REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Będzie zakaz spowiadania dzieci? Petycja w Sejmie. Ksiądz: spowiedź uczy odróżniania dobra od zła i pracy nad sobą

pierwsza komunia święta, kościół, dzieci, ksiądz
Będzie zakaz spowiedzi dzieci? Petycja w Sejmie. Psychoterapeuta: spowiedź pozwala ocenić siebie samego i pracować nad własnym charakterem
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W Sejmie RP znajduje się od października 2024 r. petycja w sprawie zakazu spowiadania dzieci. Pierwsza spowiedź może stresować, ale dzieci stresuje też pierwszy dzień w szkole czy klasówka - ocenił ks. Wojciech Węgrzyniak z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Jego zdaniem zakaz spowiadania dzieci byłby krzywdzący, ponieważ spowiedź uczy odróżniania dobra od zła i pracy nad sobą. Spowiedź jest konfrontacją człowieka z jego postępowaniem - tu i teraz - powiedział w rozmowie z PAP Daniel Dziewit, psychoterapeuta, filozof i teolog. Jego zdaniem, bez duchowości jesteśmy tylko mięsem, co sprowadza się do pustki, beznadziei, poczucia bezsensowności naszego życia.

Petycja w sprawie zakazu spowiadania dzieci

W Sejmie RP znajduje się od października 2024 r. petycja Nr BKSP-155-X-304/24  w sprawie zakazu spowiadania dzieci, podpisana przez ponad 12 tys. osób. Petycja ta trafiła już do Komisji do Spraw Petycji. Osoby składające petycję wnoszą o uchwalenie przepisów wprowadzających w Polsce zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia - zarówno w Kościele Katolickim jak i w innych kościołach.
Autorem tej petycji (zarejestrowanej od 2022 r. na stronie Avaaz.orgr) jest Rafał Betlejewski, performer, który od wielu lat krytycznie wypowiada się na temat działalności Kościoła katolickiego. 

W petycji tej czytamy m.in.: 
"Zgodnie z art. 72 punkt 1 Konstytucji RP, który stwierdza, że "Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka. Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją.", domagamy się objęcia ochroną dzieci z rodzin religijnych, które są zmuszane przez tradycję, Kościół i swoje rodziny do uczestnictwa w spowiedzi świętej, jako nieodzownego elementu religijnej edukacji. (…)
Zgodnie z art. 53 punkt 6 Konstytucji RP "Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych." - tymczasem wolność dzieci w tym zakresie jest ograniczona, a dzieci są w praktyce zmuszane do uczestnictwa w rytuale spowiedzi. (…)
Żadna obca osoba dorosła nie ma prawa przesłuchiwać dziecka sam na sam bez nadzoru opiekunów i psychologów, nie ma prawa zadawać pytań dotyczących intymnego życia dziecka (….)
Zachowanie księży wobec dzieci w konfesjonale nie podlega żadnej kontroli (…) Wiele osób wspomina niestosowne pytania księdza o sferę seksualną (…)"

REKLAMA

Ksiądz Węgrzyniak: zakaz spowiedzi byłby dla dzieci krzywdzący

Ksiądz Wojciech Węgrzyniak z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie przypomniał, że zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego "każdy wierny po osiągnięciu wieku rozeznania zobowiązany jest przynajmniej raz w roku wyznać wszystkie swoje grzechy ciężkie".
"Oznacza to, że do spowiedzi zobowiązane są osoby, które popełniły grzech ciężki. Teoretycznie więc, jeśli dziecko takiego grzechu nie popełniło, to nie musi się spowiadać" - wyjaśnił.

Jednocześnie duchowny zastrzegł, że kanon 913. Kodeksu Prawa Kanonicznego precyzuje, że obowiązkiem katolickich rodziców jest troszczyć się, żeby dzieci "po dojściu do używania rozumu zostały odpowiednio przygotowane i jak najszybciej posiliły się Bożym pokarmem", a więc przystąpiły do pierwszej Komunii św. W kanonie tym jest również zapis, że do pierwszej Komunii św. można dopuścić dziecko dopiero po uprzedniej sakramentalnej spowiedzi.

"W Kościele za wiek używania rozumu, czy wiek rozeznania, kiedy dzieci osiągają zdolność rozróżniania między tym, co jest dobre, a co złe, i czym jest grzech, jest granica 7 lat" - zaznaczył.

Przypomniał, że w 2016 r. Konferencja Episkopatu Polski wydała dokument, zgodnie z którym do pierwszej Komunii św. przystępują dzieci w trzeciej klasie szkoły podstawowej, a więc w wieku 9-10 lat.

Jak dodał, zdarzają się przypadki, że na prośbę rodziców i za zgodą księdza odpowiedzialnego za przygotowanie do sakramentu, dzieci są dopuszczane do pierwszej Komunii św. wcześniej lub trochę później. "Rozwój to sprawa indywidualna, więc te reguły nie są sztywne" - wyjaśnił.

Ks. Węgrzyniak podkreślił, że do pierwszej spowiedzi, która następuje najczęściej w maju, tuż przed pierwszą Komunią św., dzieci przygotowują się przez cały rok szkolny na lekcjach religii. "Katecheci tłumaczą im, jaki jest sens spowiedzi, czym w ogóle jest grzech, informują, jak spowiedź będzie przebiegała, uczą, jak się spowiadać" - wymienił.

Dodał, że często w ramach przygotowania księża organizują próbną spowiedź "na sucho", czyli bez wyznawania grzechów, po to, by dzieci oswoiły się z całą sytuacją i konfesjonałem. "Tłumaczymy dzieciom, że jeśli ktoś się pomyli wypowiadając formułę spowiedzi albo zapomni wypowiedzieć jakiś grzech, to nic złego się nie stanie, spowiedź i tak będzie ważna" - zaznaczył.

Duchowny przyznał, że mimo tych wszystkich starań, pierwszej spowiedzi może towarzyszyć naturalny lęk przed nową sytuacją. "Sądzę jednak, że niektóre dzieci bardziej niż spowiedzią stresują się pójściem po raz pierwszy do szkoły, klasówką czy występem w szkolnym przedstawieniu. Już nie mówiąc o dentyście czy lekarzu. Stres jest częścią życia i nie da się go całkiem wyeliminować zakazując wszystkiego, co może nas zestresować. Sztuką jest uczyć dzieci, jak sobie z tym stresem radzić" - ocenił.

Ponadto - wyjaśnił - lęk przed spowiedzią najczęściej mija wraz z praktykowaniem jej. "Jak ktoś się regularnie spowiada, to już go to nie stresuje" - ocenił.

Ks. Węgrzyniak zapewnił, że do tego, w jaki sposób spowiadać dzieci, księża są dobrze przygotowywani. "W seminariach są zajęcia z pedagogiki i z psychologii, które są w tym dużą pomocą" - stwierdził.

Zaznaczył, że podczas spowiedzi rodzice mogą być obecni w kościele, w zasięgu wzroku dzieci, co też zwiększa poczucie bezpieczeństwa.

Zdaniem ks. Węgrzyniaka zakaz spowiedzi byłby dla dzieci krzywdzący. "Dzięki spowiedzi dzieci uczą się odróżniania dobra od zła i pracy nad sobą. Uczymy dzieci zasad ortografii, matematyki, dbania o zdrowie i zasad higieny, dlaczego więc nie możemy ich uczyć moralności, tego, że nie wolno krzywdzić, że warto pomagać?" - pytał.

Zaznaczył, że czasem spowiedź to dla dziecka możliwość porozmawiania z kimś o trudnych problemach czy wątpliwościach. "Czasem dziecko o pewnych rzeczach krępuje się rozmawiać z rodzicami. Łatwiej mu otworzyć się przez nauczycielem czy księdzem. Zwłaszcza, że przy spowiedzi ma sto procent pewności, że to, co powie, nie wyjdzie poza konfesjonał" - mówił.

Dodał, że spowiedzi i związanemu z nią odpuszczeniu grzechów często towarzyszy "poczucie lekkości, wyzwolenia, zamknięcia jakiegoś etapu i rozpoczęcia nowego, z czystą kartą, a przede wszystkim z Jezusem, który przez spowiedź staje się z czasem coraz bliższym przyjacielem dziecka".

