emeryturę określoną w art. 24 lub 24a, emeryt podlegał ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, wysokość świadczenia ulega ponownemu ustaleniu w sposób określony w ust. 2.
2. Emerytury obliczone według zasad określonych w art. 26 powiększa się o kwotę wynikającą z podzielenia składek zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego po dniu ustalenia prawa do emerytury, o której mowa w art. 24 i 24a, i zwaloryzowanych zgodnie z art. 25 przez wyrażone w miesiącach średnie dalsze trwanie życia ustalone dla wieku danego ubezpieczonego w dniu złożenia wniosku o przeliczenie wysokości emerytury, z uwzględnieniem ust. 4 i 5.
Jakie sądy zajęły stanowisko w sprawie ponownego przeliczenia emerytury
Polecamy VAT 2025. Podatki część 2
"ZUS mógł jedynie zwiększyć wysokość emerytury w trybie art. 108 ustawy emerytalnej, to jest przez uwzględnienie wysokości składek zgromadzonych na koncie ubezpieczonego po 31 grudnia 2022 r. (skoro ubezpieczony nabył prawo do emerytury 1 stycznia 2023 r.). Fakt ewentualnego zawieszenia wypłaty emerytury (kontynuowanie pracy) nie ma znaczenia, bowiem ten wymóg nie jest przesłanką nabycia prawa do świadczenia, lecz tylko przesłanką podjęcia jego wypłaty. Zatem po uprawomocnieniu się tej decyzji organ rentowy mógł przeliczyć emeryturę ubezpieczonego tylko w trybie art. 14 ust. 4 ustawy o emeryturach pomostowych w związku z art. 108 ustawy emerytalnej."