W dniu 28 kwietnia br. MRPiPS ogłosiło program pilotażowy skróconego czasu pracy, z którego będą mogli skorzystać przedsiębiorcy (i nie tylko) z całej Polski. Już niebawem, tysiące pracowników będzie mogło pracować 6 (zamiast 8) godzin dziennie, cieszyć się z 3-dniowego weekendu lub z dodatkowych dni urlopu, zachowując przy tym prawo do dotychczasowego wynagrodzenia. Stratni nie będą również pracodawcy, którzy zdecydują się na wprowadzenie pilotażu, bo na jego realizację (tylko w pierwszym roku) MRPiPS przewidziało budżet aż 10 mln zł. Doświadczenia jednej z firm produkcyjnych z Poznania, pokazują wręcz, że zmiana taka może pozytywnie wpłynąć na wyniki finansowe firmy.
- MRPiPS ogłosiło projekt pilotażu skróconego czasu pracy z budżetem 10 mln zł z Funduszu Pracy
- Jakie będą zasady pilotażu skróconego czasu pracy?
- Z dobrodziejstw skróconego czasu pracy cieszy się już kilka tysięcy pracowników samorządowych z Włocławka oraz pracownicy jednej z firm produkcyjnych z Poznania
- To zmiana, której potrzebuje jeden z najbardziej zapracowanych narodów w Europie
- Do 1 mln złotych dla każdego pracodawcy, który zgłosi się do udziału w pilotażu
- Konkretne zmiany legislacyjne w zakresie skrócenia czasu pracy – najpóźniej w listopadzie 2027 r.
- Jaki jest wymiar czasu pracy, zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami i czy system skróconego czasu pracy może być stosowany przez pracodawców już dzisiaj?
MRPiPS ogłosiło projekt pilotażu skróconego czasu pracy z budżetem 10 mln zł z Funduszu Pracy
28 kwietnia 2025 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło rozpoczęcie przygotowań do uruchomienia projektu pilotażu skrócenia czasu pracy.
– „To będzie pierwszy pilotaż skróconego czasu pracy w tej części Europy, pierwszy w naszym regionie, pierwszy na tak szeroką skalę pilotaż w Polsce. Chcemy zachęcać do skróconego czasu pracy, zachęcać do testowania rozwiązań w różnego typu organizacjach. W pilotażu będą mogli wziąć udział przedsiębiorcy, jednostki samorządowe, fundacje, stowarzyszenia, związki zawodowe – by każdy pracodawca mógł sprawdzić, co u niego działa” – mówiła ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Na realizację pilotażu, tylko w pierwszym roku, MRPiPS chce przeznaczyć aż 10 mln zł z Funduszu Pracy.
Jakie będą zasady pilotażu skróconego czasu pracy?
Skrócenie czasu pracy w ramach pilotażu, do którego – jak zostało już wyżej wspomniane – będą mogli przystąpić:
- przedsiębiorcy,
- jednostki samorządowe,
- fundacje,
- stowarzyszenia i
- związki zawodowe,
będzie polegać na tym, że:
- zostanie zredukowana liczba godzin pracy w jednym dniu (np. do 6 godzin dziennie, przy czym praca może być rozłożona na wiele dni w tygodniu),
- zostanie wprowadzony 3-dniowy weekend albo
- będą przyznawane dodatkowe dni urlopu.
Najważniejszą zasadą pilotażu ma być: mniej godzin pracy, za to samo wynagrodzenie, a jego celem jest skrócenie czasu pracy o 20 procent rocznie. „Chcemy, by była to dobrowolna i oddolna inicjatywa, w której to pracodawcy wraz z pracownikami wydeptują ścieżki, które my później utwardzimy.” – ogłosiła ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Szczegółowe zasady i warunki pilotażu, mają zostać ogłoszone przez resort do 30 czerwca 2025 r. Pierwsze trzy miesiące pilotażu mają być przeznaczone na przygotowanie, a kolejne – na testowanie rozwiązań w praktyce. Zgodnie z zapowiedzią z dnia 28 kwietnia br. – wkrótce, w MRPiPS ma zostać powołany zespół ds. skróconego czasu pracy, którego zadaniem będzie bieżący monitoring pilotażu, wspieranie wdrożeń oraz opracowanie rekomendacji legislacyjnych.
