Możliwa podwyżka cen paliw

Możliwa podwyżka cen paliw /Fot. Fotolia / ShutterStock
Poselski projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, który wprowadza opłatę drogową w wysokości 20 groszy za litr benzyny i oleju napędowego, by pomóc samorządom w budowie i remontach dróg, trafi do komisji.

Sejm nie poparł w środę wniosku m.in. klubu PO o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

Za odrzuceniem w pierwszym czytaniu było 183 posłów, przeciw 226, wstrzymało się dwóch.

Ustawa została skierowana do Komisji: infrastruktury oraz samorządu terytorialnego oraz polityki regionalnej.

Celem Funduszu Dróg Samorządowych jest realizacja bardzo ambitnego programu naprawy dróg lokalnych w najmniejszych samorządach - powiedziała w Sejmie premier Beata Szydło.

Ustawa pozwoli na wybudowanie i wyremontowanie 6 tys. km dróg rocznie - tłumaczył w środę poseł wnioskodawca Zbigniew Dolata (PiS), prezentując projekt w Sejmie.

W trakcie trwającej ponad 3,5 godz. debaty projektodawcy ustawy przekonywali, że zwiększenie budżetu na drogi lokalne będzie oznaczać też zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, przyczyni się do rozwoju gospodarczego i pozwoli samorządom planować wydatki drogowe w perspektywie kilku lat.

POLECAMY: E - wydanie Dziennika Gazety Prawnej

Aby zagwarantować finansowanie zostanie wprowadzona opłata drogowa, która zapewni wpływy w wysokości ok. 4-5 mld zł rocznie. Połowa z tego trafi do mającego powstać Funduszu Dróg Samorządowych, natomiast reszta wpływów zasili Krajowy Fundusz Drogowy. "Głównym źródłem zasilania Funduszu Dróg Samorządowych będzie danina publiczna w formie opłaty drogowej wzorowana na istniejącej opłacie paliwowej w wysokości 20 groszy do litra paliwa plus VAT" - stwierdził Dolata.

"Przewidujemy, że w Funduszu Dróg Samorządowych będzie kwota około 2,5 mld zł, czyli trzykrotnie więcej niż było do tej pory. Kwota ta pozwoli na wybudowanie i wyremontowanie 6 tys. km dróg samorządowych rocznie, co będzie impulsem rozwojowym dla Polski" - dodał.

Według ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka rząd nie ocenia negatywnie tego projektu ustawy. "Formalnie stanowisko jest przygotowywane, jedno jest pewne, rząd negatywnie nie ocenia tego projektu" - oświadczył.

Minister przypomniał, że zarówno środowiska samorządowe, jak i drogowcy popierają projekt. "Opowiadając się przeciw temu projektowi występujecie przeciw samorządom" - zwrócił się do opozycji.

Minister powiedział, że projekt nowej ustawy popiera Ogólnopolska Izba Drogownictwa. Pokazał też wystąpienie o fundusze na modernizacje dróg samorządowych Związku Gmin i Powiatów RP oraz stanowisko dwudziestego ogólnego zgromadzenia Związku Powiatów Polskich.

Zobacz: Wskaźniki i stawki

Adamczyk zapewnił jednocześnie, że pieniądze z Funduszu Dróg Samorządowych trafią wyłącznie na drogi, a kłamstwem jest twierdzenie, że mogą być przeznaczone na inne cele. Minister ubolewał, że wiele słów, które padły w debacie, "mijało się często z prawdą".

Przypominał, że 90 proc. dróg w Polsce to drogi gminne i powiatowe, ale "zapewnienie wsparcia finansowania przebudowy i modernizacji tych dróg, to przez wiele lat niespełniony postulat, formułowany przez samorządy". Dodał, że do jego resortu wpływa ogromna liczna postulatów, dotyczących zwiększenia finansowania dróg lokalnych.

"Tylko w tym roku 560 wniosków kierowanych przez gminy i 817 wniosków kierowanych przez powiaty nie zostało uwzględnionych, bo zabrakło funduszy" - przekonywał Adamczyk. "Występując przeciw temu projektowi, występujecie przeciwko samorządom, z których większość z was wyszła" - zwracał się do opozycji.

