Przepis ten, który będzie miał zastosowanie w przypadku złych warunków pogodowych, np. w trakcie śnieżycy czy mgły, ma na celu uniknięcie potrącenia rowerzysty przez samochód. Oprócz tego, rowerzysta będzie mógł poruszać się po chodniku tak jak dotychczas, gdy szerokość chodnika wynosi przynajmniej dwa metry, a droga obok zezwala na poruszanie się pojazdom z prędkością ponad 50 km/godz., jak również wtedy, gdy rowerzysta jedzie z dzieckiem w wieku do lat 10. Oczywiście każdy przypadek możliwości jazdy po chodniku zakłada, że w tym miejscu nie ma ścieżki rowerowej oraz uwzględnienie przez rowerzystę pierwszeństwa pieszych.
Zobacz: Kodeks drogowy
Poprawa bezpieczeństwa rowerzysty na skrzyżowaniach
Projekt zakłada również wprowadzenie pasa rowerowego, który będzie wydzieloną i oznakowaną znakami poziomymi częścią jezdni. Przed skrzyżowaniami pojawią się „śluzy rowerowe”. Mają być to obszary bezpośrednio przed skrzyżowaniem, na których rowerzyści oczekiwać będą na zmianę świateł. Wprowadzenie „śluz rowerowych” ma na celu ułatwienie zmiany kierunku jazdy, szczególnie, jeżeli chodzi o lewoskręt. Dopuszczalne ma być wykonanie przez rowerzystów skrętu w lewo „za skrzyżowaniem”. Kierujący rowerem będzie mógł przejechać prosto przez skrzyżowanie prawą stroną jezdni i na jego końcu zmienić kierunek z zachowaniem szczególnej ostrożności (ustąpić pierwszeństwa pojazdom jadącym prosto).
Zobacz: Pijany rowerzysta karany jak kierowca
Rowerzysta w korku wyprzedzi pojazdy z prawej strony
Projekt zakłada również możliwość wyprzedzania przez rowerzystów z prawej strony. Chodzi tu konkretnie o sytuacje, do których dochodzi w korkach, gdzie rowerzyści poruszają się dużo sprawniej niż kierowcy samochodów. Takie sytuacje w praktyce zdarzają się codziennie, ale aktualnie według prawa są wykroczeniem.
Projekt trafi do drugiego czytania na następnym posiedzeniu Sejmu.