REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

„Dzieciom wstęp wzbroniony” – ogłosiła jedna z publicznych pływalni. Czy w przestrzeni publicznej można ustanawiać „strefy wolne od dzieci”? Zapadła ważna decyzja

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
dzieci, dyskryminacja, pływalnia, rzecznik praw dziecka, reklama
„Dzieciom wstęp wzbroniony” – ogłosiła jedna z publicznych pływalni. Czy w przestrzeni publicznej można ustanawiać „strefy wolne od dzieci”? Zapadła ważna decyzja
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Ustanawianie „stref wolnych od dzieci” to niechlubny trend ostatnich lat, popularny zwłaszcza w branży turystyczno-hotelarsko-gastronomicznej, który postanowiła uskutecznić również łódzka pływalnia publiczna, tym samym – ograniczając dzieciom możliwość korzystania z miejskiej infrastruktury rekreacyjnej (tylko dlatego, że są dziećmi, a zatem – nie spełniają określonego kryterium wiekowego). Sprawą niezwłocznie zajęła się Rzeczniczka Praw Dziecka.

Łódzka pływalnia chciała zakazać dzieciom wstępu na teren obiektu

Łódzki Aquapark Fala, w październiku 2024 r., zamieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych ogłoszenie zatytułowane Fala tylko dla dorosłych – Dzień na basenie bez chlapania, dziecięcych pisków i kolejek na zjeżdżalnie? Tak! W sobotę, 19 października w Aquaparku Fala mogą się bawić wyłącznie osoby pełnoletnie”. Reklama okraszona była również sporządzonym na jej potrzeby plakatem promującym „dzień dla dorosłych”, który przedstawiał przekreślone płaczące dziecko w czerwonym okręgu przypominającym znak zakazu (znany z kodeksu ruchu drogowego) oraz hasła „Dzieciom wstęp wzbroniony” i „Fala tylko dla dorosłych”.

REKLAMA

W sprawie dyskryminującej dzieci reklamy łódzkiej pływalni, interweniowała Rzeczniczka Praw Dziecka

W sprawie dyskryminującej dzieci – w jej ocenie – reklamy łódzkiego aquaparku, postanowiła interweniować Rzeczniczka Praw Dziecka, Monika Horna-Cieślak. W dniu 8 października 2024 r., wystąpiła ona do:

  • Prezydenta Miasta Łodzi o zbadanie występowania zjawiska dyskryminacji dzieci (poprzez tworzenie „stref wolnych od dzieci”) na terenie miasta Łodzi oraz
  • prezesa Aqua Park Łódź Sp. z o.o. o usunięcie plakatu promującego wydarzenie oraz przekazanie stanowiska w zakresie sposobu promocji wydarzenia w kontekście dóbr małoletnich.

„Oferty wykluczające dzieci nie służą dobru ogółu, jakim jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego opartego na szacunku dla praw wszystkich, niezależnie od wieku, płci, wyznania, niepełnosprawności, orientacji i bliskiej Rzeczniczce Praw Dziecka idei partycypacji młodych ludzi w życiu społecznym, obywatelskim” – podkreśliła Monika Horna-Cieślak w uzasadnieniu skargi i dodała, że „W Ustawie o radiofonii i telewizji sformułowano wymóg, by przekazy handlowe nie zawierały treści dyskryminujących ze względu na rasę, płeć, narodowość, pochodzenie etniczne, wyznanie lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek czy orientację seksualną – doprecyzowała.” Mowa konkretnie o art. 16b ust. 3 ww. ustawy z dnia 29.12.1992 r. o radiofonii i telewizji, zgodnie z którym – przekaz handlowy nie może:

  • naruszać godności ludzkiej,
  • zawierać treści dyskryminujących ze względu na rasę, płeć, narodowość, pochodzenie etniczne, wyznanie lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek czy orientację seksualną,
  • ranić przekonań religijnych lub politycznych,
  • zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich oraz
  • sprzyjać zachowaniom zagrażającym zdrowiu, bezpieczeństwu lub ochronie środowiska.

W wydanym wówczas komunikacie, Rzeczniczka zwróciła również uwagę, iż – „na każdym kroku podkreśla, że używanie języka wykluczającego dzieci z przestrzeni publicznej, życia społecznego w demokratycznym państwie prawa nie może mieć miejsca. Działania takie prowadzą bowiem do negatywnego postrzegania udziału małoletnich w życiu publicznym i społecznym” i dodała – „Wykluczenie danej grupy tylko dlatego, że nie spełnia ustalonego odgórnie przez przedsiębiorcę – w tym przypadku spółkę miejską – kryterium wieku rodzi obawy związane z nierównym ich traktowaniem.