Dodał, że w ubiegłym roku na drogach gminnych i powiatowych doszło do 15 tys. wypadków, w których zginęło ponad 1 tys. osób. "To są nieszczęścia, którym trzeba w końcu zapobiec" - powiedział.

Zapowiedział, że dzięki Funduszowi Dróg Samorządowych już w przyszłym roku na drogi lokalne trafi 2,5-3 mld zł, a razem z pieniędzmi samorządowymi będzie to ok. 5 mld zł. Dodał, że prace remontowe na tych drogach, będą wykonywać polskie, małe firmy, "które nie mogą wygrać projektów autostradowych".

Adamczyk zaznaczył, że dzięki funduszowi uda się też wyremontować w ciągu dwóch lat tyle dróg lokalnych, ile w ciągu dwóch kadencji udało się przebudować poprzedniej koalicji.

Zobacz: Sprawy urzędowe

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna zarzucił projektowi, że jest niczym innym jak wprowadzeniem nowego podatku. "Panie pośle Dolata, kto to panu pisał. (...) przecież to jest wstyd (..) jeszcze kłamiecie, że chodzi o bezpieczeństwo” - powiedział Schetyna.

Lider Kukiz'15 Paweł Kukiz ocenił, że projekt ten to przykład kolejnego "łupienia obywateli". "Szukacie pieniędzy na drogi, szukacie ich w kieszeniach podatników, natomiast te pieniądze są w gabinetach +Misiewiczów+, w przeroście urzędniczym, w komendach głównych policji, w komendzie głównej straży pożarnej, te pieniądze są w nowych BMW po 1,5 mln zł sztuka" - mówił.

Z kolei lider Nowoczesnej Ryszard Petru powiedział, że wprowadzenie opłaty drogowej to kolejny podatek, który uderzy w najbiedniejszych. Dodał, że przeciętny Polak zapłaci za paliwo ok. 350 zł rocznie więcej.

Według Pawła Bejdy (PSL) ustawa o Funduszu Dróg Samorządowych to "prezent" dla Polaków na wakacje i "prezent" dla rolników na żniwa oraz "prezent" dla transportowców, który ich dobije i przyczyni się do wzrostu cen.

"A czemu ceny w gospodarce będą rosnąć? Bo cena paliwa wpływa na wszystkie inne ceny. Skoro paliwo będzie droższe to usługi, żywność, towary wszystko podrożeje" - powiedział w Sejmie Bejda.

"PiS twierdzi, że te pieniądze pójdą na drogi, to bzdura, albo jak kto woli kolejna bajka" - dodał.

Ten ostatni argument odparł minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który podkreślił, że "kłamstwem jest", iż z pieniędzy Funduszu Dróg Samorządowych finansowane będą "różne inne przedsięwzięcia".

"Większość z państwa doskonale wie, że tak jak nie można naruszać Krajowego Funduszu Drogowego, tak nie będzie można naruszać Funduszu Dróg Samorządowych, jeżeli nie będzie to związane z literalnie zapisanymi celami" - mówił Adamczyk. "Na użytek debaty publicznej podajecie kłamstwa" - zwracał się do opozycji.

Zobacz: Kalkulatory

Prawo
Ten QUIZ z logiki sprawdzi czy myślisz strategicznie. Nie będzie zbyt trudno. 6/9 to będzie mistrzostwo
19 lis 2024
Ten quiz sprawdzi nie tyle Waszą wiedzę, co logiczne myślenie. Nad pytaniami trzeba się nieco zastanowić, wykazać się odrobiną sprytu i wydedukować, jaka odpowiedź jest tą prawidłową. Pytania nie są zbyt trudne, ale nad niektórymi trzeba się zastanowić przez dłuższą chwilę. Komplet punktów zdobędą prawdziwi stratedzy logicznego myślenia.
Edukacja zdrowotna w szkołach od 1 września 2025 r. Dla kogo? Kto może prowadzić ten przedmiot?
18 lis 2024

Edukacja zdrowotna w szkołach od 1 września 2025 r. Dla kogo? Kto może prowadzić ten przedmiot? Komisje sejmowe we wtorek rozpatrzą informacje nt. przygotowania podstawy programowej i harmonogramu prac.

Obniżenie minimalnej składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców w 2025 r. Autopoprawka Ministerstwa Zdrowia. Trzy projekty w Sejmie
18 lis 2024

Obniżenie minimalnej składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców w 2025 r. Autopoprawka Ministerstwa Zdrowia dotycząca podstawy wyliczania oraz opłacania składki zdrowotnej. Trzy projekty w Sejmie

Prawo budowlane do zmiany. Nowe garaże i piwnice muszą być miejscami doraźnego schronienia
18 lis 2024

Konieczne są zmiany w prawie budowlanym. Ponieważ od 2026 roku piwnice i garaże w nowo budowanych obiektach użyteczności publicznej i blokach mieszkalnych będą musiały być tak zaprojektowane, by móc stworzyć w nich miejsca doraźnego schronienia.

Nowe przedmioty w szkole. Edukacja zdrowotna i edukacja obywatelska od roku szkolnego 2025/2026
18 lis 2024

Trwają prace nad projektem rozporządzeniem wprowadzającym do szkół nowe przedmioty: edukację zdrowotną i edukację obywatelską. Projekt trafił do konsultacji społecznych.

QUIZ Szybka 10 z wiedzy ogólnej. Rozruszaj swój mózg
18 lis 2024
Jesienią nie zapominasz o aktywności fizycznej? Świetnie, ale pamiętaj też o gimnastyce umysłu. Szybka 10 pytań z wiedzy ogólnej to doskonałe ćwiczenie na rozruszanie mózgu.
B2B (samozatrudnienie) zamiast umowy o pracę. Wady i zalety. Komu się opłaca taka forma współpracy zarobkowej?
18 lis 2024

Przejście na model współpracy B2B (tzw. samozatrudnienie) to decyzja, która daje większą niezależność i możliwość rozwoju, ale wiąże się również z pewnymi wyzwaniami. Popularność tego rozwiązania wciąż rośnie szczególnie w branżach takich jak IT, consulting czy marketing. Dodatkowo - nie wszystkie firmy oferują dziś zatrudnienie na umowę o pracę. Często to właśnie nowe możliwości zawodowe i wyższe wynagrodzenie na B2B skłaniają do założenia własnej działalności gospodarczej. Jeśli stoisz przed takim wyborem zapoznaj się z korzyściami, jakie daje Ci współpraca w formie B2B, ale także jakie obowiązki Cię czekają jako przedsiębiorcę.

Cena prądu w 2025 roku. Gospodarstwa domowe nadal z gwarantowaną ceną maksymalną 500 zł netto za 1 MWh
18 lis 2024

Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce przedłużenia na 2025 rok obowiązywania mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną dla odbiorców energii w gospodarstwach domowych, ustalonej na niższym poziomie niż cena, która wynika z zatwierdzonych taryf dla energii elektrycznej przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. 18 listopada 2024 r. opublikowano założenia nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców (…).

Obowiązek szkolny. Do kiedy? Jakie kary? Ile dni nieusprawiedliwionych? Resort edukacji szykuje zmiany
18 lis 2024

Obowiązek szkolny. Do kiedy? Jakie kary? Ile dni nieusprawiedliwionych? Resort edukacji szykuje zmiany. Kto podlega obowiązkowi szkolnemu? Do kiedy trwa obowiązek szkolny? Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad projektem.

Vouchery Biedronki - reklamy nie wyjaśniają precyzyjnie zasad. Prezes UOKiK stawia zarzuty. Grozi kara do 10% obrotu
18 lis 2024

Na początku 2024 roku, 31 stycznia i 14 lutego, w sklepach Biedronka odbyły się jednodniowe akcje promocyjne – „Specjalna Środa” i „Walentynkowa Środa”. Klienci byli zachęcani do kupienia określonych produktów, za które mieli otrzymać „Zwrot 100% na voucher”. Okazało się jednak, że przedsiębiorca w przekazach reklamowych nie informował jasno o zasadach akcji. Prezes UOKiK postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów za co grozi kara do 10 proc. obrotu.

pokaż więcej
Proszę czekać...