REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kolejna fala uchodźców z Ukrainy?

Paulina Nowosielska
Paulina Nowosielska
Tomasz Żółciak
Grzegorz Osiecki, dziennikarz DGP
Grzegorz Osiecki, dziennikarz DGP
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Czy Polska gotowa na kolejną falę uchodźców z Ukrainy?
Czy Polska gotowa na kolejną falę uchodźców z Ukrainy?
Konrad Żelazowski
dziennik.pl

REKLAMA

REKLAMA

Od flauty po kolejny gwałtowny napływ uchodźców – takie scenariusze leżą na stole i do nich szykują się rządzący. Na razie nacisk jest kładziony na pomoc w Ukrainie. Ślemy tam łóżka, ubrania i leki.

Polska gotowa na kolejną falę uchodźców z Ukrainy. Lub jej brak

REKLAMA

W listopadzie Straż Graniczna (SG) odnotowała średnio 22,6 tys. wjazdów z Ukrainy do Polski dziennie. Wyjazdów z Polski w tym samym czasie było średnio 22,5 tys. dziennie. Z danych dziennych wynika, że od 2 do 20 listopada do Polski przyjechało zaledwie o 3,6 tys. więcej Ukraińców, niż z niej wyjechało.

REKLAMA

To oznacza, że choć Rosja wzięła na celownik w ostatnich tygodniach ukraińską infrastrukturę energetyczną (więcej w tekście obok) – dążąc tym samym do wywołania kryzysu humanitarnego w okresie zimowym – na razie daleko nam do scenariusza, przed którym przestrzegali eksperci i który rząd poważnie bierze pod uwagę. A zgodnie z nim zimowa fala uchodźców może wynieść od 200 tys. do nawet 0,5 mln osób.

Potwierdzają to pogranicznicy. – Nie obserwujemy w ostatnim czasie wzrostu liczby obywateli Ukrainy, którzy przekraczają granicę do Polski – mówi por. SG Anna Michalska, rzeczniczka prasowa Komendy Głównej Straży Granicznej. Jak dodaje, obecnie ok. 5–6 proc. Ukraińców deklaruje, że uciekają przed wojną, czyli wjeżdżają do Polski na dłuższy czas. Były dni, że takich osób było zaledwie 3–4 proc. – W początkowej fazie agresji Rosji w Ukrainie, tj. luty – marzec 2022 r., takich osób było 96 proc. – wskazuje nasza rozmówczyni.

Cisza przed burzą. Fala uchodźców z Ukrainy może do nas dotrzeć

REKLAMA

Ale już np. służby wojewody lubelskiego nie są przekonane, że spokój na granicy długo potrwa. – We wrześniu, październiku i na początku listopada br. stosunkowo niewielu uchodźców przekroczyło granicę na odcinku lubelskim – w przedziale od 300 do 500 osób dziennie. W ostatnim tygodniu dało się zauważyć wzrost do nawet 900 osób. Podczas tzw. pierwszej fali uchodźców tę granicę przekraczało dziennie ponad 80 tys. osób. Obecnie to są wielkości nieporównywalne, jednak zaostrzające się warunki zimowe i zniszczona infrastruktura energetyczna w Ukrainie mogą spowodować drugą falę uchodźców – odpisała nam pod koniec zeszłego tygodnia rzeczniczka wojewody lubelskiego Agnieszka Strzępka.

Jeśli chodzi o to, co może się wydarzyć w najbliższych tygodniach, to wszystkie scenariusze leżą na stole. – Wszystko zależy od rozwoju sytuacji w Ukrainie. Jeśli jednak pojawi się kolejna większa fala imigracji, to zapewne uchodźcy będą opierali się na wzmocnionej od lutego sieci swoich rodaków w Polsce. Z drugiej strony mniejsza będzie zapewne pomoc samych Polaków, co wymaga przygotowania służb samorządowych i rządowych. Generalnie decyzje Ukraińców będą zapewne podejmowane w dużo mniej emocjonalny sposób, niż to było w lutym czy marcu pod wpływem bezpośredniego zagrożenia agresją i postępów rosyjskich wojsk – mówi wiceprezes PFR Bartosz Marczuk. Dlatego ewentualny napływ ludzi, jeśli nastąpi, może wzbierać powoli. W takiej sytuacji są mniejsze szanse na pospolite ruszenie ze strony Polaków, z jakim mieliśmy do czynienia wiosną. To powoduje, że państwo powinno się na każdy wariant dobrze przygotować.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polskie władze gotowe na każdy scenariusz

Władze z jednej strony szykują się na pojawienie się większej liczby uchodźców, z drugiej – organizują pomoc w Ukrainie. – Celem tych działań jest wsparcie tego kraju, żeby był w stanie zatrzymać u siebie swoich obywateli – mówi Michał Dworczyk, który zajmuje się koordynacją pomocy dla Ukrainy. Polska kończy wysyłkę 20 tys. łóżek i kompletów pościeli, ale także ubrań, które mają pozwolić naszym wschodnim sąsiadom wyposażyć u siebie miejsca zbiorowego zakwaterowania. Do końca grudnia ma się zakończyć budowa miasteczek kontenerowych przekazanych przez Polskę, łącznie to 10 tys. miejsc. Do Zaporoża i Charkowa ma z kolei trafić tysiąc ton żywności. Do Ukrainy wysyłamy też 12 modułowych przychodni lekarskich z pełnym wyposażeniem. Jedna z nich ma zostać uruchomiona w przyszłym tygodniu w Chersoniu. Polska jest także w trakcie kupowania dużej partii agregatów dla Ukrainy za kilkadziesiąt mln zł. Wszystkie te przedsięwzięcia koordynuje Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych.

– Pomimo ostrzału punktów cywilnych i infrastruktury krytycznej w Ukrainie na razie nie widać zwiększenia liczby osób przekraczających polsko-ukraińską granicę. Ale przygotowujemy się na różne scenariusze. Samorządy zapewniły o gotowości do przywrócenia punktów recepcyjnych, które były organizowane wiosną. Przez cały czas finansujemy te działania z funduszu pomocy, ale wciąż liczymy na dodatkowe środki z UE – mówi wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, który w zeszłym tygodniu wizytował Rzeszów.

Samorządy też gotowe na falę uchodźców z Ukrainy

W województwie lubelskim aktualnie są utrzymywane cztery punkty recepcyjne, w których uchodźcy z Ukrainy mogą otrzymać doraźną pomoc: dwa punkty w Hrubieszowie oraz po jednym w Tomaszowie Lubelskim i w Chełmie. Cztery przygraniczne punkty recepcyjne (Dorohusk, Dołhobyczów, Horodło, Lubycza Królewska) są w stanie zawieszenia, ale – jak słyszymy – mogą zostać uruchomione w krótkim czasie, zależnie od potrzeb. – Obecnie na terenie województwa jest przygotowanych 250 miejsc stałego zakwaterowania dla ponad 7,1 tys. osób, z czego zajętych jest ponad 4,4 tys. miejsc. Wojewoda lubelski jest w gotowości, aby w krótkim czasie tę bazę rozwinąć o dodatkowe miejsca, do ok. 10 tys., a gdyby to było niewystarczające – do ponad 20 tys. – zapewnia Agnieszka Strzępka.

Z kolei Michał Mielniczuk, rzecznik wojewody podkarpackiego, przekonuje, że dziś nie ma dużej grupy uciekającej przed wojną. Na razie więc swoje zadanie w zupełności spełnia jeden punkt recepcyjny przy dworcu w Przemyślu (na przełomie kwietnia i maja działało ich sześć). Do tego miasta, które w szczycie pierwszej fali uchodźczej było głównym miastem tranzytowym, dziennie przyjeżdża kilkaset osób (w szczycie było to nawet 55 tys.). Aktualnie w centrum pomocy humanitarnej mieszka ok. 300 osób, ale w gotowości czeka ok. 8 tys. łóżek. Kolejne są możliwe do zorganizowania w salach gimnastycznych. Zarówno tu, jak i w Zamościu, Chełmie i Rzeszowie słyszymy, że miasta są w stanie w ciągu doby uruchomić punkty recepcyjne. Ale, co jest podkreślane, nie ma dziś takiej potrzeby. Podobne zapewnienia o braku konieczności takich działań płyną na razie z Hrubieszowa czy Tomaszowa Lubelskiego. ©℗

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Segregacja odpadów tekstylnych to za mało! Branża mody wciąż niszczy planetę

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązkowa segregacja odpadów tekstylnych nie rozwiąże kluczowych problemów branży mody. Mimo rosnącej świadomości, nadal tylko 0,3% odzieży poddaje się recyklingowi. Branża nie nadąża z transformacją, a nasze wybory konsumenckie oraz niewystarczające działania producentów przyczyniają się do ekologicznej katastrofy. Czy na pewno rozumiemy, jak nasze ubrania szkodzą środowisku? Czas na prawdziwą zmianę.

Jaki dostanę zasiłek z MOPS w 2025 r.? [Przykładowe kwoty]

Sposób wyliczania zasiłków z pomocy społecznej rodzi szereg wątpliwości. Ile aktualnie wynoszą świadczenia? Prezentujemy proste przykłady i kwoty na 2025 rok.

Ministerstwo Finansów ostrzega: Fałszywe maile o konieczności dokonania korekty PIT-17

Ministerstwo Finansów ostrzega o fałszywych mailach zawierających informację o konieczności korekty PIT-17. Maile nie zostały wysłane ani przez Krajową Administrację Skarbową, ani przez Ministerstwo Finansów.

Tego dokumentu pracodawca nie może od ciebie żądać. Pracodawcy często popełniają ten błąd i nie wiedzą, że ich prawa są ograniczone

Pracodawca jest silniejszą, bo profesjonalną stroną stosunku pracy. Jednak nie oznacza to, że pracownik musi zgadzać się na wszystkie przedstawiane mu przez niego żądania. W praktyce pracodawcy pełniący funkcję płatnika, często popełniają ten błąd i żądają złożenia dokumentów, choć nie mają do tego prawa.

REKLAMA

Zadośćuczynienie dla pracownika w wysokości co najmniej jego sześciomiesięcznej pensji. Nowe przepisy mają skutecznie zwalczać mobbing

Będzie wyższy minimalny próg zadośćuczynienia za krzywdę wywołaną mobbingiem – co najmniej sześciomiesięczne wynagrodzenie danego pracownika. To pracodawca poniesie odpowiedzialność, nawet jeśli nękającym pracownika był jego bezpośredni przełożony. Nowe przepisy nałożą nowe obowiązki na pracodawców.

Od 1200 zł do 1700 zł zasiłku rodzinnego na dziecko. Do tego jeszcze dodatek. Kto ma w 2025 roku prawo do takiego świadczenia?

800 plus w Polsce, czy zasiłek rodzinny wraz z dodatkami w innym państwie Unii Europejskiej? Na takie pytanie muszą odpowiedzieć sobie rodzice uprawnieni do pobierania świadczeń w różnych państwach UE

Ten zakaz obowiązuje już w ponad połowie polskich szkół. Sposób jego egzekwowania przez nauczycieli nie zawsze jednak jest zgodny z prawem

Według badania przeprowadzonego przez Fundację GrowSPACE – w ponad połowie polskich szkół obowiązuje zakaz korzystania przez uczniów z telefonów komórkowych na terenie szkoły i/lub podczas zajęć lekcyjnych. Zgodnie z informacją podaną przez Rzecznika Praw Obywatelskich – niezgodny z prawem, może natomiast okazać się sposób egzekwowania ww. zakazu przez placówkę oświatową. Problem nadużywania przez uczniów urządzeń cyfrowych – wymaga również szerszego spojrzenia.

PFRON: Wnioski o dopłaty do samochodów w marcu 2025 r. Stopień niepełnosprawności znaczny. Kryteria punktowe. Oświadczenia [osoby niepełnosprawne]

Od 3 marca 2025 r. znów można się ubiegać o dofinansowanie do zakupu samochodu przez osoby niepełnosprawne. Wartość samochodów może wynosić aż 300 000 zł. PFRON przypomniał wykaz oświadczeń dołączanych do wniosku

REKLAMA

PFRON: W 2025 r. dopłaty do samochodów. Osoby niepełnosprawne. Jaki stopień? Ile? Do kiedy? Wnioski. Oświadczenia

Wnioski są przyjmowane od 3 marca 2025 r. (start godz. 10). Po upływie terminu składania wniosków w danej turze naboru PFRON utworzy listę rankingową złożonych wniosków, ułożoną według sumy liczby punktów za spełnianie poszczególnych kryteriów. Niestety w dalszym ciągu decyduje kolejność zgłoszenia dla wniosków z taką samą liczbą punktów. Powoduje to, że pomimo, iż formalnie osoby niepełnosprawne nie muszą być złożone 3 marca, to i tak opłaca się je złożyć jak najwcześniej. Szkoda, że PFRON nie zmienił tego.

Komunikat: Świadczenia 2671,44 zł. Rehabilitacja. Sanatoria. 70% pieniędzy więcej. W 2024 r. skorzystało 12824 osób w tym 7896 kombatantów

W 2025 r. budżet UdSKiOR przeznaczony na wsparcie Kombatantów i Działaczy Opozycji Antykomunistycznej to 69,6 mln zł i będzie wyższy od 2024 r. o 68 proc. Podwyższy go dodatkowe 20 mln zł. na leczenie sanatoryjne, rehabilitację ambulatoryjną, aparaty słuchowe i pomoc finansową.

REKLAMA