2 tygodnie na przesłuchanie ofiar gwałtów
REKLAMA
REKLAMA
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich w przypadku przestępstwa zgwałcenia ważne jest, aby ofiarom nie przysparzać dodatkowych cierpień z powodu przedłużającego się i źle zorganizowanego postępowania. Ofiary zgwałcenia powinny być przesłuchane w sądzie raz i to w miarę szybko, bo oczekiwanie w takich sytuacjach jest dodatkową udręką. W rzeczywistości proces ten trwa nawet do 90 dni. RPO zwraca uwagę na nieprawidłowości na tym polu już od początku ubiegłego roku.
REKLAMA
POLECAMY: E - wydanie Dziennika Gazety Prawnej
Nieścisłości w Kodeksie karnym
RPO wyraża zaniepokojenie zdecydowanie zbyt długim okresem od wpłynięcia wniosku do przesłuchania ofiary gwałtu. Kodeks postępowania karnego szczegółowo określa sposób postępowania z osobą pokrzywdzoną.
REKLAMA
Ustawodawca w artykule 185c Kodeksu postępowania karnego szczegółowo określa tryb przesłuchań świadka pokrzywdzonego przestępstwami z artykułów 197-199 Kodeksu karnego, to jest kolejno: zgwałcenia i wymuszenia czynności seksualnej, wykorzystania niepoczytalności lub bezradności oraz seksualnego wykorzystania zależności.
W przypadku wyżej wymienionych przestępstw obowiązuje szczegółowa forma przesłuchań. W świetle artykułu 185c k.p.k. osoba pokrzywdzona zostaje przesłuchana w charakterze świadka w obecności prokuratora, obrońcy oraz pełnomocnika pokrzywdzonego. Takie przesłuchanie odbywa się na posiedzeniu sądu.
„Intencja prawodawcy była jasna i szczera”- głosi komunikat RPO. Rozwiązanie to stworzono z myślą o osobie pokrzywdzonej mając zapewnić jej odpowiedni komfort, jednak paradoksalnie działa wbrew niej, bo stworzenie wymaganych w przepisach warunków wymaga czasu. Działającego na jej niekorzyść.
Zobacz serwis: Sprawy karne
Istota problemu
REKLAMA
Problemem jest niewystarczająca komunikacja między sędziami a prokuratorami. Rzecznik wymienia także nieprawidłowości w organizacji pracy sądów oraz nie branie pod uwagę istoty przesłuchań dla ofiary podczas wyznaczania terminu składania zeznań. Według raportu przeprowadzonego przez RPO wynika, że ofiara gwałtu może czekać na przesłuchanie nawet 3 miesiące, co jest obciążające dla jej psychiki. Z tego powodu Rzecznik Praw Obywatelskich postanowił zainterweniować i wskazać nieprawidłowości.
W przepisach dotychczas obowiązujących nie jest podany termin, w jakim miałoby się odbyć przesłuchanie. Tej kwestii nie określa też Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz. U. 2015 poz. 2316). Zgodnie z § 2 regulaminu sprawy w postępowaniu przygotowawczym, w których przesłuchanie świadka odbywa się przez sąd na podstawie art. 185a-185c k.k. należą do kategorii „pilnych".
Z drugiej jednak strony § 56 ust. 1 regulaminu stanowi, iż sprawy powinny być rozpatrywane według kolejności ich wpływu. Wyjątkiem może być sytuacja gdy, przepisy szczególne określają termin do ich rozpoznania lub zachodzi inna uzasadniona przyczyna zmiany tej kolejności wynikająca najczęściej z organizacji pracy sądu. Wyjątek dotyczy spraw „pilnych", które na terminy rozpraw lub posiedzeń należy kierować poza wskazaną wyżej kolejnością (tj.§ 56 ust. 2). Rzecznik Praw Obywatelskich proponuje uściślenie tej kwestii.
Zobacz: Postępowanie karne
Odpowiedź Ministerstwa Sprawiedliwości
Resort Sprawiedliwości w odpowiedzi na pismo Rzecznika zgodził się z nim, że rozwiązanie problemu wymaga zmian ustawowych. Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o podjęciu przez Biuro Legislacyjne pracy nad uściśleniem przepisów, w taki sposób, aby okres przeprowadzenia przesłuchania ofiar gwałtów nie trwał nie dłużej niż 14 dni od daty wpłynięcia wniosku. Wiceminister Marcin Warchoł poinformował, że projekt znajduje się na zaawansowanym etapie prac koncepcyjnych.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat