W Unii Europejskiej na ukończeniu są prace nad pakietem reform, które na nowo definiują zasady przyznawania i respektowania prawa jazdy we wspólnocie. Ich skutki będą odczuwalne przez kierowców, jak i firmy transportowe. Jedną z najważniejszych zmian jest wzajemnie uznawanie orzeczeń o zakazie prowadzenia pojazdów. Oznacza to, że utrata prawa jazdy w jednym kraju członkowskim będzie automatycznie skutkować zakazem jazdy w całej Unii. Ale to nie jedyna nowość. Co konkretnie się zmieni i na jakich zasadach? Co to oznacza dla kierowców i przewoźników?
- Wspólny unijny system sankcji dla kierowców
- Koniec plastikowej karty? Nadchodzi cyfrowe prawo jazdy
- Program jazdy z opiekunem dla 17-letnich kierowców
- Samoocena zdrowia dla kierowców
- Prawo jazdy kat. B dla cięższych pojazdów pod warunkiem
- Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?
Wspólny unijny system sankcji dla kierowców
Planowane zmiany w unijnym systemie prawa jazdy można traktować jako gruntowną modernizację regulacji. Przyjęte w marcu 2025 roku wstępne porozumienia między Parlamentem Europejskim a Radą UE to odpowiedź na dwa strategiczne wyzwania - potrzebę realnego zwiększenia bezpieczeństwa na drogach oraz konieczność dostosowania przepisów do postępującej cyfryzacji usług publicznych.
- Zgodnie z uzasadnieniem Komisji Europejskiej, obowiązujące dotąd przepisy nie zapewniały wzajemnego uznawania decyzji administracyjnych dotyczących odebrania prawa jazdy. W efekcie kierowcy ukarani za poważne wykroczenia (np. prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających, znaczne przekroczenia prędkości, spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym), często pozostawali bezkarni po przekroczeniu granicy. Nowa dyrektywa zmienia ten stan rzeczy. Oznacza to, że jeśli kierowca zostanie pozbawiony uprawnień do prowadzenia pojazdów w jednym państwie członkowskim, zakaz ten będzie automatycznie obowiązywał również w pozostałych krajach Unii Europejskiej – podkreśla Mateusz Włoch, ekspert ds. rozwoju i szkoleń, Inelo z Grupy Eurowag.
Zmiany nie są przypadkowe. Tylko w 2024 roku na drogach UE zginęło niemal 20 000 osób. W obliczu takich danych Komisja Europejska intensyfikuje działania, które mają przybliżyć Wspólnotę do realizacji strategii „Vision Zero”, czyli dążenia do całkowitego wyeliminowania ofiar śmiertelnych wypadków drogowych do 2050 roku, z celem pośrednim - zmniejszenia liczby ofiar o 50 proc. do 2030 r.
Ekspert Mateusz Włoch dodaje, że obecne unijne przepisy dotyczące prawa jazdy wymagają reformy, a zmiany są bardzo potrzebne - Od wielu lat jako sektor transportu poruszamy się w przestrzeni wspólnego rynku, ale obowiązujące procedury w zakresie prowadzenia pojazdów były niewystarczające, niespójne i oderwane od realiów transgranicznego ruchu. Dopiero od niedawna popularna i realna stała się możliwość weryfikacji prawa jazdy w Polsce np. za pomocą systemów informatycznych, ale w praktyce niemożliwym jest sprawdzenie, czy kierowca ten nie stracił uprawnień w innych krajach. Trucker, który popełnił poważne wykroczenie w jednym państwie, mógł w praktyce kontynuować jazdę gdzie indziej. To była luka nie tylko prawna, ale przede wszystkim moralna i systemowa. Nowe przepisy są odpowiedzią na realne zagrożenia i wynikają z obserwacji konkretnych przypadków. To oznacza, że nie będzie już bezpiecznych przystani dla nieodpowiedzialnych kierowców - komentuje Mateusz Włoch, ekspert Inelo z Grupy Eurowag.
Koniec plastikowej karty? Nadchodzi cyfrowe prawo jazdy
Równolegle przyjęto porozumienie w sprawie reformy, która obejmuje, m.in. wprowadzenie cyfrowego prawa jazdy. To fundament modernizacji systemu identyfikacji kierowców w całej Unii Europejskiej. Zgodnie z założeniami drugiego projektu dyrektywy, każdy kierowca w UE będzie mógł posługiwać się w pełni cyfrowym dokumentem tożsamości.
- Ich wprowadzenie to jedno z kluczowych narzędzi, które może wesprzeć mobilność obywateli i usprawniać transgraniczną kontrolę uprawnień kierowców. Przepisy te mają również na celu ułatwienie wymiany dokumentu w sytuacji, gdy kierowcy poruszają się między różnymi państwami członkowskimi w Europie. To szczególnie ważne w kontekście rosnącego znaczenia systemów zautomatyzowanego nadzoru nad ruchem drogowym. Warto podkreślić, że w Polsce niejako wyprzedziliśmy pozostałe kraje i mamy już podobne rozwiązanie w postaci mObywatela, w którym znajduje się już prawo jazdy. Trzeba pamiętać tylko, że te dokumenty w aplikacji są honorowane tylko u nas. Mam nadzieję, że jak najszybciej podobne rozwiązanie zostanie wdrożone w całej UE – komentuje Mateusz Włoch.
