Kary nakładane przez sanepid budzą wątpliwości ze względu na opublikowaną ustawę covidową. Dodano w niej nowy art. 48a do ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, który przyznaje ratownikom medycznym, pracującym w jednostkach podległych MON, kompetencji do pobierania wymazów w celu wykonywania testów na koronawirusa. Dr Wojciech Górowski, adiunkt w Katedrze Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego zwraca uwagę na to, iż art. 48a ustawy o zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych już istniał i mówił o nakładaniu kar pieniężnych przez sanepid za niestosowanie się do rygorów epidemicznych. Czy zatem nadal istnieją podstawy do nakładania drakońskich kar? Czy można je podważyć?
Mediacja w znaczeniu prawnym określana jest jako, uregulowane legislacyjne, pośredniczenie osób trzecich w sporze, którego celem jest ugodowe załatwienie sprawy, rodzące dla stron sporu skutki prawne. Fundamentem mediacji jest jej dobrowolność, różnie jednak uregulowana na gruncie funkcjonujących w Polsce procedur sądowych. Równie zróżnicowane są restrykcje przyjęte dla wyboru mediatorów. Przy czym należy zaznaczyć, iż mediację może prowadzić więcej, niż jeden mediator – czasami wskazane bywa nawet, by funkcje mediatorów pełniły osoby specjalizujące się w dwóch różnych dziedzinach, np. prawnik i psycholog lub też osoby odmiennych płci (w celu uniknięcia oskarżeń o stronniczość z przyczyn sympatyzowania z jedną ze stron konfliktu, gdy są one odmiennej płci).
Firmy ubezpieczeniowe dedykują swoje ubezpieczenia ochrony prawnej osobom prowadzącym szeroko rozumianą działalność rolniczą, czyli m. in., działalność wytwórczą w zakresie upraw rolnych oraz chów i hodowlę zwierząt, a także ogrodnictwo, warzywnictwo, leśnictwo i rybactwo śródlądowe. Ochronę prawną mogą znaleźć także osoby prowadzące agroturystykę, które wynajmują pokoje, sprzedają posiłki domowe albo inne usługi związane z pobytem turystów w gospodarstwach rolnych, np. jeździectwo konne.