Z dobrodziejstw skróconego czasu pracy cieszy się już kilka tysięcy pracowników samorządowych z Włocławka oraz pracownicy jednej z firm produkcyjnych z Poznania
35-godzinny tydzień pracy, z sukcesem został już wprowadzony przez Prezydenta Włocławka Krzysztofa Kukuckiego, dla pracowników urzędu miasta, a w dalszej kolejności – jednostek podległych oraz spółek komunalnych. Podczas konferencji, która odbyła się 28 kwietnia br. w MRPiPS, Prezydent Włocławka podkreślił, że – „z dobrodziejstw 35-godzinnego tygodnia pracy cieszy się kilka tysięcy osób.”
Na skrócenie czasu pracy, zdecydowało się również przedsiębiorstwo z branży produkcyjnej – Herbapol Poznań S.A. Tomasz Kaczmarek, Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny Herbapol przyznał, że efektem skrócenia czasu pracy pracowników (które początkowo spotkało się z krytyką i sceptycyzmem, również wśród części pracowników) – jest mniejsza rotacja i absencja wśród zatrudnionych, ale nie tylko. Firma Herbapol Poznań – za 2024 r. – uzyskała bowiem najlepsze wyniki finansowe od kilkunastu lat, a skrócenie czasu pracy, miało być jedną z „cegiełek” składających się na ten sukces.
To zmiana, której potrzebuje jeden z najbardziej zapracowanych narodów w Europie
Skrócenie czasu pracy, to zmiana, której potrzebuje jeden z najbardziej zapracowanych narodów w Europie, jakim są Polacy. Tym bardziej, że – jak potwierdzają analizy przeprowadzone przez MRPiPS – duża liczba godzin spędzonych w pracy, często nie idzie w parze z efektywnością ani zwiększeniem produktywności. Pracownicy, którym brakuje czasu na odpoczynek, nierzadko doświadczają wypalenia zawodowego, częściej popełniają w pracy błędy, dochodzi do wypadków przy pracy. Skrócenie czasy pracy to natomiast – lepszy stan zdrowia pracowników, mniejsze ryzyko wspomnianego wypalenia zawodowego, więcej czasu dla bliskich, a także szanse na rozwój osobisty i dłuższą aktywność zawodową. Pracodawcy mogą natomiast cieszyć się wzrostem efektywności i kreatywności pracowników, mniejszą liczbą błędów i wypadków, ale też absencji czy wyjść prywatnych. Do tego dochodzi większa konkurencyjność na rynku pracy oraz co istotne – wbrew obiegowym opiniom – skrócony czas pracy nie wpływa negatywnie na wyniki finansowe przedsiębiorstw – argumentuje resort pracy.
Polska – za przykładem nowoczesnych gospodarek, jakich jak Francja, Dania, Belgia czy Hiszpania – chce zatem postawić na mądrzejszą organizację pracy, czego efektem jest wprowadzany właśnie pilotaż skróconego czasu pracy.
Do 1 mln złotych dla każdego pracodawcy, który zgłosi się do udziału w pilotażu
W programie Poranna rozmowa w RMF, w dniu 29 kwietnia br. – ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, w rozmowie z redaktorem Tomaszem Terlikowskim, ujawniła nieco więcej szczegółów na temat pilotażu skróconego czasu pracy, nad którym pracuje resort:
- Pilotaż ma być skierowany zarówno do sektora prywatnego, jak i instytucji publicznych,
- Na jeden projekt (czyli każdy pracodawca, który zgłosi się do pilotażu) będzie można otrzymać maksymalnie do 1 mln zł,
- Wsparcie finansowe z Funduszu Pracy, które – w ramach pilotażu – będzie mógł otrzymać każdy pracodawca, który się do niego zgłosi, będzie mogło zostać przeznaczone na wdrożenie takich narzędzi, które pozwolą np. na zmiany regulaminu pracy, wdrożenie cyfrowych narzędzi monitorowania czasu pracy i jego efektywności, na doradztwo oraz wsparcie merytoryczne,
- Kryteria naboru w pilotażu zostaną ogłoszone przez MRPiPS do końca czerwca br. Resort będzie również prowadził kampanię informacyjną, aby wszyscy pracodawcy wiedzieli, w jaki sposób mogą skorzystać z pilotażu.
Konkretne zmiany legislacyjne w zakresie skrócenia czasu pracy – najpóźniej w listopadzie 2027 r.
