W Azji pracownicy z 64 godzinami pracy w tygodniu. Takie zasady wprowadzono w dziale badań i rozwoju jednego ze światowych koncernów. Tydzień pracy z 52 godzin tygodniowo zwiększono do 64 godzin. Zdarzenie jest dzisiaj szeroko komentowane w polskim Internecie. Jeżeli informacja jest prawdziwa, to ten model pracy stoi w opozycji do dyskusji w Europie o stopniowej redukcji tygodniowego czasu pracy tak, aby normą stał się czterodniowy tydzień pracy (albo 5 dni pracy po 7h dziennie, czyli 35 h tygodniowo). Alternatywnym pomysłem na skrócenie czasu pracy w Europie miało było wydłużanie urlopu wypoczynkowego (W Polsce zamiast 26 dni do 36 dni dla pracowników ze stażem 25 lat).
Skrócenie czasu pracy w Europie miało wynikać z automatyzacji i AI. Patrząc na to co dzieje się na konkurencyjnych dla Europy kontynentach, wydaje się coraz bardziej utopią, że będziemy pracowali 4 dni w tygodniu albo 5 dni po 7 godzin dziennie.
Zmiany w Azji pokazują, że jeżeli Europa skróci czas pracy, to inne narody i kontynenty mogą postąpić dokładnie odwrotnie, zmniejszając konkurencyjność naszego kontynentu (tak jak się to stało na przykład z cenami prądu).
64 godzin pracy to 11 godzin dziennie od poniedziałku do piątku
Model azjatycki, o którym tak głośno dziś w Polsce polega na tym, że korporacja składa wniosek do odpowiednika polskiego ministerstwa pracy o zgodę na okres 6 miesięcy stosowania podwyższonej normy czasu pracy. Zasady te są stosowane tylko w kluczowych miejscach pracy, w których trwa opracowywanie nowoczesnych technologii. Uzasadnieniem dla tak dużego obciążenia pracowników jest trwający światowy wyścig w nowoczesnych obszarach gospodarki. Wyścig obejmuje procesory i chipy (dziś 2nm), półprzewodniki, AI, centra danych. Nie chodzi tu o pracę w fabrykach przy produkcji. Chodzi o pracę koncepcyjną, innowacyjną i twórczą. Pracownicy wykonujący tą elitarną pracę, są w Azji obciążani intensywnym tygodniem pracy.
W Polsce: 5 lat pracy da aż 2 dni urlopu, 10 lat pracy 4 dni, 15 lat pracy 6 dni, 20 lat pracy 8 dni, 25 lat pracy 10 dni
4 kwietnia 2025 r. Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej potwierdziło wprowadzenie nowego typu urlopu. Urlop jest przeznaczony tylko dla opiekunów i opiekunek w żłobkach jako bardzo korzystny przywilej pracowniczy. Dzięki formule “2 dni urlopu za 5 lat pracy (staż)“ pracownik może mieć zamiast 26 dni urlopu wypoczynkowego (płatnego) aż 36 dni urlopu. Musi mieć 25 lat stażu pracy, czyli uwzględniając studia, jest to oferta dla osób w wieku około 45 lat. Dyskusja o tym urlopie trwa już rok. Powszechnie oczekiwano, że jest to rodzaj testu. Jeżeli zadziała, to jest możliwe na przykład w 2030 r. wprowadzenie takiego urlopu do kodeksu pracy dla wszystkich pracowników. W tej koncepcji w dalszym ciągu pracujemy 5 dni w tygodniu (jako zasada), ale każdy z nas ma bardzo długi urlop wypoczynkowy. 36 dni urlopu to naprawdę wysoki wymiar w skali roku. Zmiany w Azji stawiają pytanie o realność upowszechnienia tego rozwiązania w Polsce.
Przykład zastosowania formuły "5 lat pracy 2 dni urlopu" prowadzący do 10 dni dodatkowego urlopu za 25 lat pracy
Dodatkowy urlop wypoczynkowy ma formułę „2 dni za 5 lat pracy” sumujemy te lat:
5 lat pracy – 2 dni dodatkowego w pełni płatnego urlopu wypoczynkowego
- 10 lat pracy – 4 dni dodatkowego w pełni płatnego urlopu wypoczynkowego
- 15 lat pracy – 6 dni dodatkowego w pełni płatnego urlopu wypoczynkowego
- 20 lat pracy – 8 dni dodatkowego w pełni płatnego urlopu wypoczynkowego
- 25 lat pracy – 10 dni dodatkowego w pełni płatnego urlopu wypoczynkowego (kolejne lata pracy nie zwiększą już wymiaru urlopu powyżej 10 dni).
Polecamy VAT 2025. Podatki część 2
35 godzinny tydzień pracy
Tak samo w przypadku pomysłów skrócenia tygodnia pracy do 4 dni albo pracy przez 5 dni po 7 godzin dziennie czeka nas w Polsce refleksja w kontekście tego, jakie decyzje będą w tym zakresie podejmowane na innych kontynentach.