Program jazdy z opiekunem dla 17-letnich kierowców
Choć młodzi kierowcy stanowią zaledwie 8 proc. wszystkich kierujących pojazdami w UE, to aż 2 na 5 śmiertelnych kolizji drogowych dotyczy osób poniżej 30. roku życia. Unia Europejska, świadoma skali problemu, wprowadza przepisy, które mają lepiej przygotować młodych ludzi do odpowiedzialnego poruszania się po drogach. Jednym z najważniejszych środków jest ustanowienie programu jazdy z opiekunem dla 17-letnich kierowców.
- Program ten umożliwi początkującym kierowcom zdobywanie doświadczenia w prowadzeniu pojazdów w kontrolowanych warunkach, pod okiem bardziej doświadczonego przewodnika. Co ważne, przepisy te dotyczą również szkoleń przyszłych kierowców zawodowych na kategorię C1, C1E i C, czyli prowadząc tzw. lekkich ciężarówek pod warunkiem, że kraje członkowskie wyrażą zgodę na wzajemnie stosowanie tych wytycznych - zaznacza Mateusz Włoch.
Oprócz tego wprowadzone zostanie obowiązkowe co najmniej dwuletnie ograniczenie dla początkujących kierowców, w ramach którego będą oni objęci bardziej rygorystycznymi sankcjami za wykroczenia na drodze - Nowi kierowcy będą musieli wykazywać się większą ostrożnością. Tego typu podejście wpisuje się w założenia strategii prewencyjnej UE, która zamierza systemowo zmniejszać ryzyko na drogach. W dłuższej perspektywie działania te mogą przynieść podwójny efekt, czyli mogą przyczynić się do większego bezpieczeństwa uczestników ruchu oraz wspomóc branżę transportową, w której deficyt kierowców jest problemem strukturalnym w wielu krajach członkowskich - podkreśla ekspert Inelo.
Samoocena zdrowia dla kierowców
Nowe przepisy wprowadzają systematyczne kontrole sprawności fizycznej i psychicznej kierowców. W praktyce oznacza to, że osoby ubiegające się o prawo jazdy lub jego przedłużenie będą musiały przejść proces samooceny zdrowotnej lub dostosować się do krajowych systemów oceny przed wydaniem prawo jazdy lub jego odnowieniem.
- To rozwiązanie ma na celu zidentyfikować osoby, które mogą nie być w pełni zdolne do bezpiecznego prowadzenia pojazdu, zanim dojdzie do sytuacji zagrożenia. To nie wszystko. Zmianie ulegną również szkolenia i egzaminy, które mają położyć większy nacisk na bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruch drogowego, jakimi są np. piesi, rowerzyści czy użytkownicy hulajnóg. Jest to szczególne istotne w kontekście rosnącego natężenia ruchu w miastach - wyjaśnia Mateusz Włoch.
Prawo jazdy kat. B dla cięższych pojazdów pod warunkiem
Nowelizacja przepisów uwzględnia również rozwój technologii napędu oraz realia związane z wagą pojazdów elektrycznych. Dotychczasowa granica 3,5 tony dla prawa jazdy kategorii B została przesunięta do 4,25 tony (zamiast 3,5 tony), o ile pojazd napędzany jest paliwem alternatywnym, takim jak energia elektryczna. Zabieg ten ma umożliwić większe upowszechnienie pojazdów zeroemisyjnych. Ponadto nowe przepisy umożliwią kierowcom z kategorią B uzyskanie dodatkowych uprawnień do prowadzenia np. ciężkich kamperów, po ukończeniu odpowiedniego szkolenia lub testów organizowanych przez dane państwo członkowskie. To krok w stronę promowania rozwiązań zrównoważonych transportowo.
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?
Nowe przepisy nie wejdą w życie od razu. Po formalnym przyjęciu obu dyrektyw przez Parlament Europejski i Radę UE oraz ich publikacji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, państwa członkowskie będą miały cztery lata na ich transpozycję do prawa krajowego. Dla administracji publicznej to czas na stworzenie procedur, cyfrowych rejestrów, integrację systemów i dostosowanie systemów egzaminacyjnych. Dla branży transportowej to czas na aktualizację procedur rekrutacyjnych i kontrolnych wobec kierowców. A dla samych kierowców to moment, by zapoznać się z nowymi obowiązkami i formalnościami.
Zmiany mają charakter systemowy i będą wdrażane stopniowo, jednak już dziś warto przygotować się do ich nadchodzącego wpływu na codzienne funkcjonowanie transportu w Unii Europejskiej.