Podkreślił ponadto, że rodzice mają prawo przekazać dzieciom wiarę. Ks. Węgrzyniak przypomniał, że o tym, czy dziecko przystąpi do spowiedzi i do Komunii św. zawsze decydują rodzice, a Kościół nikogo nie zmusza do przystępowania do sakramentów. "W 2023 r. było w Polsce 372 tys. urodzeń i 367 tys. chrztów. I to rodzice z własnej woli przynieśli te dzieci do Kościoła i poprosili o chrzest. Dlaczego ktoś chce pozbawić ich prawa do wychowania tych dzieci w wierze, którą sami wybrali?" - pytał.

(PAP)
Iwona Żurek
iżu/ jann/ lm/

Psychoterapeuta: spowiedź jest konfrontacją człowieka z jego postępowaniem - tu i teraz (wywiad)

REKLAMA

PAP: Rafał Betlejewski skierował do Sejmu petycję, podpisaną przez ponad 12 tys. osób, w której domagają się, aby sakrament pokuty, był dostępny tylko dla osób pełnoletnich. Argumentują, że "spowiedź to doświadczenie upokorzenia i strachu, zdarzenie traumatyczne, paskudne, którego dzieci nie chciały, a przed którym nie potrafiły się obronić". W petycji stoi także, że "spowiedź jest formą psychicznej przemocy".

Daniel Dziewit: Wiara, także katolicka, jest związana nie tylko z przekonaniami religijnymi, ale również z pracą nad sobą. W katolicyzmie spowiedź jest konfrontacją człowieka z jego postępowaniem - tu i teraz - w stosunku do kolegów i koleżanek, rodziców, osób bliskich, nauczycieli, sąsiadów, ale także obcych ludzi. Ta konfrontacja pozwala na ocenę siebie samego, ale nie autodestrukcyjną, lecz pozwalającą rozpocząć od nowa pracę nad własnym charakterem. Oczywiście ta ocena odbywa się zgodnie z katalogiem pewnych wartości, które stanowią podstawę naszej europejskiej cywilizacji.

Jestem terapeutą, ale skończyłem także filozofię i teologię, i dziś w swojej pracy zauważam, że wiele kryzysów związanych z wychowaniem młodych ludzi bierze się z braku wartości, braku nawyku pracy nad sobą. Dzieciaki pozbawione autorefleksji i punktu zaczepienia gubią się. Pytają: "dlaczego niby mam przestać palić marihuanę, dlaczego mam słuchać kogokolwiek"?

A to z katalogu wartości chrześcijańskiego wprost wynika, żeby czcić ojca swego i matkę swoją - nie w uniesieniach religijnych, tylko w praktyce. Poprzez pościelenie łóżka, poprzez wykonywanie pracy, którą jest chodzenie do szkoły, poprzez realizację umów pomiędzy rodzicami a dzieckiem.

Jeśli zabierzemy młodym ludziom katalog wartości i możliwość wewnętrznej konfrontacji, pozostanie pustka, agresja, rozpacz. A potem poszukiwanie pomocy u przeróżnych specjalistów.

PAP: Niby dlaczego mam się spowiadać przed jakimś facetem w sukience – to pytanie często pada przy okazji podobnych dyskusji.

Daniel Dziewit: Wyczuwam w nim butę i arogancję, ale odpowiem: dla osób wierzących spowiedź jest przełomowym momentem, kiedy to ludzie nie tylko konfrontują się sami ze sobą, ale przede wszystkim oczyszczają i uzyskują przebaczenie. To tak, jakby ktoś nam powiedział: nie jesteś taki zły, beznadziejny, głowa do góry, zaczynamy wszystko od nowa i na pewno ci się uda. Wielu osobom bardzo to pomaga, daje siłę i zapał do dalszego zmagania się z życiem.

PAP: W petycji napisano także, iż "żadna obca osoba dorosła nie ma prawa przesłuchiwać dziecka sam na sam bez nadzoru opiekunów i psychologów".