Podczas rozmowy w programie Poranek Wyborczy w TVP Info, która odbyła się w dniu 29 kwietnia br. – wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski, przedstawił kolejne deklaracje resortu pracy co do wprowadzenia w Polsce skróconego czasu pracy: konkretne zmiany legislacyjne w tym zakresie, mają zostać przedstawione przez MRPiPS najpóźniej do końca obecnej, X kadencji Sejmu, czyli – co do zasady (jeżeli kadencja Sejmu nie zostanie skrócona) – do listopada 2027 r.
– „Mam nadzieję, że jeszcze w tej kadencji będziemy w stanie przedstawić konkretne zmiany legislacyjne dot. skrócenia czasu pracy, które pozwolą Polsce i polskiemu rynkowi pracy dołączyć do tych rynków pracy na zachodzie Europy, gdzie pracuje się już krócej. Zmiany dot. skróconego czasu pracy powinny być wprowadzane etapowo i być szyte na miarę.” – zadeklarował wiceminister.
Jaki jest wymiar czasu pracy, zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami i czy system skróconego czasu pracy może być stosowany przez pracodawców już dzisiaj?
Zgodnie z art. 129 kodeksu pracy – co do zasady – czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem art. 135–138, 143 i 144, z których wynikają szczegółowe, odbiegające od powyższych norm systemy czasu pracy, zastrzeżone dla konkretnych pracowników lub stosowane na wniosek pracownika, w tym:
- system równoważnego czasu pracy, który stosowany jest jeżeli jest to uzasadnione rodzajem pracy lub jej organizacją, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 135 kodeksu pracy),
- system równoważnego czasu pracy, który stosowany jest przy pracach polegających na dozorze urządzeń lub związanych z częściowym pozostawaniem w pogotowiu do pracy, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 16 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 136 kodeksu pracy),
- system równoważnego czasu pracy, który stosowany jest do pracowników zatrudnionych przy pilnowaniu mienia lub ochronie osób, a także pracowników zakładowych straży pożarnych i zakładowych służb ratowniczych, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy do 24 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 137 kodeksu pracy),
- system czasu pracy, który stosowany jest przy pracach, które ze względu na technologię produkcji nie mogą być wstrzymane (tzw. pracach w ruchu ciągłym), w którym dopuszczalne jest przedłużenie czasu pracy do 43 godzin przeciętnie na tydzień w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 tygodni, a jednego dnia w niektórych tygodniach w tym okresie dobowy wymiar czasu pracy może być przedłużony do 12 godzin (art. 138 kodeksu pracy),
- system skróconego tygodnia pracy, który może stosowany na wniosek pracownika i w którym dopuszczalne jest wykonywanie pracy przez pracownika przez mniej niż 5 dni w ciągu tygodnia, przy równoczesnym przedłużeniu dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 143 kodeksu pracy) oraz
- system przedłużonego dobowego wymiaru czasu pracy, który również może być stosowany na wniosek pracownika i w którym praca jest świadczona wyłącznie w piątki, soboty, niedziele i święta, a dobowy wymiar czasu pracy może wynosić nie więcej jednak niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 144 kodeksu pracy).
W zakresie powyższych wyłączeń od ogólnych zasad dotyczących wymiaru czasu pracy – należy zwrócić uwagę zwłaszcza na uprawnienie wynikające z art. 143 kodeksu pracy – do stosowania, na wniosek pracownika, systemu skróconego tygodnia pracy. W tym przypadku jednak – wiąże się to z równoczesnym wydłużeniem dobowego wymiaru czasu pracy (nawet do 12 godzin). Może więc okazać się, że w takim systemie – bilans łącznie przepracowanych godzin, w danym okresie rozliczeniowym, będzie identyczny jak w przypadku podstawowego wymiaru czasu pracy, z tą różnicą, że – będzie to więcej godzin w ciągu doby, a mniejsza ilość dni pracujących, w ciągu tygodnia. Tym różni się zatem ww. skrócony czas pracy od tego, którego wprowadzenie planuje MRPiPS, ponieważ w tym ostatnim przypadku – w ramach jednej z przewidywanych możliwości – tydzień pracy miałby zostać skrócony, ale nie kosztem wydłużenia dobowego wymiaru czasu pracy w inne dni. I co najważniejsze – zmiana taka, nie miałaby negatywnie wpłynąć na wynagrodzenie pracownika.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 26.06.974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 277)