REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Słaba odporność polskiego systemu ochrony zdrowia na kryzysy. Niewiele z tym robimy

służba zdrowia ochrona zdrowia zdrowie kryzys pandemia
Słaba odporność polskiego systemu ochrony zdrowia na kryzysy. Niewiele z tym robimy
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

COVID-19 zwrócił uwagę na kwestię odporności systemu ochrony zdrowia oraz przygotowania go na kolejne kryzysy. Polska nie wyciągnęła wniosków z pandemii. Nasz system ochrony zdrowia nadal jest słabo przygotowany na sytuacje kryzysowe.

COVID-19 pokazał, że jesteśmy słabo przygotowani na kryzys

REKLAMA

Pandemia COVID-19 była bezprecedensowym wyzwaniem dla systemów zdrowotnych na całym świecie, również w Polsce. Wiele z nich stanęło na skraju wydolności, próbując poradzić sobie z rozprzestrzenianiem wirusa i zapewnieniem doraźnej opieki, jednocześnie walcząc o utrzymanie podstawowych świadczeń oraz zapewnienie bezpieczeństwa pacjentów i personelu medycznego. 

REKLAMA

Pomimo istniejących planów reagowania kryzysowego początkowe reakcje na tę sytuację były chaotyczne i nieskoordynowane, co tylko zaostrzyło skutki pandemii. COVID-19 zwrócił uwagę na kwestię odporności systemu ochrony zdrowia oraz przygotowania go na kolejne kryzysy – wynika z raportu „Matryca oceny zrównoważenia i odporności ochrony zdrowia”, opracowanego m.in. przez prof. Iwonę Kowalską-Bobko, profesor UJ, dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego, Wydział Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz dr Małgorzatę Gałązkę-Sobotkę, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia na Uczelni Łazarskiego. Publikacja, która powstała w ramach PHSSR – Partnerstwa na rzecz Zrównoważonego i Odpornego Systemu Ochrony Zdrowia (wspólna inicjatywa Światowego Forum Ekonomicznego, London School of Economics i AstraZeneca), pokazuje, że polski system ochrony zdrowia jest w tej chwili słabo przygotowany na sytuacje kryzysowe, jak kolejne pandemie czy katastrofy naturalne. Poprawy wymaga w zasadzie każdy jego element: od polityki kadrowej, poprzez finansowanie świadczeń, aż po niejasne i nieprecyzyjne rozwiązania prawne. 

Polski system ochrony zdrowia wymaga poprawy

REKLAMA

Polska nie wyciągnęła wniosków z pandemii COVID-19. Nasz system ochrony zdrowia nadal jest słabo przygotowany na sytuacje kryzysowe, takie jak kolejne pandemie czy katastrofy naturalne. Poprawy wymaga w zasadzie każdy element polskiego systemu ochrony zdrowia. Dotyczy to zarówno polityki kadrowej, poprzez finansowanie świadczeń, aż po rozwiązania prawne – wynika z raportu omawianego przez ekspertów podczas konferencji „Zmiany w Ochronie Zdrowia 2024”.

– Decydenci muszą mieć świadomość tego, że kryzysy będą się powtarzać, że COVID-19, wojna, powodzie i inne kryzysy środowiskowe czy gospodarcze, które mogą nas nawiedzać, będą wymagały elastyczności, odporności i odpowiedniego reagowania, żeby zabezpieczyć dostęp do świadczeń zdrowotnych – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Iwona Kowalska-Bobko. – Wygląda na to, że nie wyciągnęliśmy wniosków z pandemii COVID-19, ponieważ poprzednia wersja matrycy, którą stworzyliśmy na potrzeby pomiaru odporności systemu, odnotowała lepsze wskaźniki niż obecnie. To oznacza, że najprawdopodobniej COVID-19 zmobilizował nas do tego, żeby na początku zabezpieczyć pewne działania na rzecz potencjalnych kryzysów. Natomiast pamięć jest niestety krótka – i to nie tylko w systemie ochrony zdrowia, ale generalnie pamięć ludzi dotycząca kryzysu COVID-19 i obostrzeń, które były wymagane od nas wszystkich, czyli m.in. mycia rąk, noszenia maseczek i pewnej ostrożności, jeśli chodzi o przenoszenie infekcji. To poszło w zapomnienie. Tak więc obawiam się – na co wskazują też wyniki naszych badań – że ta lekcja nie została odrobiona, wiele jeszcze przed nami. Nasza odporność na kryzysy jest na średnio niskim poziomie – dodaje prof. Iwona Kowalska-Bobko. 

Brakuje pieniędzy w systemie

Jak wskazuje prof. Iwona Kowalska-Bobko, jednym z priorytetowych obszarów, w których należy wzmocnić odporność systemu ochrony zdrowia, są kwestie dotyczące finansowania świadczeń.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– To jest bardzo ważna sprawa, ponieważ pieniędzy w systemie nam po prostu brakuje i powinniśmy się wykazać szczególną ostrożnością, jeśli chodzi o ich wydatkowanie, zwłaszcza tych, które są w rezerwach kryzysowych – mówi ekspertka Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Musimy koncentrować się na gromadzeniu zasobów finansowych i nie tylko finansowych oczywiście, na to, aby radzić sobie z takim kryzysem.

Jak wynika z raportu, system zdrowotny w Polsce słabo wypada również pod kątem zrównoważonego rozwoju i zielonej transformacji, do czego przyczynia się m.in. to, że średni wiek polskich szpitali wynosi ok. 50 lat. Przestarzała infrastruktura pociąga za sobą konieczność dużych nakładów inwestycyjnych, co jest jednym z czynników hamujących wdrażanie reform.

– To nie jest tak, że dyrektorzy i menedżerowie jednostek ochrony zdrowia nie zauważają wagi tych zjawisk. Natomiast ze względu na infrastrukturę i finansowanie mamy problem z wdrażaniem dobrych praktyk środowiskowych w systemie ochrony zdrowia, zidentyfikowanych już w krajach, które poszły bardziej w kierunku wdrażania zielonej transformacji i zrównoważonych praktyk środowiskowych – mówi prof. Iwona Kowalska-Bobko.

Z cyfryzacją systemu jest stosunkowo dobrze

Z raportu „Matryca oceny zrównoważenia i odporności ochrony zdrowia” wynika, że polski system stosunkowo dobrze radzi sobie natomiast z wdrażaniem cyfryzacji. Rozwój cyfrowych usług przyspieszyła – a wręcz wymusiła – pandemia COVID-19. Według ekspertów przygotowanie polskiego systemu ochrony zdrowia na kolejne takie kryzysy wymaga zaś m.in. szerokiej, międzysektorowej współpracy i opracowania odpowiedniej strategii w tym kierunku.

– Będziemy budować Indeks Zrównoważenia Odporności Systemu Ochrony Zdrowia. Będziemy wykorzystywać przede wszystkim wskaźniki ilościowe, które pokażą nam, w jakim miejscu jesteśmy. Chcielibyśmy również co roku przedstawiać wersję takiego indeksu, żebyście państwo zobaczyli, jak ten system w sensie ilościowym równoważy się i uodparnia, albo niestety nie robi tego – zapowiada dyrektorka Instytutu Zdrowia Publicznego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Jak podkreśla, tego typu wskaźniki są o tyle istotne, że koncentrują się nie tylko na kwestiach związanych ze zdrowiem, lecz również międzysektorowo – na kwestiach związanych ze środowiskiem.

– W zdrowiu publicznym od lat posługujemy się wskaźnikami, które mamy łatwo zdefiniowane i o których mówimy. To jest średnia długość życia w chwili urodzenia, średnia długość życia w zdrowiu czy inne wskaźniki dotyczące liczby lekarzy, pielęgniarek, liczby łóżek w systemie. Natomiast trudniej definiowalne są wskaźniki, które dotykają kilku sektorów – zdrowia i środowiska, zdrowia i edukacji, zdrowia i pomocy społecznej, zdrowia i rynku pracy – mówi prof. Iwona Kowalska-Bobko. – Bardzo ważne jest budowanie międzysektorowej współpracy i dobrze by było, żebyśmy się zaczęli komunikować, używając tych samych miar, którymi mogą być właśnie takie wskaźniki. 

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Emerytury stażowe – Lewica i Solidarność naciskają na zmiany. Czy rząd przychyli się do ich propozycji?

Emerytury stażowe mogą się urzeczywistnić. Lewica i Solidarność walczą o zmiany, które mają umożliwić wcześniejsze przejście na emeryturę osobom z długim stażem pracy. Czy obecny rząd w końcu przychyli się do tych postulatów?

Nie doczekali na świadczenie wspierające za 9-12 miesięcy. Jest świadczenie pielęgnacyjne. Rodziny osób niepełnosprawnych nic nie wygrają w sądzie

Ostrzegano przed tym, że przewlekłość postępowań w WZON zderzy się z problemem śmierci osoby niepełnosprawnej, która złożyła wniosek o świadczenie wspierające, spełnia kryteria, ale nie doczekała decyzji WZON. Rodziny osób zmarłych koszty opieki pokryją ze świadczenia pielęgnacyjnego. Część z nich próbuje spierać się z WZON w sądach administracyjnych. Nie mają szansy. Stroną takich postępowań może być tylko osoba niepełnosprawna, a ta zmarła. Trzeba zapomnieć o świadczeniu wspierającym.

Czy to już koniec przestawiania zegarków? Zniesienia zmiany czasu jest na agendzie UE

Czy to już koniec przestawiania naszych zegarków? Polska prezydencja w Unii Europejskiej podejmuje próbę przełamania impasu w sprawie zniesienia zmian czasu. Choć Komisja Europejska popiera ten pomysł, to brukselska biurokracja wciąż blokuje postępy. Dlaczego Europa nadal tkwi w czasowym chaosie i czy polski rząd zdoła zmienić bieg wydarzeń?

800 plus w 2025 i 2026 r. - termin na wniosek do ZUS

800 plus w 2025 i 2026 r. - nowy okres świadczeniowy rozpoczyna się 1 czerwca. Kiedy najlepiej złożyć elektroniczny wniosek do ZUS? Termin zapewniający ciągłość wypłaty świadczenia wychowawczego niedługo mija.

REKLAMA

Żołnierze do premiera: Mamy prawo do drugiej emerytury obok tej mundurowej. Każdy z nas ma na koncie w FUS składki powiększane corocznie o wskaźnik waloryzacji

Mundurowi, którzy rozpoczęli służbę przed 1999 r. nie mają prawa - nawet w przypadku 25 lat pracy cywilnej i odprowadzania składek z tego tytuł do ZUS - do emerytury cywilnej pobieranej obok mundurowej. Inną sytuację prawną mają mundurowi, którzy rozpoczęli służbę po 1999 r. - mają prawo do drugiej emerytury z tytułu składek wypracowanych z pracy w cywilu po zakończeniu służby. W grudniu 2024 r. żołnierze wysłali w tej sprawie list do premiera D. Tuska.

Nie będzie zakazu używania kominków. Na pewno? MKiŚ odpowiada na kontrowersje dotyczące programu Czyste Powietrze

Nowe zasady programu „Czyste Powietrze”, które mają na celu poprawę jakości powietrza i zwiększenie efektywności energetycznej budynków, wzbudzają kontrowersje. Zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, w tym kwestie dotyczące kominków i źródeł ciepła, stały się przedmiotem gorącej dyskusji. W odpowiedzi na te kontrowersje, minister Krzysztof Bolesta zapewnia, że nie wprowadzi się zakazu używania kominków, a zmiany w regulaminie są wynikiem szerokich konsultacji społecznych i ekspertów. Problemem pozostaje jednak interpretacja zapisów przez urzędników, co budzi obawy o przyszłość bezpieczeństwa energetycznego Polaków.

Banki likwidują bankomaty. Czy koniec gotówki staje się faktem na naszych oczach?

Banki zaczynają likwidować bankomaty. To zaś rodzi sprzeciw społeczeństwa i niepokoi Rzecznika Praw Obywatelskich, który zwraca uwagę na ryzyko wykluczenia finansowego. Może to wpłynąć szczególnie na osoby starsze i mieszkańców wsi – ale nie tylko. Jakie jeszcze konsekwencje rodzi dalsze ograniczanie gotówki, które postępuje już od pewnego czasu?

Pakt migracyjny: 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Czy Polska zapłaci podatek UE?

Pakt migracyjny Unii Europejskiej, który wejdzie w życie w 2026 roku, nakłada na państwa członkowskie obowiązek przyjmowania migrantów lub płacenia tzw. „podatku migracyjnego” w wysokości 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Polska, pomimo apeli Brukseli, konsekwentnie odmawia implementacji tych przepisów, co może doprowadzić do poważnych konsekwencji finansowych i politycznych. Jakie będą efekty tego stanowiska?

REKLAMA

Nie każda wdowa z rentą rodzinną dostanie rentę wdowią. Dlaczego? ZUS: tak jest w przepisach

Renta wdowia to możliwość pobierania dwóch świadczeń jednocześnie, przykładowo emerytury oraz renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku. Korzystniejsze świadczenie ZUS wypłaci od lipca 2025 r. pełnej wysokości, a drugie w wymiarze 15 proc. Okazuje się jednak, że nie każda wdowa i każdy wdowiec, którym ZUS wydał decyzję o przyznaniu renty rodzinnej „załapie się” na dobrodziejstwo wynikające z renty wdowiej.

Spokój na zawsze: Jak testament notarialny zapewnia Ci bezpieczeństwo?

Testament notarialny to jedna z najpewniejszych form wyrażenia swojej ostatniej woli. Dzięki sporządzeniu go przed notariuszem masz gwarancję, że dokument będzie zgodny z prawem, nie zostanie podważony, a Twoje decyzje dotyczące majątku zostaną zrealizowane bez problemów. Dowiedz się, dlaczego warto postawić na tę bezpieczną opcję i jakie korzyści niesie ze sobą testament sporządzony w obecności notariusza.

REKLAMA