Ustanawianie „stref wolnych od dzieci” w przestrzeni publicznej, może stanowić naruszenie Konwencji o Prawach Dziecka oraz Konstytucji RP

Należy również podkreślić, że ustalanie „stref wolnych od dzieci” w przestrzeni publicznej, może stanowić naruszenie:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  1. Art. 31 ratyfikowanej przez Polskę Konwencji o Prawach Dziecka, zgodnie z którym – Państwa-Strony uznają prawo dziecka do wypoczynku i czasu wolnego, do uczestniczenia w zabawach i zajęciach rekreacyjnych, stosownych do wieku dziecka, oraz do nieskrępowanego uczestniczenia w życiu kulturalnym i artystycznym.” oraz Państwa-Strony będą przestrzegały oraz popierały prawo dziecka do wszechstronnego uczestnictwa w życiu kulturalnym i artystycznym oraz będą sprzyjały tworzeniu właściwych i równych sposobności dla działalności kulturalnej, artystycznej, rekreacyjnej oraz w zakresie wykorzystania czasu wolnego.” Polska – jako strona ww. Konwencji – zobowiązana jest zatem do podejmowania działań zmierzających do pełnej realizacji prawa dziecka do wypoczynku, czasu wolnego, do uczestniczenia w zabawach i zajęciach rekreacyjnych, czym – z pewnością – nie jest zakazywanie dzieciom wstępu do publicznych pływalni, tylko z tego powodu, że są dziećmi (tj. różnicowanie ich praw ze względu na kryterium wiekowe);
  2. Art. 32 Konstytucji RP, zgodnie z którym – „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne” oraz „Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”. Wykluczenie danej grupy osób tylko z tego powodu, że nie spełnia ustalonego odgórnie przez przedsiębiorcę (w tym przypadku spółkę zarządzającą pływalnią), określonego kryterium (w tym przypadku wieku, ale mogłaby to być również – na tej samej zasadzie – płeć, wyznanie, niepełnosprawność lub orientacja seksualna) – może stanowić przejaw nierównego traktowania.

Sprawa skandalicznej reklamy łódzkiej pływalni, znalazła swój finał przed Komisją Etyki Reklamy

REKLAMA

W dniu 4 listopada 2024 r. Rzeczniczka Praw Dziecka podjęła kolejne kroki w sprawie skandalicznej reklamy łódzkiego aquaparku, występując ze skargą w tej sprawie do Rady Reklamy (organizacji pozarządowej, która stworzyła i zarządza systemem samoregulacji w obszarze reklamy), wnosząc o zajęcia przez nią stanowiska i stwierdzenie, iż aquapark w Łodzi naruszył przepisy prawa odnoszące się do zakazu dyskryminacji z uwagi na wiek konsumentów.

Komisja Etyki Reklamy, będąca organem Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, powołanym do rozpatrywania skarg składanych do Rady Reklamy – w uchwale podjętej w dniu 29 stycznia 2025 r. – uznała, iż:

REKLAMA

Skarżona reklama zawiera treści dyskryminujące ze względu na wiek. Wydarzenie promowane w sposób nieuzasadniony ogranicza dostęp dzieci do przestrzeni publicznej, co może stanowić naruszenie ich podstawowych uprawnień, w tym przywileju równego dostępu do usług rekreacyjnych. Nie bez znaczenia jest fakt, że wydarzenie miało miejsce w sobotę, czyli w czasie, który dla wielu rodzin jest jedyną okazją do wspólnego spędzania czasu. Ogranicza to możliwość korzystania z miejskiej infrastruktury przez rodziny z dziećmi w dogodnym dla nich terminie.”

Nadto, użycie charakterystycznej symboliki (przekreślony wizerunek płaczącego dziecka) oraz jednoznacznych sformułowań („Dzieciom wstęp wzbroniony”) wzbudza negatywne emocje względem dzieci, godzi w ich godność i może przyczyniać się do społecznej marginalizacji. Forma reklamy przedstawiająca w negatywnym świetle dzieci oraz eksponująca ich wykluczenie prowadzi do normalizacji postaw umniejszających szacunkowi względem najmłodszych, a także ich rodziców i opiekunów.

Naruszającym zakaz dyskryminacji jest – zdaniem Zespołu Orzekającego Komisji Etyki Reklamy, jak wynika z komunikatu Rzeczniczki Praw Dziecka – przekaz pejoratywnie generalizujący, a więc utrwalający i odwołujący się do negatywnych stereotypów dotyczących określonych grup. W niniejszej sprawie – tam gdzie na basenie są dzieci, mają być także „piski, chlapanie i duże kolejki”, a rozpłakane dziecko na plakacie ma ten przekaz potwierdzić i utrwalić. Decyzja Komisji jest prawomocna.

Komisja Etyki Reklamy odniosła się również do faktu, że reklamodawcą jest spółka miejska. Zdaniem komisji, tym bardziej więc – nieodpowiednie jest dopuszczenie się wskazanej praktyki przez podmiot odpowiedzialny m.in. za świadczenie usług użyteczności publicznej. Podmiot taki powinien realizować swoje działania, mając na celu interes ogólny i dobro społeczne.

„Strefa wolna od dzieci” ustanowiona przez łódzką pływalnię, to nie odosobniony przypadek traktowania dzieci, jako „drugiej kategorii”

Łódzka pływalnia nie jest pionierem w ustanawianiu „stref wolnych od dzieci”. Jest to bowiem dość powszechny proceder ostatnich lat – zwłaszcza w okresie wakacyjnym – w branży turystyczno-hotelarsko-gastronomicznej. Argumentacja takich miejsc jest różnoraka – wymieniana jest m.in. chęć zapewnienia klientom spokoju czy prestiż danego miejsca. Jako przykład – można podać hotel Manor House SPA w Chlewiskach, w województwie mazowieckim, który jest hotelem „dla dorosłych, przyjaznym weganom i alergikom”, ale nieprzyjaznym dzieciom. Na stronie internetowej obiektu znajduje się informacja: „Dobrą praktyką jest zapoznanie się z regulaminami obowiązującymi w hotelu, najlepiej jeszcze przed przyjazdem. Manor House SPA jest hotelem bez dzieci, więc nie zakwaterujemy osób poniżej 12 roku życia.” Potwierdzeniem tegoż jest również zapis pkt 12 Regulaminu Hotelu, zgodnie z którym – Hotel jest obiektem wolnym od dzieci do lat 12. Aktualne oferty pobytowe dla rodzin z dziećmi są dostępne na stronie internetowej hotelu. Przez cały czas pobytu w hotelu dzieci poniżej 13 lat muszą znajdować się pod stałą opieką i nadzorem osób dorosłych. Za zachowanie dzieci, w tym wyrządzone przez nie szkody, odpowiadają opiekunowie prawni dzieci.”

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 29.12.1992 r. o radiofonii i telewizji (t.j. Dz.U. z 2022 r., poz. 1722 z późn. zm.)
  • Konwencja o prawach dziecka, przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20.11.1989 r. (Dz.U. z 1991 r., nr 120, poz. 526 z późn. zm.)
  • Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2.04.1997 r. (t.j. Dz.U. z 1997 r., nr 78, poz. 483 z późn. zm.)
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od sierpnia zeszłego roku, trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej najniższej krajowej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

REKLAMA

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski (ginekolog): Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji - jest poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia dot. aborcji nie wiążą sądów i nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Piotr Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

REKLAMA

Wielkanocne zwyczaje: Polska, Ukraina, Kolumbia i Filipiny

Wielkanoc w Polsce, Ukrainie, Kolumbii i na Filipinach charakteryzuje się różnorodnymi tradycjami, z których zatrudniający cudzoziemców pracodawca powinien zdawać sobie sprawę. To właśnie z tych krajów jest w Polsce sporo pracowników. A co jeśli pracownik nie chce świętować polskiej Wielkanocy?

Linia orzecznicza: Sądy o przeliczaniu emerytur niekorzystnie dla ZUS. Emeryci walczą o wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.

Orzecznictwo w sprawach wniosków o ponowne przeliczenie emerytury po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. sygn. akt SK 140/20 jest bardzo niejednolite. Wskazana niejednolitość przejawia się na wielu płaszczyznach, przede wszystkim niektóre sądy powszechne orzekają na korzyść emerytów poprzez zmianę decyzji ZUS, inne z kolei orzekają na niekorzyść, oddalając odwołania emerytów. W artykule zostaną przedstawione zarówno wyroki korzystne, jak i niekorzystne.

REKLAMA