Prezydent RP Andrzej Duda podpisał 6 maja nowelizację ustawy o zatrudnianiu osób pozbawionych wolności, która wchodzi w skład przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości programu pracy więźniów.
Ustawa wprowadza ulgi dla przedsiębiorców poprzez zwiększenie ryczałtu przysługującego przedsiębiorcom z tytułu zwiększonych kosztów zatrudnienia osób pozbawionych wolności. Ryczałt ten wypłacany jest z Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy. Obecnie wynosi 20 proc. wartości wynagrodzeń zatrudnionych odpłatnie więźniów. Na mocy podpisanej przez Prezydenta RP ustawy, ryczałt wzrośnie do 35 proc., co zachęci przedsiębiorców do zatrudniania więźniów.
Dzięki wzrostowi ryczałtu, pracodawcy otrzymają wsparcie finansowe na poziomie, który sprawi, że ich koszty, związane z zatrudnieniem skazanych, zbliżą się do tych sprzed orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w 2010 r. Trybunał nakazał wtedy wypłacanie pracującym więźniom kwoty 100 proc. najniższego wynagrodzenia, mimo, iż w większości krajów więźniowie minimalnie otrzymują ok. 30 proc. tej kwoty. Z tego powodu załamał się w Polsce rynek pracy więźniów - zatrudnienie spadło o niemal 50 proc.
Zobacz: Praca
Trzy filary
Ustawa jest kolejnym krokiem w realizacji programu „Praca dla więźniów”. Na program opracowany w Ministerstwie Sprawiedliwości przez zespół, którym kieruje Sekretarz Stanu Patryk Jaki, składają się trzy filary:
• rozszerzenie zakresu możliwości nieodpłatnej pracy więźniów m.in. na rzecz samorządów,
• budowa 40 hal produkcyjnych przy zakładach karnych,
• ulgi dla przedsiębiorców zatrudniających więźniów.
Zobacz: Pracodawca
Polecamy: E-wydanie Dziennika Gazety Prawnej
Sukces programu
Ministerstwo Sprawiedliwości podejmuje systematyczne działania, które już dziś obniżają koszty utrzymania osadzonych oraz przeciwdziałają powracaniu skazanych do przestępstwa. Jako najskuteczniejsze metody resocjalizacji, resort rekomenduje zatrudnienie oraz nauczanie. W ciągu roku funkcjonowania programu „Praca dla więźniów” zatrudnienie skazanych wzrosło z około 24 tys. do prawie 32 tys. W ramach programu otwarto już trzy hale produkcyjne. W 2017 roku do użytku zostaną oddane dwie następne, a rozpoczęto budowę 12 kolejnych. Zatrudnienie znajdzie w nich 1515 osadzonych. Otwarcie tych hal przewidziane jest na 2018 r.
Realizacja programu nie pociągnie za sobą żadnych kosztów dla podatników. Podobnie jak w przypadku ryczałtów dla przedsiębiorców, również środki na budowę hal produkcyjnych pochodzą z Funduszu Aktywizacji, który finansowany jest m.in. z potrąceń od wynagrodzeń więźniów.