Więcej fotoradarów na ulicach miast. Samorządy chcą odzyskać uprawnienia i zrobić porządek. Czy to będzie koniec wyścigów ulicznych?
REKLAMA
REKLAMA
- Fotoradary może montować Główny Inspektorat Transportu Drogowego
- Nocne wyścigi na ulicach miast – dużą rolę w ich zwalczaniu powinny odgrywać samorządy
Fotoradary może montować Główny Inspektorat Transportu Drogowego
W 2016 roku straże gminne i miejskie straciły prawo do wykonywania kontroli ruchu drogowego przy użyciu fotoradarów – zarówno mobilnych, jak i stacjonarnych. Ta zmiana była konsekwencją raportu NIK z którego wynikało, że w bardzo wielu przypadkach zaangażowanie strażników w ich obsługę nie jest podyktowane chęcią zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale chęcią pozyskiwania dodatkowych środków finansowych dla miast i gmin. Jako przykład takiego działania podawano jedną ze straży w województwie zachodniopomorskim, która przyniosła rocznie 3 miliony złotych dochodu rocznie. W konsekwencji wprowadzonych zmian, uprawnienia do prowadzenia kontroli ruchu drogowego przy użyciu fotoradarów posiada obecnie jedynie Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD). Czy to dobrze? Niewątpliwie pobudki, którymi kierowały się straże miejskie i gminne, a na które zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli, nie były właściwe. Jednocześnie jednak wysokość uzyskiwanych tą drogą dochodów pokazuje, że jeśli chodzi o niestosowanie się przez kierujących pojazdami do ograniczeń prędkości, skala problemu jest duża. Zdaniem samorządów, nie ma nic złego w uzyskiwaniu dochodów budżetowych, jeśli jednocześnie działania straży poprawiają bezpieczeństwo na drogach i skłaniają kierowców do większej uważności.
REKLAMA
Nocne wyścigi na ulicach miast – dużą rolę w ich zwalczaniu powinny odgrywać samorządy
REKLAMA
Dyskusja na temat uprawnień samorządów w omawianym zakresie odżyła po tragicznym wypadku, który miał miejsce w Warszawie, na Trasie Łazienkowskiej. To po nim prezydent Warszawy ogłosił, że w porozumieniu z właściwym ministrem i innymi samorządami pracuje nad projektem zmian w przepisach dotyczących fotoradarów. Samorządy chciałyby aby miasta mogły montować je samodzielnie na zarządzanych przez nie drogach i ulicach. Miałoby to m.in. pomóc w ściganiu organizatorów i uczestników nocnych wyścigów samochodowych, które są problemem w wielu większych miastach i z którymi mimo upływu lat, nie udaje się skutecznie walczyć.
Problem w praktyce dotyczy dużych miast. W mniejszych, w których główne ulice są formalnie drogami wojewódzkimi albo drogowymi, skuteczną kontrolę może prowadzić Inspekcja Transportu Drogowego. Jednak w większych miastach, w których duże ulice z dopuszczalną wyższą prędkością jazdy należą do prezydentów miast, potrzeba innego rodzaju działań. Powinny one być prowadzone przez samorządy, bo to one znają najlepiej lokalną sytuację i wiedzą, które miejsca stwarzają większe niebezpieczeństwo i wymagają bardziej stanowczych działań w zakresie kontroli. W tym celu konieczne jest jednak wprowadzenie zmian prawa, nad którymi już rozpoczęły się prace.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat