Kto najbardziej zyskuje na EURO 2024?
REKLAMA
REKLAMA
- Gospodarz mistrzostw Europy - co zyskuje
- Euro 2024 - turystyka i hotele
- Kibice chętnie wydają pieniądze
- Zwiększone zatrudnienie i rozwój infrastruktury
- Nie bez wpływu na giełdę
- Euro 2024 - sezonowe korzyści
Gospodarz mistrzostw Europy - co zyskuje
Jakie korzyści idą za organizacją mistrzostw Europy? Organizacja takich imprez sportowych zazwyczaj prowadzi do wzrostu aktywności gospodarczej w kraju organizatora. Inwestycje w infrastrukturę – budowa stadionów, modernizacja systemów transportowych i rozwój zaplecza hotelarskiego – stymulują sektory budownictwa, turystyki i hotelarstwa. Przykład Francji, która gościła EURO 2016, pokazuje, że takie wydarzenie może przyczynić się do znacznego wzrostu PKB – w tym przypadku nawet o 1,22 miliarda euro. Niemcy mogą spodziewać się podobnych wyników, zwłaszcza w kontekście długoterminowych korzyści z rozbudowy infrastruktury, która będzie służyła przez wiele lat po zakończeniu turnieju.
Euro 2024 - turystyka i hotele
Podczas EURO do kraju przyjeżdża znacznie więcej turystów. W 2012 roku, gdy byliśmy gospodarzem, Polska zanotowała 15% wzrost liczby odwiedzających. Napływ fanów piłki nożnej, drużyn i mediów generuje zwiększone obroty dla hoteli, restauracji i innych usług turystycznych, co bezpośrednio przekłada się na korzyści gospodarcze. W przypadku Niemiec, które są znanym celem dla podróżników, EURO 2024 może przyciągnąć dodatkowe miliony turystów.
- Krótkoterminowy wynajem mieszkań i domów przez platformy internetowe wraz z trwającym EURO znacząco wzrasta, oferując turystom alternatywę dla tradycyjnych hoteli. Właściciele nieruchomości mają okazję zwiększyć swoje dochody, a turyści zyskują różnorodne opcje zakwaterowania, często w bardziej przystępnych cenach. Wzmożone zapotrzebowanie na noclegi prowadzi do tymczasowego wzrostu cen wynajmu, co dodatkowo wpływa na zwiększenie dochodów sektora nieruchomości. Szczególnie intensywną aktywność notują platformy rezerwacyjne, co sprzyja ich rozwojowi i zwiększeniu przychodów – mówi Hubert Szymczyk, Customer Success Manager in Poland w Freedom24.
Kibice chętnie wydają pieniądze
Trwające EURO znacząco zwiększa także wydatki konsumpcyjne, przynosząc korzyści lokalnym przedsiębiorcom zarówno w kraju gospodarza, jak i w krajach uczestniczących. Kibice chętnie wydają pieniądze na produkty związane z turniejem, a także na jedzenie i napoje. Na przykład, podczas Mistrzostw Świata w 2006 roku sprzedaż piwa w Niemczech wzrosła o około 5%. Takie wydarzenia wpływają także na wzrost sprzedaży produktów sportowych, w tym odzieży, obuwia i akcesoriów.
- Globalne marki sportowe i lokalni importerzy z pewnością odnotują wzrost obrotów po EURO 2024, wspierany przez intensywne kampanie marketingowe skoncentrowane na tym wydarzeniu. Międzynarodowe imprezy sportowe są zresztą kluczową platformą do premier nowych produktów. Popularność piłki nożnej oraz emocje związane z turniejem zwiększają zainteresowanie ubraniami czy gadżetami sportowymi, co pozwoli gigantom sportowym na osiągnięcie znacznych sukcesów finansowych. Szczególnie duży potencjał mają limitowane kolekcje, które cieszą się ogromną popularnością wśród kibiców – przewiduje Hubert Szymczyk.
W organizację mistrzostw zaangażowane są różne sektory. Firmy oferujące różnorodne usługi, od zarządzania wydarzeniami i ochroną, po catering i transport. Wzmożony popyt na usługi telekomunikacyjne i internetowe, zwłaszcza w kontekście transmisji meczów oraz interakcji w mediach społecznościowych, przyczyni się do wzrostu przychodów także w tym sektorze. Firmy świadczące usługi marketingowe i reklamowe również skorzystają na rosnącym zapotrzebowaniu na kampanie promocyjne związane z turniejem. Mimo że wzrost jest tymczasowy, jego wpływ na sektor usług będzie znaczący.
Zwiększone zatrudnienie i rozwój infrastruktury
Organizacja tak dużego wydarzenia sportowego wymaga zaangażowania wielu osób, co prowadzi do tworzenia tymczasowych miejsc pracy w sektorach, takich jak zarządzanie wydarzeniami, hotelarstwo, bezpieczeństwo i transport. Mimo że będą to często jedynie tymczasowe możliwości zatrudnienia, mogą przynieść korzyści lokalnym społecznościom, oferując dodatkowe źródło dochodu. Przykłady z poprzednich turniejów pokazują, że setki, a nawet tysiące osób znajdą pracę przy organizacji i obsłudze wydarzenia. Dodatkowo, lokalne firmy świadczące różnego rodzaju usługi mogą zyskać nowe kontrakty, co może przyczynić się do wzrostu ich dochodów.
Modernizacja stadionów, budowa nowych obiektów sportowych oraz usprawnienia w systemach mogą przyciągnąć przyszłe wydarzenia sportowe oraz zwiększyć atrakcyjność turystyczną i inwestycyjną kraju gospodarza. Już w czasie trwania EURO firmy obsługujące transport lotniczy, kolejowy i drogowy będą musiały sprostać zwiększonemu popytowi. Długoterminowe korzyści mogą z kolei obejmować zwiększoną mobilność mieszkańców, poprawę jakości życia oraz wzrost atrakcyjności regionów jako destynacji turystycznych i biznesowych.
Nie bez wpływu na giełdę
Wydarzenia takie jak Mistrzostwa Świata FIFA czy EURO bez wątpienia przyciągają ogromną uwagę i wywołują silne emocje.
- Historyczne trendy pokazują, że giełda zwycięskiego kraju zazwyczaj przewyższa światowy rynek o 3,5% w miesiącu po finale Mistrzostwach Świata. Jednak ta przewaga znacząco maleje po trzech miesiącach. Ostatecznie, mimo że pozytywne nastroje mogą krótkoterminowo podnieść wskaźniki rynkowe, giełda zwycięskiego kraju zazwyczaj opóźnia się o około 4% w kolejnym roku. Od 1974 roku, zwycięzcy Mistrzostw Świata doświadczali tego efektu. Wyjątkiem była Brazylia w 2002 roku, gdzie poważny kryzys gospodarczy i walutowy przyćmiły zwycięstwo w Mistrzostwach Świata, prowadząc do spadku giełdy o 19% w porównaniu do indeksu światowego w miesiącu po finale, poprzedzonego 13% spadkiem w poprzednich miesiącach – mówi Hubert Szymczyk.
W przypadku Niemiec, które mają silną gospodarkę i stabilne rynki finansowe, sukces drużyny narodowej w EURO 2024 może przyczynić się do wzrostu zaufania inwestorów i poprawy nastrojów na rynkach. Krótkoterminowe korzyści mogą obejmować wzrost wartości akcji firm związanych z branżą sportową, medialną i konsumpcyjną. Jednak długoterminowy wpływ będzie zależał od wielu czynników, w tym od ogólnej sytuacji gospodarczej i politycznej w kraju i na świecie.
Euro 2024 - sezonowe korzyści
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej to motor napędowy dla różnych sektorów gospodarki. Doświadczyliśmy tego także w Polsce, kiedy współorganizowaliśmy EURO 2012. Tego rodzaju turniej stanowi okazję do osiągnięcia znaczących, choć w dużej mierze krótkoterminowych, korzyści ekonomicznych. Na sezonowe korzyści ekonomiczne mogą też liczyć kraje uczestniczące, gdzie wspólne oglądanie meczów czy spotkania kibiców przyczynią się do zwiększenia przychodów barów, placówek sportowych czy sklepów z produktami dla fanów piłki nożnej.
W długoterminowej perspektywie organizacja takiego wydarzenia sprzyja rozwojowi infrastruktury, przyciąga większą liczbę turystów i promuje kraj na arenie międzynarodowej. Wszystko to może prowadzić do trwałego wzrostu gospodarczego i poprawy jakości życia mieszkańców. Być może EURO znów zawita do naszego kraju, dając Polsce szansę na ponowne doświadczenie tych korzyści.
Freedom24 to broker internetowy będący częścią międzynarodowej grupy inwestycyjnej Freedom Holding Corp.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat