Przepis, który gwarantował turystom takie prawa znalazł się w projekcie przygotowanym przez ministerstwo sportu i turystyki, jednak został on zmodyfikowany w trakcie prac sejmowych. Ponadto brak jest gwarancji zwrotu pełnej kwoty, jeżeli biuro upadnie przed wyjazdem.
Z drugiej strony ostał się przepis, który nakładał na biura obowiązek odpowiedzi na reklamację w terminie 30 dni. Lepszej ochrony będą mogli się spodziewać również turyści spędzający urlop w Polsce.
Zgodnie z nowelizacją opłaty za wycieczkę będą wnoszone przez turystów na rachunek powierniczy z którego biuro będzie mogło korzystać dopiero po prawidłowym wykonaniu umowy o świadczenie usług turystycznych.