Daniel Dziewit: Ktoś tu myli pojęcia. Przesłuchanie mamy na policji lub w prokuraturze i nawet, jeśli bardzo tego byśmy nie chcieli, zostaniemy na nie doprowadzeni pod przymusem, jeśli nie zgłosimy się sami. To może wywołać prawdziwy kryzys psychiczny, a nie pokrzepiająca rozmowa z kapłanem. Pójście do spowiedzi jest wolną wolą człowieka. Nie słyszałem o sytuacji, w której ktoś kogoś na siłę zaciągnął do konfesjonału. To nie jest akt przemocy, tylko akt wiary.

PAP: Niektórzy znajomi, z którymi rozmawiałam na ten temat, wspominali, że kiedy byli dziećmi perspektywa spowiedzi budziła w nich przerażenie, ale szli, bo rodzice kazali. Dzieci nie decydują same o sobie.

Daniel Dziewit: Zgodnie z art. 48. Konstytucji rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Mamy także ustawę o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, która obowiązuje w Polsce już 36. rok. Tak tylko przypominam, ku rozwadze.

Natomiast prawdą jest, że jako dziecko także czułem strach przed księdzem, bałem się przyznać do tego, że np. przeklinałem albo pobiłem się z kolegą. Ale jest też druga strona tego medalu – pamiętam ulgę, jaką czułem, kiedy wyznałem te wszystkie "straszne" grzechy i pamiętam mój zapał do tego, żeby się poprawić, być lepszym człowiekiem. Bo częścią składową sakramentu pokuty jest żal za to, co się złego zrobiło, postanowienie poprawy i naprawienie szkody.

PAP: Podobnie to działa w psychoterapii – musimy zrozumieć, co nie tak robimy i chcieć to zmienić?

Daniel Dziewit: Tak, tylko w spowiedzi dochodzi pierwiastek duchowy – ktoś większy, mądrzejszy od nas, od jakiegokolwiek terapeuty – wysłuchuje nas, przebacza i dodaje otuchy.

PAP: Jednak sam pan przyznał, że dla małego dziecka spowiedź jest czymś bardzo stresującym.

Daniel Dziewit: Nie ma takiego kalkulatora, który zliczałby w podsumowaniu, czego było więcej – stresu czy dobrych uczuć płynących z ulgi. Zresztą nie przesadzajmy z tym stresem i traumą – dziś używamy w sposób nadmiarowy tych pojęć co sprawia, że gubią swoją treść. Dziecko poszło do spowiedzi i doznało traumy, a potem się przewróciło i teraz przeżywa stres pourazowy. Nie bądźmy śmieszni. Natomiast prawdziwe zagrożenia, prawdziwe traumy, z którymi borykają się nasze dzieci, kryją się w globalnej sieci, w której doznają wielkiej przemocy psychicznej, a nie przy konfesjonale.

PAP: Prawdziwą traumą może być to, kiedy ktoś nie dostanie rozgrzeszenia.

Daniel Dziewit: Zgadzam się. Jakieś pół roku temu na spotkaniu terapeutycznym podopieczny powiedział mi, że musi "odpocząć od Chrystusa". Nie wchodziłem wtedy w to zagadnienie, ale niedawno zwierzył mi się, że właśnie nie dostał rozgrzeszenia, co bardzo, jako osoba głęboko wierząca, przeżył. Zachował wiarę, ale po prostu nie korzysta już z formuły spowiedzi w konfesjonale. Ma dopiero 15 lat.

Kościół zresztą nie jest konsekwentny w tej sprawie, bo np. we Francji funkcjonuje głównie spowiedź powszechna – kiedy podczas mszy ludzie sami przed sobą i przed Bogiem wyznają grzechy powtarzając "moja wina". Nie wymaga się od wiernych, aby szli wyspowiadać się przed księdzem, choć jest taka możliwość, gdyż spowiednicy i konfesjonały są. Po prostu, każdy może wybrać formułę najodpowiedniejszą dla siebie. Ale to jest już kwestia kulturowa, zwyczajów, przyjętej w danym kraju formuły.

REKLAMA

PAP: Gdyby miał pan oszacować na podstawie swojej praktyki – kto częściej sięga po pomoc psychoterapeuty: osoby wierzące czy ateiści.

Daniel Dziewit: Nie wypytuję moich pacjentów o to, czy są osobami praktykującymi, czasem pytam, w przypadku, kiedy pacjentem jest dziecko, czy rodzina jest wierząca, bo jeśli tak, daje mi to dodatkowe możliwości terapeutyczne.
W świecie psychoterapeutów nie ma zgody – część twierdzi że nie należy mieszać świata realnego z duchowym, drudzy są zdania, że te światy są nierozerwalne. Na świecie funkcjonują ośrodki terapeutyczne oparte np. na buddyzmie czy na chrześcijaństwie, przeznaczone tylko dla wyznawców. Ja mam tutaj mieszane uczucia, z przewagą negatywnych, gdyż wiąże się to z wykluczaniem osób innych wyznań, sam natomiast uważam, że psychoterapeuta powinien dążyć do tego, żeby pomóc każdemu, indywidualnie dobierając metodę, drogę, dla danego pacjenta.

Z mojej praktyki wynika jednak niezbicie, że zdecydowanie łatwiej jest wyzdrowieć osobie, która kiedyś jakieś wartości wyznawała, dla której kiedyś ta praktyka spowiedzi była ważna. Nie raz słyszałem od swoich pacjentów o "zwrocie duchowym", nawróceniu, przeżyciu, które sprawiło, że zmienili swoje życie i podnieśli się z uzależnień, jakie ich trawiły.

Spotkałem także na swojej drodze takich ludzi, jak pewien mężczyzna, który jeszcze kilkanaście lat temu był osobą bezdomną, a teraz ma żonę, czwórkę dzieci i pracę, jest ochroniarzem – choć nigdy nie korzystał z pomocy psychoterapeutów. Spotkał na swojej drodze zakonnice, które go przygarnęły, nie zważając na inwektywy, które wykrzykiwał pod adresem ich i Kościoła. Jedno z jego dzieci jest ciężko niepełnosprawne, ale ten człowiek nie załamuje się i bardzo dużo daje od siebie innym, pomagając w potrzebie.

Matanoia, nawrócenie, to coś, co wymyka się "racjonalnym" umysłom, ale jest realnym zjawiskiem, o którym od wieków rozważają filozofowie i teolodzy. Nie można go negować tylko z tego powodu, że się go samemu nie doświadczyło.

PAP: W petycji padł także argument, że "spowiednikami dzieci są mężczyźni żyjący w celibacie, którzy nie mają odpowiedniego przygotowania psychologicznego".

Daniel Dziewit: To nieprawda. Wystarczy wejść na stronę dowolnego seminarium duchownego, ja dam przykład tego prowadzonego przez o. Franciszkanów w Łodzi-Łagiewnikach. Wśród przedmiotów obowiązkowych znajdziemy tam psychologię ogólną, rozwojową, pastoralną, pedagogikę z dydaktyką oraz katechetykę. Przybywa także księży mających uprawnienia psychoterapeutyczne, wiem, bo spotykam ich na różnego rodzaju kongresach i konferencjach.

PAP: Nigdy nie zetknął się pan podczas swojej praktyki z młodą osobą, która zostałaby skrzywdzona przez duchownego, niekoniecznie w seksualnym kontekście?

Daniel Dziewit: Nie, nigdy. Natomiast często się spotykam z młodzieżą, która została skrzywdzona przez najbliższe jej osoby, członków rodziny. Ostatnio miałem sesję z piętnastolatką, która była przez lata molestowana seksualnie przez swojego dziadka, a rodzice, otoczenie byli na to ślepi. Dopiero kiedy dziadek zabrał się za jej koleżankę, to prawda, niczym granat, wybuchła wszystkim w oczy. Ten mężczyzna już siedzi, jego wnuczka potrzebuje pomocy, mam nadzieję, że uda się jej pomóc i odzyska zaufanie do ludzi.

PAP: Z bożą pomocą?

Daniel Dziewit: Bardzo mocno zapadło mi w pamięć, kiedy powiedziała, że świat dorosłych nie dał jej niczego dobrego, same krzywdy. Dlatego mocno zanurzyła się w świat cyfrowy, na maksa rozczarowana tym światem, pokaleczona psychicznie.

Spotkałem także na swojej drodze siedemnastolatka, chłopak nie był ochrzczony, ale w procesie terapeutycznym często mówił o Bogu, a w tym kontekście o tym, jak się toczyło jego życie w rodzinie, o zdarzeniach, które skierowały go ku uzależnieniom. Spytałem go, czy rozważał przyjęcie chrztu – odpowiedział, że tak. I po przygotowaniu się przyjął chrzest w wieku osiemnastu lat.

Gdyby spytała o to pani kogoś innego, pewnie dostałaby inną odpowiedź, ale w moim najszczerszym przekonaniu mamy w swoim ludzkim genomie zapisaną potrzebę duchowości i tęsknotę do głębokich refleksji nad tym co "tu" i nieznanym nam "tam”. Bez niej jesteśmy tylko mięsem i kośćmi, reakcjami chemicznymi w mózgu, które rzutują na nasze zachowanie. A to sprowadza się do pustki, beznadziei, poczucia bezsensowności naszego życia.

Rozmawiała: Mira Suchodolska (PAP)
mir/ lm/

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
PFRON: Na samochód limity 4620 zł i 73 500 zł (+ 5%). Osoby niepełnosprawne. Dofinansowanie do wyposażenia. Wnioski w marcu 2025 r.

PFRON zaktualizował program "Aktywny samorząd na 2025 r." Osoby niepełnosprawne z dopłatami do wyposażenia samochodu w (Obszarze A) zadanie 1 (73 500 zł) i 4 (do 4620 zł). Wnioski w marcu 2025 r. Na razie od 2 stycznia 2025 r. można składać wnioski na dodatek do prądu (100 zł). 

Do wzięcia 10 lub 17 tys. zł na ferie zimowe dla dzieci i młodzieży. Ruszył nabór wniosków dla tych, którzy jako pierwsi rozpoczynają ferie w 2025 r. Pozostali już niebawem [harmonogram]

Fundacja LOTTO im. Haliny Konopackiej rozpoczęła nabór wniosków o dofinansowanie organizacji obozów zimowych dla dzieci i młodzieży uczęszczających do szkół podstawowych. W ramach konkursu (pn. „odLOTTOwe ferie 2025”) można otrzymać darowiznę celową na sfinansowanie zimowiska w wysokości 10 tys. lub nawet 17 tys. zł [według wyboru beneficjenta].

MOPS: Kiedy podwojone świadczenie pielęgnacyjne (3287 zł razy dwa)? Kiedy pojedyncze? [Przykłady]

Ile świadczeń pielęgnacyjnych z MOPS, gdy jedna osoba opiekuje się dwoma osobami niepełnosprawnymi? Jedno czy dwa? Pytanie ma w założeniu błąd. Zawsze jest jedno świadczenie pielęgnacyjne. Jednak można otrzymać dwa razy więcej pieniędzy ze świadczenia pielęgnacyjnego (albo i trzy razy). Od 1 stycznia 2024 r. w przypadku dwóch osób niepełnosprawnych świadczenie jest podwajane. Dotyczy to jednak wyłącznie niepełnosprawnych dzieci - przy dwójce dzieci np. jest to według stawek na 2024 r. 2 razy 2988 zł (według stawek na 2025 r. 2 razy 3287 zł). Dorosłe osoby niepełnosprawne nie mają takiego przywileju. Syn opiekujący się mamą i tatą otrzyma 3287 zł.

Podatek od deszczówki czy roztopów 2025: sprawdź czy musisz zapłacić

Wiele osób nie ma świadomości, że obowiązuje podatek od deszczówki. Również w 2025 r. należy go uiścić jeżeli spełnia się ustawowe kryteria. Jest to ustawowo zwana opłata za zmniejszenie naturalnej retencji. Temat niezwykle kontrowersyjny, bo przecież zbieranie deszczówki to ekologiczne działanie, a trzeba za nie jeszcze płacić! Zatem: kto, kiedy i ile musi zapłacić podatku od deszczówki w 2025 r.?

REKLAMA

PFRON: Rzutem na taśmę. 600 zł (6 x 100 zł). Dodatek do prądu dla zapominalskich. [Wnioski do 31 stycznia 2025 r.]

PFRON wprowadził możliwość otrzymania w 2025 roku dodatku do prądu elektrycznego za okres od 1 lipca 2024 r. (z mocą wsteczną). Osoby niepełnosprawne mogą otrzymać nawet 600 zł. Wniosek musi jednak zostać złożony najpóźniej do końca stycznia 2025 r. Termin ten jest nieprzekraczalny.

PFRON: Od 2 stycznia wnioski o dodatek na prąd. 100 zł miesięcznie. PFRON nie zmienił niekorzystnych zasad dofinansowania

Na koniec 2024 r. zarząd PFRON zadecydował o zasadach wypłat świadczeń z programu „Aktywny samorząd” (Edycja 2025 r.). Już od 2 stycznia 2025 r. osoby niepełnosprawne (każdy stopień) mogą składać wnioski o dodatek do prądu. Zasady: 100 zł miesięcznie, wypłata w cyklach 3 miesięcznych, możliwość otrzymania wstecznie dodatku aż od lipca 2024 r.  - okres kwalifikowalny na refundację poniesionych kosztów – 180 ostatnich dni przed złożeniem wniosku.

Zasiłek macierzyński w kilku wyjątkowych sytuacjach – zasady, terminy

Zasiłek macierzyński to świadczenie pieniężne przysługujące osobom objętym ubezpieczeniem chorobowym. Jest to bez wątpienia pewnego rodzaju wsparcie finansowe w okresie związanym z narodzinami dziecka lub jego przyjęciem na wychowanie. Jego celem jest zapewnienie środków do życia matkom, ojcom lub innym osobom opiekującym się dzieckiem, w sytuacjach wymagających czasowego wyłączenia z aktywności zawodowej. Prawo do zasiłku macierzyńskiego mają nie tylko kobiety, które urodziły dziecko, ale również ojcowie oraz osoby, które przejmują opiekę nad dzieckiem w ramach adopcji lub rodziny zastępczej. Oprócz standardowych sytuacji posiadania prawa do zasiłku macierzyńskiego przysługuje on również w kilku innych, nietypowych przypadkach, które zostaną omówione w dalszej części tego artykułu. 

PFRON wprowadza rekordowe dofinansowania do wynagrodzenia pracownika z niepełnosprawnością. Sprawdź, jakie są nowe stawki!

Od 2 stycznia 2025 r. pracodawcy mogą składać wnioski o zwiększone dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników z niepełnosprawnościami. Zmiany, wynikające z ustawy z 5 grudnia 2024 r., przewidują wyższe kwoty wsparcia, szczególnie dla osób z poważnymi schorzeniami. Dowiedz się, jakie są nowe stawki i jak złożyć wniosek!

REKLAMA

Jakie alimenty, gdy rodzic nie pracuje?

Czy brak pracy rodzica może wpłynąć na wysokość alimentów? Co z możliwością uchylenia się od obowiązku alimentacyjnego? Wprawdzie problem ten nie został wprost rozstrzygnięty w przepisach, jednak Kodeks rodzinny i opiekuńczy zawiera ważne zasady.

Będzie zakaz spowiadania dzieci? Petycja w Sejmie. Ksiądz: spowiedź uczy odróżniania dobra od zła i pracy nad sobą

W Sejmie RP znajduje się od października 2024 r. petycja w sprawie zakazu spowiadania dzieci. Pierwsza spowiedź może stresować, ale dzieci stresuje też pierwszy dzień w szkole czy klasówka - ocenił ks. Wojciech Węgrzyniak z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Jego zdaniem zakaz spowiadania dzieci byłby krzywdzący, ponieważ spowiedź uczy odróżniania dobra od zła i pracy nad sobą. Spowiedź jest konfrontacją człowieka z jego postępowaniem - tu i teraz - powiedział w rozmowie z PAP Daniel Dziewit, psychoterapeuta, filozof i teolog. Jego zdaniem, bez duchowości jesteśmy tylko mięsem, co sprowadza się do pustki, beznadziei, poczucia bezsensowności naszego życia.

REKLAMA