1700 złotych miesięcznie. To świadczenie zastąpi 800 plus i 300 plus. Ma być przyznawane bez względu na wiek i dochód
REKLAMA
REKLAMA
Bezwarunkowy dochód podstawowy jest testowany na świecie
REKLAMA
Od kilku lat trwa dyskusja na temat możliwości wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego. Rozwiązanie to określa się jako reformę społeczną na miarę XXI wieku. I choć pomysł wypłacania świadczenia wszystkim, bez względu na wiek, wysokość dochodu i zatrudnienie wydaje się być pomysłem niemożliwym do zrealizowania, to jednak na świecie to rozwiązanie jest testowane, a i w Polsce prace nad nim były już na etapie przygotowywania programu pilotażowego, a zostały przerwane jedynie z powodu wybuchu pandemii.
Główne założenie takiego modelu prowadzenia finansów publicznych sprowadzają się do tego, że każdy członek społeczeństwa miałby mieć udział finansowy w jego dochodzie. Przysługiwałby mu on niezależnie od jego wykształcenia, sytuacji zawodowej, poziomu dochodów i nawet nie trzeba by składać w tej sprawie wniosku. Innymi słowy – każdy dostałby tyle samo, bez żadnych warunków i konieczności jakichkolwiek wzajemnych świadczeń, a środki te miałyby zapewnić świadczeniobiorcom minimum egzystencji.
REKLAMA
Jak na taki pomysł zapatrują się obywatele innych państw? Okazuje się, że rozwiązanie to było i nadal jest testowane w zaskakująco wielu miejscach na świecie. W 2013 r. Szwajcarzy odrzucili je w przeprowadzonym referendum. W Finlandii testowano to rozwiązanie w latach 2017–2019 i program został zakończony. Rozwiązanie jest testowane również w USA i było wprowadzone w Iranie, Kenii, Indiach, Izraelu. Wprowadzenie programu zapowiedziano również we Włoszech, jednak tam uzyskanie świadczenia miałoby być uzależnione od realizowania przez dzieci obowiązku szkolnego, zobowiązania się do niepicia alkoholu i niewydawania pieniędzy na gry hazardowe.
1700 złotych bez względu na wiek i dochód
A jakie plany ma w tym zakresie Polska? Przed pandemią planowano, że programem pilotażowym, o którym już wspomniano, zostanie objętych 31 tys. osób z województwa warmińsko-mazurskiego, w którym problem ubóstwa i bezrobocia był szczególnie mocno widoczny. Planowano dokonywać wypłaty świadczenia w wysokości 1300 zł przez 2 lata, bez względu na wiek i dochód świadczeniobiorców. I choć prace nad wdrożeniem programu były już zaawansowane, zostały przerwane z uwagi na szczególną sytuację związaną z COVID-19. Okazuje się jednak, że za sprawą środków z KPO temat powraca. W wyniku inflacji i innych zmian, które zaszły wokół nas, mówi się o świadczeniu w wysokości 1700 złotych. Zdaniem zwolenników tego rozwiązania, miałoby ono być m.in. pewnym rodzajem wsparcia dla osób, które poniosły straty wskutek pandemii, co doskonale współgra z założeniami KPO. Czy program zostanie uruchomiony? Ostateczne decyzje w tym zakresie jeszcze nie zapadły, ale temat wrócił, a prace trwają, więc szanse na to rosną. Jednak zanim wypowiemy się na ten temat entuzjastycznie, należy wziąć pod uwagę to, że uruchomienie tego rodzaju wsparcia miałoby być nierozerwalnie związane z zakończeniem innych programów pomocowych, w tym np. wspierających rodziców w wychowaniu dzieci, a więc m.in. 800 plus, z którego dziś mogą co do zasady korzystać wszyscy rodzice małoletnich dzieci.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat